Z naszego archiwum: Pamiętamy gołdapski biathlon?

Z naszego archiwum: Pamiętamy gołdapski biathlon?

Zima zbliża się ku końcowi. Zatem jeszcze jeden archiwalny akcent związany z historią gołdapskiego narciarstwa. Biegi narciarskie ze strzelectwem przed kilkoma dekadami cieszyły się w naszym mieście sporym powodzeniem i okazuje się, że gołdapscy narciarze uczestniczyli nie tylko w biathlonie ale również w trójboju obronnym w latach 80. Niżej kilka fotografii i wspomnienie znanego animatora sportu Lecha Iwanowskiego o początkach gołdapskiego biathlonu. (więcej…)

Czytam dalej »

Z naszego archiwum: Przetrwała zmianę systemów

Z naszego archiwum: Przetrwała zmianę systemów

Nie wszyscy, zwłaszcza młodzież, pewnie pamiętają tę organizację, jednakowoż należy ona do tych, które przetrwały zmianę systemów. Idzie o LOK, czy Ligę Obrony Kraju. W definicji encyklopedycznej zaliczana jest do organizacji paramilitarnych i przed kilkoma dekadami swoje siedziby LOK miało prawie każde miasto. W Gołdapi organizacja ta działała dosyć prężnie. (więcej…)

Czytam dalej »

Historia: Jeszcze o Kumieciach

Historia: Jeszcze o Kumieciach

O Kumieciach pisaliśmy na naszym portalu przynajmniej trzykrotnie, między innymi w kontekście znajdujących się w tym lesie umocnień oraz śladów po torach kolejowych. Kumiecie nadal należą w Gołdapi do najbardziej tajemniczych miejsc. Tym razem prezentujemy fragment tekstu gołdapianki prof. Krystyny Szcześniak dotyczący nazwy lasku. Tekst zamieszczony został w monografii wsi Grabowo.   (więcej…)

Czytam dalej »

Z naszego archiwum: O tym jak w Grabowie zwalczano „kułaków”

Z naszego archiwum: O tym jak w Grabowie zwalczano „kułaków”

Podczas środowego wspomnieniowego spotkania Bibliotece Publicznej jednym z rarytasów okazał się list mieszkańców Grabowa zamieszczony w jednej z gazet w 1950 roku. List przyniosła pani Celina Lul. Treść jest o działalności tak zwanych trójek gromadzkich, czyli ówczesnych donosicieli. Opowiada o tym jak trójki szukały zboża i tak zwanych „kułaków”. (więcej…)

Czytam dalej »

Z naszego archiwum: Zniknął z gołdapskiego pejzażu w latach 90

Z naszego archiwum: Zniknął z gołdapskiego pejzażu w latach 90

Ten pojazd był jedyny w swoim rodzaju. Co prawda nazywany był „siurkiem” ale gołdapianie i turyści go lubili. Kursował z placu Zwycięstwa nad jezioro. Do jego powstania w dużej mierze przyczynił się Państwowy Ośrodek Maszynowy. Dysponował nim OSiR. Ciągniony był przez gazika, zniknął z gołdapskiego pejzażu w latach 90. (więcej…)

Czytam dalej »