Konkursem, który podczas „Kartaczewa” zawsze skupia dużą liczbę publiczności są „Mistrzostwa Świata w Jedzeniu Kartaczy”. W tym roku było więcej chętnych od liczby przewidzianej regulaminem. Wśród nagród był sprzęt elektroniczny i kuchenny, między innymi aparat cyfrowy i parowar. Okazuje się, że niektórzy zawodnicy mają swoje sposoby, na przykład osobno jedzą farsz mięsny, osobno ziemniaczaną „obudowę”.
Startowano w trzech kategoriach – dzieci, kobiet i mężczyzn. W dwóch pierwszych należało zjeść po jednym kartaczu na czas, w drugiej – dwa.
W kategorii mężczyzn swoje kartacze zjadł w ciągu minuty i trzech sekund Dariusz Jadeszko z Gołdapi zajmując pierwsze miejsce. Drugie miejsce zajął Patryk Hoffman, trzecie – Kamil Jadeszko.
W kategorii kobiet pierwsze miejsce zajęła Janina Puszko z W ęgorzewa (14,82 s), drugie – Jadwiga Muskietor z Rudy Śląskiej, trzecie – Urszula Woźniak z Błoni.
W kategorii dzieci błyskawicznie zjadł kartacza Marcin Gołubowicz z Jabłońskich i otrzymał jedyny dyplom w tym konkursie, przygotowany wraz z nagrodą przez Związek Gmin Warmińsko-Mazurskich. Drugie miejsce zajął Samuel Nowacki, trzecie – Szymon Orawczak.
Impreza jest fajna, podoba mi się, ale nie widziałam nic głupszego niż jedzenie kartaczy na czas.