Szanowni Państwo,
W trosce o przyszłość Gminy Gołdap i jej mieszkańców zwracamy się z prośbą o wypełnienie anonimowej ankiety. Państwa odpowiedzi zostaną publikowane w formie danych zbiorczych. Z góry dziękujemy za wypełnienie, zaangażowanie i pomoc.
Zapraszamy do kontaktu: kontakt@naszagoldap.pl
Link do ankiety: interankiety.pl.
Grupa gołdapian zainteresowanych opinią mieszkańców i partycypacją społeczną
A to co takiego?
Znajomość metodologii badań się kłania. Anonimowa jest ta ankieta, ale i prowadzący badania i faktyczny cel badania totalnie niejasny. Proszę o sprecyzowanie kto, kiedy i do czego ma zamiar wykorzystać zebrane dane.
Już po treści pytań można stwierdzić co ma na celu ta ankieta, a w związku z tym i autorów można się domyślić. Niech te wybory szybciej miną, to i portale się uspokoją.
Tam w ogóle nie ma pytań w tej ankiecie 🙁
Ciekawa inicjatywa, ta ankieta jest super.
Ciekawy jestem opinii Kazika z Taternikiem jak wrócą z urlopu ? Znowu festiwal gorzkich żali i melodramat w stylu dyktatora.
Na odległość pachnie tu niejakim AT
Cel ankiety-władza jest beeeeeee, układający ankietę cacy .Program wyborczy Nowej Prawicy.Żenada.Startujcie do wyborów z sensownym programem, a nie pytajcie obywateli.Ruszcie głowami ,a nie udawajcie zatroskanych o sprawy miasta.
No widzisz zły bobrze, tak się składa, że ja już jestem dawno po urlopie, a tę śmieszną ankietę, jak i jej jeszcze śmieszniejszych autorów mam w głębokim poważaniu. Kretyńskie jest utożsamianie mnie z burmistrzem tylko dlatego, iż uważam, że wasze ujadanie na portalach i tak g…..o da, bo i Miros wygra wybory i znaczna część obecnej ekipy ponownie znajdzie się w radzie. Nie wypowiadam się czy mi się to podoba czy nie, tylko realnie oceniam sytuację.
Znaczna część ekipy znajdzie się w radzie czy wam to się podoba czy nie !
Pewien znany opozycjonista Jarosław by napisał ” SITWY”
Takie powinno być wasze hasło wyborcze 🙂
Pamiętaj że to mieszkańcy głosują – czy wam to się podoba czy nie.
Pozdrawiam
Mam zwyczaj podpisywania się pod każdym swoim tekstem w przeciwieństwie do większości.
Nawet gdyby ta ankieta zwiększyła świadomość obywatelską kilkunastu czy kilkudziesięciu obywateli to już będzie sukces .
Gdybym to ja ją układał to z pewnością znalazło by się tam kilka innych bardziej wyrazistych pytań.Np.
Czy wiesz ,że gmina Gołdap jest zadłużona na ok 60 milionów zł. i grozi nam wieloletnia stagnacja ?
Czy wyrażasz zgodę na wykorzystywanie samochodów służbowych do celów prywatnych przez Burmistrza (m.in.codzienne dojazdy do Boćwinki) na koszt obywateli ,których to kosztowało już ponad 600 tysięcy zł .?
Czy uważasz ,że totalna dominacja Burmistrza nad większością radnych jest korzystna dla dobra publicznego ?
Czy chciałbyś zmniejszyć miesięczne zarobki Burmistrza (ok 15 000 zł,) ?
Czy władza zbyt długo sprawowana deprawuje ?
Czy chciałbyś debaty publicznej o stanie gminy i jej przyszłości ?
To tylko kilka pytań ,ale zapewniam ,że mam ich wiele ,które dotyczą konkretnych spraw ,a zarazem obnażają patologię 24 letniej dyktatury .
Krytyków tej ankiety należy ignorować ponieważ gołym okiem widać ,że albo należą do”sitwy” albo korzystają z przywilejów władzy i niestety troska o istniejący porządek i przyszłość jest im obca.
Czy warto pytać o ich imię,nie, wystarczy spojrzeć wokół po prostu ,a nie oni jedni znajdą się w gminie.Takich nie sieją lecz jak chwasty rosną ? Andrzej Tobolski
Poprosi Pan burmistrza żeby Pana tą furą przewiózł skoro tak to Pana boli, nudny Pan jesteś jak flaki w oleju. Całe miasto ma się z czego pośmiać jak Pan te swoje wypociny piszesz. Wszyscy wiedzą że to samochód służbowy i jeździ nim, do tego służą samochody służbowe właśnie do dojazdu do pracy. Proponuje zatrudnić kogoś od wizerunku i PR. Swoją drogą….. Pan też ma pecha bo urodą i inteligencją Pan nie grzeszy.
Całe szczęście że Pan nie układał, bo jeszcze wyszłoby jak z nazwą Pańskiej firmy.
Panie Andrzeju zamieni pan kolejnością litery w nazwie Pańskiej firmy zobaczy pan co panu wyjdzie i wyciągnie pan wnioski.
Panie Marku , Pan przewiezie Pana Tobolskiego służbowym autem to może się odczepi i przestanie pisać na forach zbawiciel gminy i wyzywać innych od kundli
Ad vocem Oldze Pietrownie. To ty jesteś nijaka.Ja mam imię i nazwisko i nie chowam się za jakimś pseudonimem lecz ponoszę wszelkie konsekwencje swoich słów i czynów.To ja mam prawo nazwać ciebie „ujadającym kundelkiem” bez tożsamości.
Odwaga , inteligencja ,uroda ,to cechy ,z którymi się człowiek rodzi ,albo nie .Ty miałaś pecha .Andrzej Tobolski
Lustro Pana oszukuje…… Olga nigdzie nie napisała, że jest Pan nijaki …. tylko, że jest Pan wszędzie gdzie tylko można żeby o Panu nikt nie zapomniał, nieco Pana poniosło.. Nie rozumiem jak Pan może pisać o ludziach szczekające kundelki? i Nie może mieć ktoś innego zdania, niż Pan ? Nie każdy zgadza się z obecną władzą ale tez nie każdy chce Pana słuchać. Tym bardziej, ze tu w tym środowisku jest Pan znany
.”To ja mam prawo nazwać ciebie „ujadającym kundelkiem” bez tożsamości.”
Ma Pan jakieś rozdwojenie osobowości z jednej strony obraża pan w ten sposób połowę internatów z drugiej tymi żenującymi pytaniami zabiega u nich o popularność
To ewidentne kłamstwo- z całą pewnością stwierdzam, że bardzo często się pan nie podpisuje panie Tobolski. Występuję pan przecież pod nickiem „zainteresowany”, a także „gołdapianin”. Najśmieszniejsze w pańskim przypadku oraz innych przeciwników obecnej władzy (m.in. części autorów ankiety) jest to, że kiedyś w ten czy inny sposób sami byliście blisko z tą władzą związani- pan grał w tenisa, pewien młody człowiek usilnie zabiegał o pracę w urzędzie. Obu dostaliście prztyczka w nos i teraz używacie sobie na portalach, a po wyborach znów będziecie wbijać ze złości zęby w ścianę. Podkreślam- moja wypowiedź nie ma na celu obrony obecnej władzy, ale ukazanie WASZEJ hipokryzji. Trzeba być ślepym, żeby uwierzyć w waszą troskę o dobro ogólne, a nie dostrzegać, że kieruje wami jedynie własne urażone ego.
Ma Pan na 100% procent rację. Popieram. Zostaw Pan namiary to chętnie na piwko zaproszę. Urodą ponoć grzeszę i mądre ze mnie dziewczę:)
oczywiście „obaj”
Pan Tobolski jak zawsze ma listę pytań i listę gotowych odpowiedzi, kto nie jest z nim ten jest z władzą własnego zdania już mieć nie można na temat i jeden i drugi. Bo jak coś o Panu Tobolskim się napisze to od razu jest się z władzą . Bzdura Panie Tobolski, wielu ludzi ma własne zdanie i nie musi się nim z Panem dzielić.
Zanim kolejny raz zacznie Pan pisać Pan posprząta u siebie, jakie ma Pan korzyści z tytułu zrobienia małżonki Prezesem Zarządu w swoim przedsiębiorstwie? Więcej ludzi wychodzi z PUP ze skierowaniem do pracy u Pana w firmie? Czy częściej giełdy pracy ma Pan organizowane w PUP?
Prosiłbym, aby szanowni Państwo podczas pracy w urzędzie nie używali służbowych komputerów do „obsługi” portali społecznościowych. Zakładam że takie pojęcia jak; praca, uczciwość, prawda są wam urzędnikom państwowym znane.
Pan Tobolski też mógłby wziąć się do roboty a nie portale w godzinach pracy obskakiwać , długi z czegoś trzeba spłacić bo od 2 lat wiszą w necie
Powiem wam tak,w szkalowaniu Pana Tobolskiego posuwacie się trochę za daleko. Przed wyborami tak samo będziecie oczerniać wszystkich którzy będą mieli czelność ubiegać się o stołek burmistrza. Strach wam w oczy zajrzał bo nie potraficie sobie ułożyć normalnego życia z dala od publicznej kasy.
Wasz Marek po 25 latach dyktatury powinien przynajmniej spróbować odejść z klasą, no ale to nie w jego stylu.
To co jednak zmienił zdanie i wybiera się na burmistrza? Pffff a Pan(i) to spec od wizerunku Pana Andrzeja? Jemu to już nic nie pomoże po tym co tu wypisuje. On na wszystkich wszystko ma a tak naprawde to nie ma nic. A innych od kundli wyzywa, może tak zacząć od siebie i swojego wizerunku, długi, długi, długi a burmistrza się uczepił. Żeby móc oceniać innych samemu trzeba być bez winy. Niech na rejestr dłużników wejdzie nieskazitelny Pan i swoje długi na kilkadziesiąt tysięcy znajdzie i odszuka tych którym wisi kasę a następnie gmine rozlicza. Widzi tylko to co chce widzieć
Obrońców Burmistrza informuję o następującym fakcie .16 sierpnia br.pan Kruchelski
zawiózł Burmistrza na lotnisko do Warszawy gdyż ten wyleciał na urlop do Bułgarii.OK tylko dlaczego publicznym samochodem i na koszt obywateli ,a jest to minimum 600 km w dwie strony + koszty wynagrodzenia kierowcy i prawdopodobnie tyle samo 30 sierpnia kiedy planowany jest powrót Burmistrza z wakacji.
Ja nie zgadzam się żeby Burmistrz bawił się za pieniądze publiczne co ma miejsce już 24 lata. Takich wyjazdów były setki no i codzienne dojazdy do Boćwinki.
Ci ,którzy tak bardzo popierają takie procedery powinni z własnej kasy płacić za luksusy Burmistrza. Debata publiczna obnażyłaby wiele innych patologii ale myślę,że lepsze dla trzymających władzę portale internetowe gdzie mogą anonimowo gnoić przeciwników i kierunkować opinie na inne tory.
Proszę bardzo ,jestem gotowy na merytoryczną debatę publiczną z Burmistrzem i innymi urzędnikami o stanie gminy,problemach oraz przyszłości. Andrzej Tobolski
To ja też sobie napiszę, że jestem gotów do „merytorycznej debaty publicznej z Burmistrzem i innymi urzędnikami”. I co? Burmistrz musi ze mną debatować? Napiszcie i Wy, Szanowni Państwo. Burmistrz z wszystkimi będzie debatował, bo jak tu odmówić panu Tobolskiemu, i wszystkim innym. Nie pracować, tylko debatować. Panie Tobolski, a może z Panem nie warto debatować?
Panie Tobolski to nie urząd miasta. idz tam i wygłszaj debaty bo jak widać nie ma tu zainteresowanych poza panem którzy chcą tego słuchać. Dlaczego nie odniesie się Pan do tego co o panu się tu pisze. A to akurat są fakty a nie mity.
Panie Tobolski bierz się pan za robote,a nie głupoty wypisujesz. Juz pan miał swoje pięć minut.Bajerować to pan potrafisz w godzinach pracy swoje pracownice.Jak zawsze szkoda dzieci…
Szanowni Państwo ! Moim zdaniem ankieta jest nieśmiałym projektem prowadzenia dyskusji w gołdapskim środowisku. Nie zmusza nikogo do niczego.Kto chce może ją wypełnić lub nie.
Po przeczytaniu dotychczasowych komentarzy doszedłem do przekonaniu, że większość z „komentatorów” można nazwać „ujadającymi kundelkami”.
Brak rzeczowej dyskusji o problemach miasta i gminy a jest wzajemne obrzucanie się obelgami wykropkowanymi lub nie.
Można by to spuentować powiedzeniem „Huzia na Józia ” czytaj Andrzeja.
Nie znam pana Andrzeja,ale z tego co pisZecie wynika ,że posiada firme i wykonuje coś dla ludzi i daje zatrudnienie. To czy prezesem tej firmy jest pana Andzrzeja żona czy narzeczona .to nie wasza sprawa.
Zadam wszystkim pytanie ,co zrobiliście przez swoje dorosłe życie dla miasta i gminy Gołdap ?
Na zakończenie stwierdzam,że pan burmistrz Miros miał swoj udział w wykonaniu wielu inwestycji (nie zawsze celowycyh – zalew),ale nie jest to wyłącznie jego zasługą.Decydujący wpływ mieli ,Wojewoda i Wicemarszałek Warmińsko – Mazurski.
25 lat burmistrzowania przez pana Mirosa wystarczy i dla czystości „atmosfery” konieczna jest zmiana na tym stanowisku.
Aby zapobiec przed tworzeniem sitwy ( kliki) należy wprowadzić kadencyjność i po kłopocie.
Zalew nie był inwestycją Gminy szanowny panie
Profesor -ku wiem. Dla zrozumienia prosze ponownie przeczytać zdanie mojego komentarza rozpoczynające się od słów :Na zakończenie stwierdzam i td.
Chyba napisałem w języku polskim.
No i Tobolski znowu kłamie. Z tego wszystkiego jeno słowo Bułgaria jest prawdziwe. Zaczynam się zastanawiać, czy tu nie jest potrzebny lekarz
Józef = zainteresowany=gołdapianin=tobol……ki AMEN,
Panie Tobolski, niech pan przestanie w koncu osmieszac swoja małżonkę!
Wielu ludzi sie zastanawia dlaczego wyszła za takiego błazna. I tak burmistrzem pan nie zostanie! Najpierw samemu trzeba być bez skazy aby wytykać innym.
Panie Tobolski. Tak się składa, że akurat pracuję w Urzędzie Miejskim w Gołdapi i zajmuję się między innymi organizacją pracy kierowców. Oświadczam Panu, że na lotnisko Pana Burmistrza odwoził jego syn samochodem prywatnym. Burmistrz na urlop wyjechał 18 sierpnia a nie 16.08.14. Ma Pan kiepskich informatorów. Od poniedziałku ( dnia wyjazdu Burmistrza na urlop ) samochód służbowy jest w posiadaniu z – cy burmistrza p. Jacka Morzego. Myślę Panie Burmistrzu, że takie pomówienia kwalifikują się dla prokuratury.
Panie Tobolski, masz Pan głowę? To Pan jej używaj. Dziwię się że jeszcze nikt z Panem porządku nie zrobił za te ujadanie. Debatę Pan w swojej firmie zrób jak zmniejszyć długi i kto podatki zapłaci bo Pan nie bardzo chętny. Może pracownice coś doradzą.
„ja napisał: 21 sierpnia 2014
Panie Tobolski, masz Pan głowę? To Pan jej używaj.”
Pewnie z niej korzysta! Jak zjada np. obiad! 😉
Ja codziennie dojeżdżam do pracy w Gołdapi 12 km w jedna stronę i pomimo ,że mam samochód na gaz to doskonale wiem jakie są koszty jego utrzymania.W mojej pracy
wszyscy są przeciwni temu ,że Burmistrz codziennie jeżdzi do Boćwinki (ten sam kierunek co mój) samochodem NGO X094.
Nie rozumiem czemu napadacie na faceta (Tobolski ) kiedy on zwyczajnie ma racje.Niech każdy pokrywa swoje koszty dojazdu do pracy.Co innego wyjazdy służbowe.A jeżeli to prawda ,że Gmina jest bardzo zadłużona to ja też chciałbym wiedzieć jakie plany mają kandydaci na radnych i Burmistrza więc debata byłaby
jak najbardziej zasadna.To przecież demokracja daje takie możliwości .Ktoś wcześniej napisał ,że każdy głupi może nabrać kredytów i wystroić miasto ale ja i moja rodzina chcemy wiedzieć jakie są pomysły teraz i na przyszłość z czego te kredyty spłacić. Pozdrawiam odważnych ,którym nie jest obojętne co dzieje się w naszej gminie,może trochę nie ten język. Darek W.
Jak znasz rejestrację i auto to stawaj na stopa może Cie Pan Marek weźmie. Ja też dojeżdżam do pracy i nikomu tym tyłka nie truję. Chcesz mieś służbowe auto? Startuj na burmistrza i tyle, nikt nikomu nie broni!
Ze zdziwieniem przeczytałam powyższe komentarze i rzuca się w oczy fakt ,że wielu internautów nie rozumie ,że żyjemy w czasach gdzie każdy obywatel ,który nie jest pozbawiony praw publicznych ma prawo do swojego zdania.Czasy jednej słusznej
ideologii i rozumowania się skończyły i to w 1989 r.
Obrazowo ujmując powyższe komentarze to polowanie z nagonką na pana Tobolskiego,a przecież nie on jest przedmiotem ankiety ani jego firma czy żona.
Kto w tym polowaniu jest myśliwym to się domyślam,naganiacze niestety są anonimowi.
Koledzy internauci , ankieta dotyczy spraw obywatelskich a społeczeństwo obywatelskie jest solą tej ziemi,suwerenem i to my mamy prawa opiniować władzę,poruszać sporne kwestie i te ,które nas bolą.
Jak zdamy się wyłącznie na radnych i Burmistrza to degrengolada gotowa.Podam swój
przykład z wczoraj.Chciałam z dziećmi obejść nasz zalew i napotkałam ogrodzenie z furtką na kłódkę przy ul Spacerowej.Moje pytanie jest następujące Czy radny Rant jest właścicielem części zalewu z cyplem ?
W kwestii korzystania z samochodów służbowych do celów prywatnych to dla mnie jest oczywiste ,że nie za pieniądze podatników.
Pana Tobolskiego widuję często z małą dziewczynką i zdaje się to dobry ojciec i normalny człowiek,a czy ktoś wie ,że dawniej zatrudniał ponad setkę ludzi za swoje pieniądze. Pozdrawiam odpowiedzialnych i merytorycznych.
I poszli w cholere bo nie płacił, ot filozofia
domyślam,naganiacze niestety są anonimowi.
Pani Patrycjo , Pani też jest anonimowa.
Na Pana Tobolskiego nie ma nagonki, to Pan Tobolski wychodzi z postulatami i oczekuje, że wszyscy go poprą. Owszem, ma prawo, jednak niczym specjalnym tu się nie popisuje, same domniemania. Mówi, że ma dokumenty..niech pokaże, niech zgłosi nieprawidłowości do prokuratury jeśli takie są. Dlaczego milczał przez tyle lat a teraz przed wyborami do znudzenia na wszystkich portalach głosi te same hasła. I cóż się dzieje jeśli ktoś nie podziela poglądów Pana Tobolskiego? Jest nazwany ujadającym/ szczekającym kundelkiem, forma zdrobniała też jest obraźliwa. Więc nie uważa Pani, że obraża internautów? Ja owszem tak, bo każdy ma prawo do własnego zdania. Nie podoba mi się władza ale też nie podoba mi się to co Pan Tobolski robi. Może i jest dobrym ojcem, nikt tu nie twierdzi , że nie jest ; ale co ma piernik do wiatraka ? Pisze Pani zatrudniał za swoje pieniądze a za czyje miał zatrudniać za Pani ? Jeśli prowadzi działalność to wiadomo, ze w celach zarobkowych więc ktoś musi pracować, żeby przedsiębiorca mógł zarabiać na swoje utrzymanie. Sam wszystkich stanowisk w firmie nie da rady „obskoczyć”.
Co do Pana Ranta proponuje się przejść na radę gminy i zapytać.
A na marginesie, proszę też zwrócić uwagę, że póki Pan Tobolski komentarza nie napisze to nikt o nim nie wspomina.
Za kilka dni oficjalnie ruszy kampania wyborcza do wyborów samorządowych.Ja nie kandyduję ,ale ciarki po mnie przechodzą jak pojawi się kontrkandydat na Burmistrza dla Marka Mirosa.
Wasza anonimowość pod różnymi komentarzami może spowodować 'małą wojenkę”
a dyskusji merytorycznej nie będzie.Szukanie dziury w płocie,haków i kreowanie opinii
to jak widać z powyższego kiepski poziom.Z pokorą przyznaje ,że i ja nie jestem bez winy za co przepraszam ,ale proponuję zawiesić anonimowość na czas tej kampanii
i spróbować podjąć rzeczową dyskusję nad przyszłością gminy.Andrzej Tobolski
Prosze Państwa ! Systematycznie od kilku lat czytam wiadomości na stronie Gołdap.org,pl,Jest to moja ulubiona strona z dwoch powodów :
– redakcja nie stosuje cenzury,(sporadycznie pisze komentarze)
– siedziba Redakcji mieści się na Podlasiu a jestem lokalnym patriotą tej części Gołdapi(to nie jest podlizywanie redakcji).
Obecnie miało miejsce coś dotychczas niespotykanego, a mianowicie:
– w czasie od godziny 22 dnia 26,08.2014 r do godz.7 dnia 27.08.2014 ,pod moim komentarzem z dnia 20.08.2014 ,zwolennicy pana M. Mirosa „kliknęli w czerwoną łapkę klawiatury komputera ” 28 razy.
– podobne ilości czerwonych „kliknięć ” otrzymały inne osoby piszące na tej stronie krytycznie w stosunku do burmistrza i jego zwolenników.
Zastanawiająca jest pora nocna wzmożonej aktywności klakierów pana Mirosa.A może pan Miros wrócił z wczasów ?
Nie trzeba być klakierem Pana Mirosa, żeby klikać w negatywy jak takie głupoty się czyta. Kolejny spisek?
,Szanowny Mariuszu ! Ostatnie zdanie w moim dzisiejszym komentarzu skierowane są do klakierów.Skoro pan nie jest klakierem więc jego nie dotyczą.
Natomiast nikt pana nie zmusza do czytania głupot. Ja nie organizuję żadnego spisku.
Z pańskich ,dotychczasowych wpisów wynika,iż nie błyszczy sam ani elokwencją ani inteligencją ponad przeciętność.Nie ma się czym chwalić.
Za to Pan błyszczy Panie Józefie, proszę dalej zająć się liczeniem ” kliknięć w czerwoną łapkę klawiatury komputera” z rozpisaniem na poszczególne dni tygodnia.
Życzę wszystkiego dobrego
Panie Józefie a może się Pan publicznie pochwali co takiego dla gminy i miasta takiegoż zrobił za co mielibyśmy Panu się w pas kłaniać i dziękować? Następny od kundli wyzywa a sam się Józkiem podpisuje.Głupoty Pan wypisujesz i jeszcze oczekujesz że ktoś w tej głupocie Pana poprze. Nie zna Pan Andrzeja? Proponuję zapoznać się z wyżej wymienionym. Te same głupoty głosicie. A podobno w kupie siła.
Ps. Całe szczęście że strona cenzury nie ma, bo nic Pańskiego by się tu nie ukazało
pan siedzi i liczy kto panu klika? no to gratuluje, zna juz pan swoją popularność sięgającą równika
Panie czy pani jednoliterowy(a) Nawet gdybym chciał to z jedną niewiadomo nie da się dyskutować. Nie wiem co oznacza p…… w/g mnie nie ma żadnego znaczenie.
Ja podpisuję się imieniem. Dla miasta i powiatu Gołdap przepracowałem 47 lat od roku 1954. Od jednoliterowego komentatora nie oczekuje nic.Nagrodą dla mnie za wieloletnią prace jest wygląd miasta Gołdap ,które odgruzowywaliśmy i odbudowywaliśmy przez wiele lat.
Masz chłopie -dziewczynko kłopoty z kojarzeniem faktów i odróżnieniem prawdy od głupoty.Przeczytaj bezimienny to co napisałeś w swoich komentarzach i powiedz o co ci chodzi ? Czy chcesz by w Gołdapi było lepiej czy odwrotnie .Przyczepiłeś się do Tobolskiego jak rzep psiego ogona i ujadasz.
Na szczęście tacy osobnicy nie mają nic do powiedzenia co miałoby skutki prawne.
Szanowny panie Józefie, a co za różnica czy podpisze się Pan nad komentarzem Józef, czy p……..? Póki Pan nazwiska nie poda to dalej jest Pan anonimowy.
Józefów przy odgruzowywaniu miasta pracowało wielu, a jak się chciało mieszkać i żyć normalnie w zniszczonym mieście to trzeba było to zrobić i tyle zwykła powinność a nie specjalna zasługa. I dalej nie wiem podobnie jak p….. czym się Pan zasłużył dla miasta ?
Nie wiem tez czemu Pan od razu pisze :”kłopoty z kojarzeniem faktów i odróżnieniem prawdy od głupoty”, tzn insynuuje Pan że tylko Pan mądre komentarze pisze, a reszta nie zasługuje na uwagę? Panie Józefie każdy świat widzi inaczej i każdy ma prawo do własnego zdania, nawet bezimienny.
Szanowny panie.Pan też podpisuje się Mariusz i ja nie mam oto pretensji.Ja nic nie sugeruje.To co napisałem dotyczy konkretnej osoby a nie żadnej reszty.To pan rozciąga moją wypowiedż na jakąś „reszte”.
Zgadzam się z pana ostatnim zdaniem,tylko trzeba wiedzieć co się pisze.
Z jedną niewiadomą jak już coś, pracę, żadnego znaczenia. Tyle w temacie. Pozdrawiam wszystkie kundelki które piszą poprawnie i stylistycznie:)
Słusznie.Ma pan racje .Moja wina.
Panie Józefie Pan się określi co do wyglądu miasta, bo z tego co widzę to wygląd miasta to zasługa burmistrza którego Pan krytykuje. Więc o co Panu chodzi?????
Nareszcie konkretne pytanie.Bardzo chętnie na nie odpowiem.
Pisze pan p……… ” z tego co widzę to wygłąd miasta to zasługa burmistrza.Więc o co Panu chodzi.”
Ja nie widzę,ja wiem iż pan nie ma racji. Otóż zasługą burmistrza i to w ograniczonym zakresie , jest wygląd gołdapskich ulic.W jakim one są stanie każdy widzi.Ograniczenie wynika z tego,że są ulice miejskie,powiatowe i wojewódzkie.Ulica Lipowa chyba jest sierotą ,ponieważ nie ma na niej prawidłowo oznakowanego przejścia dla pieszych.Podobno jest to ulica powiatowa i tylko patrzeć jak starosta zaproponuje żwirówke ,taką jak zaproponował przed kamerą telewizji mieszkańcom Jagoczan.
Natomiast na wygłąd budynków burmistrz ma zasługi zbliżone do zera.Główna zasługa to wygląd „Magistratu” z iluminacją świetlną.Dalsze zasługi burmistrza t sknocone zagospodarowanie parku na Placu Zwycięstwa (kamienny krąg).
Dalsze to zdegradowane, zarośnięte chwastami i samosiejkami ,środowisko nad jaziorem i miasto zachwaszczone na obrzeżach.
Estetycznie wygłądające budynki w mieście to zasługa prywatnych właścicieli oraz lokatorów spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych.
Lokatorzy spółdzielni płacą miesięcznie na fundusz remontowy po 1,70 zł za 1 metr kwadratowy mieszkania a lokatorzy wspólnot od 1,50 do 2 zł za metr kwadratowy.
I z tego funduszu robione są elewacje i remonty budynków. Burmistrz czasami przeszkadza w remontach, dochodząc opłat za postawienie rusztowania na chodniku lub ulicy,
A Pan jak był w radzie to też to wszystko zgłaszał czy teraz taki społecznik ludu się zrobił? Bo jakoś ciężko mi uwierzyć w te społeczne prace
Panie Józefie, odnośnie dochodzenia opłat za postawienie rusztowania na chodniku, a co za ty idzie zajęcie pasa drogowego, to nie burmistrz a ustawodawca nakłada taką opłatę i jest ona pobierana przez każdego zarządcę danej drogi.
Ustawa z dnia 21 marca 1985 roku o drogach publicznych tam Pan sobie doczyta
Niech Pan nie narzeka bo miasto ładnie wygląda pisze Pan Kamienny krąg, można sie przyczepić, ale jest lepszy niż te chaszcze, które wcześniej były.
„Dalsze to zdegradowane, zarośnięte chwastami i samosiejkami ,środowisko nad jaziorem i miasto zachwaszczone na obrzeżach.” Ma Pan rację, ale tu sam Burmistrz nic nie zrobi a gdzie są Radni??? Tej i poprzednich kadencji?? Te krzaki zawsze były i śmieci też i nie jest to twór tegoroczny. Ma Pan rację trzeba wiedzieć co się pisze
Prosze Pana.Pan Marek Miros jest burmistrzem od 25 lat !
może być i 100, to ludzie wybierają
25 lat temu to nad Jeziorem rosło zboże,ciemniaki,warzywa .Pasły się krowy które dawały mleko.A co jest teraz.
Pani Paulino! nigdy w radzie nie byłem ale przez 20 lat pracowałem w firmie pod nazwą Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Gołdapi i przepracowałem w tzw.czynie społecznym, przy odgruzowaniu miasta i sadzeniu drzewek,kilkaset (a może tysiące) godzin. To moje pokolenie i pokolenie starsze odbudowało Gołdap, z czego wy młodsi teraz korzystacie.Obyście tego nie zmarnowali.
Panie Yousefie A co to są ciemniaki??? Wciska Pan to wszystkim?
„25 lat temu to nad Jeziorem rosło zboże,ciemniaki,warzywa .Pasły się krowy które dawały mleko.A co jest teraz.”
Dziś nie ma ciemniaków, a krowy dalej dają mleko.
Panie Jozefie świat się zmienia, ludzie w miastach nie hodują krów, nie pasą owiec nie sadzą „ciemniaków”. Pan się chyba w czasie zatrzymał. Teraz wszystko w sklepach jest i „miastowy” na podwórku ma trawkę pod grila. Czyny społeczne się dawno skończyły, ponieważ ludzie są za biedni żeby za darmo pracować. Pan żył w innym ustroju i chyba Panu tak już zostanie. Zarabiał Pan konkretne pieniądze i sadził kartofle bo w sklepach nic nie było więc kasa szła na kartofelki. A jak nie było przyjemności na które się wydaje to pracowało się w czynach. Z całym szacunkiem dla Pana ale ja tez nie mam naście lat i dostosowuję się do systemu. Może będe takie prawidła prawić jak Pan jak moje córki będą już matkmi…. a ja będe żyła starym systemem. Pozdrawiam
Gdyby nie praca ludzi żyjących w „innym ustroju” to nie mielibyście ani podwórka ani grilla, Po prostu was by nie było.To dzięki tym ludziom i ich cięzkiej pracy Gołdap jest miastem a nie kupą powojennego gruzu.Był czas i na przyjemności i na pracę..Ta wasza nowoczesność doprowadziła do sytuacji,że coraz więcej młodych ludzi grzebie w śmietnikach ,dla przyjemności ? Jeszcze troche a nawet trawa na podwórku wyschnie ,a „miastowy ” nie umiejący niczego i mający 1000 zł emerytury co będzie robił ? Smietników też już nie będzie. I grila nie będzie
Weźmie Pan pod uwagę, że wszystko to jest efektem długoletniego ustroju, którego jak się domyślam i Pan był przedstawicielem.
„Smietników też już nie będzie. I grila nie będzie” ….”Usprawnić w naszym mieście, w całym,….., żeby nie było bandyctwa, żeby nie było złodziejstwa, żeby nie było niczego.[…] Ni będzie biurokractwa, ni będzie łachmactwa, tylko naprawdę ludzie będą. [….] że ni będzie przemytu, ani papierosów…”
Szanowna Redakcjo Gołdap.org.
Wyjątkowe zainteresowanie tematem „Ankieta’ Napisanych zostało 59 komentarzy.które poddano ocenie 9815 razy.
Panie Józefie, gratuluję wytrwałości w liczeniu ocen komentarzy, mi by się nie chciało
Panie Józefie no szacun dla Pana jest Pan mistrzem zamieszania i zmiany tematu!!! Kalkulator pewnie już gorący….
Cicho wszedzie ciemno wszędzie, co to będzie, idziemy sadzić ciemniaki hahah, nad jezioro.Hahahahah. Panie Yosefie bedzie Pn hitem internetu hahahahha
hehehe ale pokazałeś co umiesz.Gratuluje. Ciemniaki to się rodzą i potem piszą bzdury.
no tak kiedyś partia dawała teraz nie da……zejdzie Pan na ziemię
Do rozdawającej partii nie należałem.Nikt mnie niczego nie dał.Wszystko co posiadam zdobyłem własną uczciwą pracą.Twardo stąpam po ojczystej ziemi z podniesioną głową .To pani Paulino buja w obłokach i snuje domysły nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. Kłamstwo ,zwłaszcza opowiadane (pisane) przez kobietę chwały nie przynosi.
Aby nie zawieść oczekiwań niaktórych piszących , postanowiłem na zakończenie zaspokoić ich ciekawość.
Na wstępie ,aby była jasność w sprawie , kilka zdań natury ogólnej.
Ustrój panujący w Polsce w latach 1945 – 1989 ,to ustrój totalitarny narzucony naszemu krajowi przez obce mocarstwa.
Nie byłem i nie jestem przedstawicielem tamtego ustroju.Pracowałem w nim jak każdy Polak,innego ustroju w tym czasie nie było.W okresie pracy zawodowej załatwiałem indywidualne sprawy poszczególnych współobywateli.
Na zakończenie mojego udziału w dyskusji pt,Ankieta ,postanowiłem odnieść się do komentarzy niektórych piszących, w kolejności jak niżej;
1.Pan Mariusz pisze:
-Weżmie Pan pod uwagę,że wszystko to jest efektem długoletniego ustroju,którego jak się domyślam i Pan jest przedstawiciełem.
Dalej pisze pan „usprawnić w naszym mieście,w całym,żeby nie było bandyctwa,żeby nie było złodziejstwa , itd
To o czym pan pisze jest zjawiskiem ostatnich 7 lat rządów koalicji PO – PSL.Dawniej takiej korupcji i przemytu nie było.
W innym komentarzu pisze pisze pan,że za zajęcie pasa drogowego, opłatę nakłada ustawodawca.Otóż jest to nieprawda,ponieważ ustawodawca określił wysokość opłaty jednostkowej,a decyzję o okresie i terminie opłat wydaje zarządca drogi.
Do tej ustawy zostały wydane przepisy wykonawcze (rozporządzenia),ktore przewidują ulgi i zwolnienia od opłat.
2. Pani Paulina napisała :
-Pan się chyba w czasie zatrzymał.Czyny społeczne się dawno skończyły ponieważ ludzie są za biedni żeby za darmo pracować.
Pan żył w innym ustroju i chyba Panu już tak zostanie (nie wiem o co chodzi).
Otóż szanowna pani – dawny czyn społeczny posiada obecną nazwę wolontariat.
Wolontariat – dobrowolna,bezpłatna,świadoma praca na rzecz innych lub całego społeczństwa , wykraczająca poza związki rodzinno – koleżeńsko – przyjacielskie.
Czy mówi to pani coś ? Oby nie potrzebowała pani korzystać z pomocy wolontariuszy..
Napisała pani rownież :
Jak nie było przyjemności na które się wydaje to pracowało się w czynach.Niech to zdanie ocenią inne osoby.W/g mnie brak w nim logicznego myślenia.
Chciałoby się powiedzieć. „Nauczyli was prawie wszystkiego, odebrali zaś zdolność myślenia.”
Czytając wszystkie komentarze mam wątpliwość czy wiecie (niektórzy) co oznacza słowo Patriotyzm.
Wszystkim chętnym polecam filmik na You Tube pt.Patriotyzm – Lech Makowiecki.
Pan się plącze Panie Jozefie, napisał Pan:
„Burmistrz czasami przeszkadza w remontach, dochodząc opłat za postawienie rusztowania na chodniku lub ulicy, ”
Odpowiedź była : „to nie burmistrz a ustawodawca nakłada taką opłatę i jest ona pobierana przez każdego zarządcę danej drogi.”
Pan zarzuca mi kłamstwo pisząc :
„ponieważ ustawodawca określił wysokość opłaty jednostkowej,a decyzję o okresie i terminie opłat wydaje zarządca drogi.”
toż o to chodziło
idąc dalej :
Ust. 13. Termin uiszczenia opłaty, o której mowa w ust. 3, oraz kary, o której mowa w ust. 12, wynosi 14 dni od dnia, w którym decyzja ustalająca ich wysokość stała się ostateczna, z zastrzeżeniem ust. 13a.
·Ustawa o drogach publicznych (tj. Dz. U. z 2007 r. Nr 19 poz. 115 ze zm.)
Art. 40.
Ust. 3. Za zajęcie pasa drogowego pobiera się opłatę.
Ust. 4. Opłatę za zajęcie pasa drogowego w celu, o którym mowa w ust.2 pkt 1 i 4 (prowadzenie robót w pasie drogowym i zajęcie pasa drogowego na prawach wyłączności), ustala się jako iloczyn liczby metrów kwadratowych zajętej powierzchni pasa drogowego, stawki opłaty za zajęcie 1m² pasa drogowego i liczby dni zajmowania pasa drogowego, przy czym zajęcie pasa drogowego przez okres krótszy niż 24 godziny jest traktowane jak zajęcie pasa drogowego przez
1 dzień.
zapomniał Pan o reklamach za nie też są pobierane opłaty:
Ust. 6. Opłatę za zajęcie pasa drogowego w celu, o którym mowa w ust. 2 pkt 3 (umieszczanie
w pasie drogowym obiektów budowlanych niezwiązanych z potrzebami zarządzania drogami lub potrzebami ruchu drogowego oraz reklam) ustala się jako iloczyn liczby metrów kwadratowych powierzchni pasa drogowego zajętej przez rzut poziomy obiektu budowlanego albo powierzchni reklamy, liczby dni zajmowania pasa drogowego i stawki opłaty za zajęcie 1 m² pasa drogowego.
ust. 10. Zajęcie pasa drogowego o powierzchni mniejszej niż 1m² lub powierzchni pasa drogowego zajętej przez rzut poziomy obiektu budowlanego lub urządzenia mniejszej niż 1m² jest traktowane jak zajęcie 1m² pasa drogowego.
Ust. 11. Opłatę, o której mowa w ust. 3, ustala, w drodze decyzji administracyjnej, właściwy zarządca drogi przy udzielaniu zezwolenia na zajęcie pasa drogowego.
czyli wg Pana dalej przeszkadza Burmistrz
„Dalej pisze pan „usprawnić w naszym mieście,w całym,żeby nie było bandyctwa,żeby nie było złodziejstwa , itd
To o czym pan pisze jest zjawiskiem ostatnich 7 lat rządów koalicji PO – PSL.Dawniej takiej korupcji i przemytu nie było.”
Nie zauważył Pan ironii w odniesieniu do postu, który Pan napisał ? A za czasów Pis -u to był ład i porządek ? Nie było napadów, przemytników nie było (może w Gołdapi bo granica jeszcze nie była otwarta). Korupcja tez była tylko mniej się o tym mówiło, te zjawiska to nie est żadne novum w kraju one były zawsze, jedynie dostęp do mediów pozwalający na bieżące rejestrowanie rożnych zjawisk zachodzących w różnych obszarach naszego życia, daje możliwość puszczenia informacji w natychmiastowy obieg Panie Józefie. Dlatego teraz więcej się mówi, słyszy i czyta w necie, TV czy radio. W pogoni za klientem media prześcigają się w sprzedawaniu informacji. To nic nowego proszę Pana , to już było….
Pozdrawiam serdecznie Mariusz
Niech pan sobie przeczyta art,40 ust,11 ustawy a ja zapytam kto jest zarządcą tzw.dróg miejskich,zwanych ulicami.
Doczytałem, toż ciągle piszę Panu o Zarządcy drogi, zarządcą ulic gminnych i dróg gminnych jest gmina Panie Józefie to nie są prywatne drogi Pana Burmistrza , ale są własnością gminy, stawek za opłaty za zajęcie pasa drogowego sam Pan Miros nie ustala, tylko ustalane są na sesjach Rady Miejskiej. Jeśli się mylę to proszę ,żeby ktoś z Urzędu Miejskiego mnie naprostował, ale niestety nie Pan , bo widzę że ma Pan ograniczą wiedze w tym zakresie.
Pan Marek Miros jako burmistrz nie jest osobą prywatną.Wobec tego kto wydaje (podpisuje )decyzję administracyjną o której mowa w art.40 ust.11 ustawy o drogach publicznych.? Burmistrz (lub osoba przez niego upoważniona) czy przewodniczacy Rady Miejskiej ? Rzeczywiście nie mam pełnej wiedzy na ten temat ale umiem jako tako czytać co jest napisane. Dla mnie sprawa jest prosta. Niech pan swoje wątpliwości wyjaśni w Urzędzie Miasta.
Do spotkania przy innym temacie. Przy poważnych tematach szanowny panie ironii się nie stosuje.
Czy tylko ja mam dziwne wrażenie ze Pan miesza? Wracam do Pańskiego stwierdzenia: „Burmistrz czasami przeszkadza w remontach, dochodząc opłat za postawienie rusztowania na chodniku lub ulicy,” Więc jak się to ma do tego co Pan teraz pisze?
Co do naliczania opłat ja w odróżnieniu do Pana nie mam żadnych wątpliwości i nie muszę ich nigdzie rozwiewać, za to Pan i owszem. Brak Panu konsekwencji w wypowiedziach.
Czytam i oczom nie wierzę
Panie Józku nudny się Pan już robi w tych swoich mądrościach. Wolontariat jest dla tych którzy chcą pomagać a nie muszą, a czyn społeczny kto chciał czy nie chciał musiał odwalić więc co ma piernik do wiatraka? to samo co Pan ma do kaktusa… Tyle że ja do kaktusa mam donicę !!To chyba Pan nie rozumie słowa wolontariat. Poza tym my młodsi musimy chylić czoła przed Pańskim doświadczeniem a może tak raz Pan gdzieś doczyta, bo z tego co widzę obsługa internetu nie pokrywa się z wiedzą. A wiedza sztuką jest!!!
Umie za to Pan doskonale odwrócić kota ogonem. Proponuję zakończyć dyskusję z Panem gdyż nie przynosi ona żadnej merytorycznej konwersacji.
Ja dyskusję z panem zakończyłem już kilka dni temu, Klepanie bezmyślnych cytatów wcale nie świadczy o wiedzy. A jeśli chodzi o wiedze to do potęgi klucz ,
Niech pan zajrzy do encyklopedii i przeczyta jakie są różnice między dyskusją a konwersacją. Pan chyba kończył filozofię.
Z wikipedii nie korzystam ponieważ informacje tam zawarte nie zawsze są wiarygodne.
Zegnam pana.
Do Panów: Józefa i Mariusza.
Kilkanaście ostatnich komentarzy między Panami to problem zarządzania drogami w mieście i na terenie gminy. Informuję, szczególnie Pana Józefa, że przez miasto Gołdap przebiegają: drogi krajowe, wojewódzkie, powiatowe i gminne, z czego tych ostatnich jest bardzo mało bo około 15 %. Wniosek jest taki, że lwią część opłat o których panowie rozmawiacie pobiera nie gmina ( Urząd Miejski ) a pozostali zarządcy dróg. W celu pogłębienia wiedzy o przynależności ( zarządzaniu ) drogami na terenie miasta i gminy Gołdap – polecam informację na portalach pt.
,, Plan zimowego utrzymania utrzymania ulic i dróg w ……,,
wiem Panie Władysławie Pan Józef z tym ma problem, ale nie chodziło mu o utrzymanie dróg, ale o opłaty za zajęcie pasa drogowego 🙂
cytuję Pana Józefa:
„Burmistrz czasami przeszkadza w remontach, dochodząc opłat za postawienie rusztowania na chodniku lub ulicy, „
Coś Pan widział coś Pan wie, jak zaczyna Pan cytować wikipedię to doczyta Pan do końca :
„Otóż szanowna pani – dawny czyn społeczny posiada obecną nazwę wolontariat.
Wolontariat – dobrowolna,bezpłatna,świadoma praca na rzecz innych lub całego społeczństwa , wykraczająca poza związki rodzinno – koleżeńsko – przyjacielskie.”
I tu nawiążę to cytatu zaczerpniętego z wikipedii ,a nie doczytał Pan o motywacjach kierującymi wolontariuszami? Pan nie rozumie istoty wolontariatu, jak Pan napisał a właściwie przepisał cytat : „Wolontariat – dobrowolna,bezpłatna,świadoma praca na rzecz innych lub całego społeczństwa , wykraczająca poza związki rodzinno – koleżeńsko – przyjacielskie.” tu jest słowo klucz : świadoma, czyli podejmowana przez osoby o wysokich predyspozycjach społecznych, dla których pomoc i praca na rzecz społeczeństwa stanowi źródło satysfakcji. Proponuję przejść się do Centrum Wolontariatu i dopytać na czym to polega.
Pyta Pan Pani Pauliny :” Czy mówi to pani coś ? Oby nie potrzebowała pani korzystać z pomocy wolontariuszy..”
Panu też nic to nie mówi tu cytowanie wikipedii nie wystarczy, nie rozumiem drugiego członu wypowiedzi : ” Oby nie potrzebowała pani korzystać z pomocy wolontariuszy..”
Wolontariusze biorą udział min. w imprezach masowych, pomagając w ich organizacji.
Więc nie jestem w stanie do niczego tego przypiąć, chyba ze chodzi Panu o hospicja, dony opieki, ale tam praca wolontariuszy polega jedynie na rozmowach z ludźmi , spędzaniu z nimi czasu, pomocy przy drobnej samoobsłudze …chyba że to poeta miał na myśli.
Panie Mariuszu. Polecając ,, Plan zimowego utrzymania………..,, miałem na myśli wykaz wszystkich dróg i ulic na terenie miasta i gminy, czyli problem pobierania opłat od poszczególnych zarządców.
Dziękuję uprzejmie Panie Władysławie 🙂