Dzień zakończono akcentem nie byle jakim

trio_jagodzinski_1

trio_jagodzinski_1Dzień obchodów jubileuszu piętnastolecia podpisania umowy partnerskiej ze Stade zakończył akcent muzyczny i to nie byle jaki, bowiem Andrzeja Jagodzińskiego nie trzeba przedstawiać nawet tym, którzy nie są miłośnikami dobrego jazzu.

Artysta wystąpił w towarzystwie młodego kontrabasisty Adama Cegielskiego i legendy jazzowej perkusji – Czesława Małego Bartkowskiego (grał m.in. z Czesławem Niemenem na płycie „Bema pamięci żałobny rapsod”).

Dominowały jazzowe interpretacje utworów Chopina, choć muzycy zrobili przy okazji prezent, grając trzy jazzowe wersje znanych utworów – rosyjskiego, izraelskiego i niemieckiego. Publiczność gorąco przyjęła wykonanie kompozycji Andrzeja Kurylewicza z serialu „Polskie drogi”.

Przed koncertem w holu sali widowiskowej miało miejsce inne godne uwagi wydarzenie artystyczne – swoje fotografie zaprezentowała jedna z uczestniczek trójstronnej wymiany młodzieży – Estera Szułczyńska. Zdjęcia są w kolorze sepii – dokumentują pobyt w Izraelu. Są to portrety i pejzaże. – Zakochałam się w tym kraju – mówi młoda fotograficzka.

 

Powiązane artykuły