Czwartkowa sesja Rady Powiatu. Transmisję i retransmisje z sesji znajdziemy pod tym linkiem:
Powiązane artykuły
-
Ogłoszenie. Praca
IRYD SP. Z O. O. zatrudni pracownika na stanowisko KIEROWNIKA ZMIANY / ZASTĘPCĘ KIEROWNIKA ZMIANY W SYSTEMIE... -
Ogłoszenie. Praca
IRYD SP. Z O. O. Z SIEDZIBĄ W GOŁDAPI zatrudni pracownika na stanowisko – REFERENT ds.... -
Zatrzymany mężczyzna szukany przez wymiar sprawiedliwości święta spędzi za kratkami
Osoba poszukiwana musi liczyć się z tym, że w każdej chwili może zostać zatrzymana. Poszukiwany 39-latek...
To jest nieporozumienie, że pani dyr. Syperek (odeszła w końcu na emeryturę czy nie odeszła??? ) ogranicza swoją wypowiedź na temat aktualnej sytuacji w podległym jej Szpitalu, do słów, że „wszystko omówiła na posiedzeniu Komisji i jeśli to możliwe chciałaby być zwolniona z dzisiejszego ponownego przedstawiania tych samych treści”. A co z mieszkańcami obserwującymi dziś Sesję? Posiedzenia Komisji nie są publicznie odtwarzane więc skąd mają dowiedzieć się o stanie Szpitala? Wiceszef GoldMadica postąpił podobnie, ale przynajmniej odpowiedział szerzej na kilka pytań z poprzedniej Sesji.
Radny Grenda ponowinie zachowuje się jak słoń w składzie porcelany. Poucza innych (panią przewodniczącą Rady) jak mają się zachować. Wręcz wymusza, sugerując jego zdaniem odpowiednie zachowanie, aby pani przewodnicząca przepraszała wice prezesa spółki GoldMedica. Panie Grenda, ile razy pan obrażał innych radnych, bardzo rzadko albo nigdy ich nie przepraszając za swoje najczęściej wydumane bzdurki?
Dlaczego mieszkańcy nie mogą poznać sprawozdań z prac różnych Komisji? Przecież Rada chyba wie, że posiedzenia Komisji gdzie są one przedstawiane nie są transmitowane. Dlatego te sprawozdania powinny być albo omawiane ponownie na Sesji, z szacunku dla mieszkańców oglądających Sesję on-line, albo przynajmniej trzeba informować publicznie gdzie te sprawozdania są dostępne.
Czy pan Wacław Grenda potrafi powiedzieć coś z sensem? Bez jąkania się? Przestanków? Urywania zdań w połowie, bez dalszego ciągu? Czy potrafi chociaż czytać?
Wice-starosta ciągle tą samą piosenkę śpiewa w sprawie drogi 651 – panie to nie przez protestujących nie ma drogi tylko przez to że urzędnicy nie spełnili należycie swoich obowiązków. Pan jesteś w XIX wieku albo w głębokiej komunie – nie słuchasz pan ludzi to pana problem, ale nie zabieraj pan głosu w ich sprawach, bo że się panu coś wydaje, albo że uważasz pan że interes prywatny „prawie nie będzie naruszony” to właśnie te „prawie” czyni różnicę. Powtarzam pytanie Pani Radnej Tomaszewskiej Walc – gdzie pan był jak zabierano pieniądze z tej inwestycji w województwie? (Fragment usunięty przez redakcję). A na czym według pana powinien polegać”kompromis”? Ludzie mają ustąpić czy pan?
A za to nasz burmistrz bryluje z PISowską senatorką przy Andrzeju Dudzie na salonach – pisowskich. Piękne zdjęcia panie burmistrzu, naprawdę piękne. A w podroż służbową to już nową lux furką, czy jeszcze starym gminnym „złomem”?
parowóz,gnojowóz, po co się spinasz, trzeba było wziąść udział w wyborach, zostać burmistrzem i ty byś jezdził nową furą i ty byś brylował na salonach.. masz pojęcie o pracy i zadaniach Burmistrza jak świnia o gwiazdach. pozdrawiam i mniej jadu !!!
Akurat ten burmistrz na mgliste pojęcie o czymkolwiek.
I to jest właśnie przykład typowego „inteligentnego” wyborcy Lutowego. Gnój, spienianie, jad – codzienny, piękny, polski język… Nie głosowałem na twego pryncypała „wyborco” i wiem, że wielu ludzi z miasta i gminy, którzy głosowali podobnie jak ty teraz żałuje, że tak niemądrze postąpiło.
Jak to jest, że pani Senda publicznie na tej Sesji udowadnia panu Grendzie, że ten kłamie w sprawie sprzedaży szpitala, a pan Grenda jej za swoje kłamstwa nie przeprasza? A przed chwilą sugerował i wymuszał wykonanie przeprosin od pani Falińskiej dla pana Myśliwca z Goldmediki. Nie mogę tego człowieka zrozumieć.
Czy pani Kuliś to radna Powiatu Gołdapskiego, czy gminy Banie Mazurskie? Bo z jej wypowiedzi wynika, że łamie swoje ślubowanie i działa jedynie w interesie jednej gminy?
Ale głupie pytanie zadał pan Wacław Grenda. Ogólnie mówiąc, zapytał dlaczego radny Wasilewski nie pracuje w żadnej Komisji? I pytanie to zadał NIE RADNEMU WASILEWSKIEMU!!! tylko pani przewodniczącej Falińskiej. Moim zdaniem, panu Grendzie nic do tego, a pan Wasilewski może w każdej chwili do jakiejś Komisji się zapisać. A jeśli tego nie zrobił do tej pory to może pan Grenda , jeśli już tak go interesuje sprawa aktywności innego radnego, mógł spytać właśnie pana Piotra Wasilewskiego.
Radny Grenda- adwokat Luto i Wasilewskiego.Wasilewski i Dzienis prawie cała sesję przegadali.Kuliś jak widać aby zaistnieć to tylko w prywatnej dyskusji z Ciołkiem.Ja się pytam CO WY RADNI OD PONAD ROKU ZROBILIŚCIE DOBREGO DLA NAS MIESZKAŃCÓW, DLA POWIATU?
Dogadywali się, co do treści nad którymi głosują i oczywiście weryfikowali słowa krasomówców. Co może radny w opozycji? Oddać głos. Dyskutować warto. Byleby z sensem
W temacie drogi 651: Upór panaC. jest godny podziwu! Tylko nie wiadomo dlaczego? Jak nie wiadomo to wiadomo, że chodzi o kasę tylko pytanie czyją? Powiat, którego nie stać na remont ulicy zatorowej to nie powiat tylko parodia! Pozdrawiam !!!!!!!
Czy radny nie jest obligowany do pracy choćby w jednej Komisji? Czy może być, zgodnie z regulaminem Rady Powiatu, że radny nie jest członkiem żadnej z Komisji?
wicestarosta to taki samochwała. nic nie zrobił dla Dubeninek czy Bań, a chwali się jakby wyremontował wszystkie drogi i chodniki, a on sam sobie swoją ulice za miliony powiatowe robi. Mieszkam w Dubeninkach i rozumiem i popieram mieszkańców Gołdapi tych co protestują. też nie chce tirów pod oknami. Nie wiem kto w Dubeninkach zgodził się na przejazd przez centrum a nie jak w Żytiejmach przez obwodnice. Powiem więcej my jako mieszkańcy Dubeninek powinniśmy poprzeć mieszkańców Gołdapi, bo dzięki temu będziemy mieli szybciej zrobiony remont drogi. Namawiam też mieszkańców Dubeninek żeby żądali wybudowania obwodnicy wokół Dubeninek.
Proszę rzyjechać i zobaczyć w jakim stanie jest ul.Zatorowa gdzie same dziury i błoto.Tam są firmy które płacą duże pieniądze ,uwierz duże na podatki A NIC Z TEGO NIE MAJĄ. A ul.Usrronie teżgodna pożałowania.
Popieram powyższe stanowisko . Kolejny głos rozsądku w dyskusji dotyczącej drogi 651. Wspólnymi siłami możecie Państwo zrobić bardzo wiele dobrego. Będzie to procentowało na wiele dziesiątków lat.
Zbyt pochopne i doraźne działania / wręcz populistyczne/ nie przyniosą nic dobrego . Podlasiacy z Gołdapi i mieszkańcy Dubeninek walczcie o swoje być albo nie być.Pozdrawiam.
Na poprzedniej Sesji Rady Powiatowej złożyłem wniosek w sprawie znaczącej redukcji urzędników w Powiatowym Urzędzie Pracy w Gołdapi czyli jednostce podległej Starostwu. Na dzień 23 12 2019 PUP zatrudniał 29 pracowników etatowych ,a średnia kwota wynagrodzenia wynosiła 4480 zł/miesięcznie i dodatkowo przyznano im tzw trzynastkę w wys .88 871.95 zł. Czy to nie jest chore,żeby przy braku bezrobocia utrzymywać z naszych podatków tak ogromną armię urzędników z takim wysokim wynagrodzeniem.?
Moja propozycja jest taka żeby zredukować ok 20 etatów ,a pozostałych przenieść do budynku Starostwa. Budynek PUP sprzedać, a uzyskane z tej sprzedaży pieniądze przeznaczyć na Szpital .Jest pilna potrzeba zatrudnienia lekarzy,pielęgniarki czy zakupu koniecznego sprzętu.
Kiedy w Gołdapi bezrobocie sięgało 5 tys.osób w urzędzie było zatrudnionych 8-10 osób i nie było cyfryzacji,komputerów.Obecnie praktycznie bezrobocie jest fikcyjne i wszystko jest skomputeryzowane ,są specjalne programy,ewidencje itp. To z naszych podatków utrzymywany jest ten urząd i armia urzędników z Hołdyńskim na czele.
Andrzej Tobolski
Znowu żółć ,może zainteresuje się Pan innymi jednostkami także gminnymi.Jestem zniesmaczona ,bo myslałam że Pan jie jest stronniczy.Pozdrawiam i życze oglądu w dwie strony a wtedy będzie można powiedzieć ze Panu zależy na Gołdapi a nie tylko na zemście,bo niestety ale według mnie tak to wygląda.
A co Pan ciągle z tym urzędem pracy? Jakaś prywatna zemsta chyba?
A kiedy Pani Wardziejewska i Pan Luto odpowiedzą na list otwarty mieszkańców w sprawie drogi DW 651? Czekamy!
Na uwagę zasługuje sens wypowiedzi Pani Kuliś. Jak ktoś śmiał proponować pomoc w zajęciu się pacjentami z innych gmin wspólnego powiatu. Wygląda na to, że jeżeli chodzi o wykonanie dróg w Baniach Mazurskich i okolicy to Pani Kuliś czuje się radną całego powiatu ale gdy chodzi o pomoc w trudnej sytuacji i tymczasowo wesprzeć inną gminę to już nie jest radną całego powiatu tylko z Bań Mazurskich. Po wysłuchaniu pretensji i oburzenia wygląda na to, że liczą się niestety tylko Banie Mazurskie. Pani Kuliś jest Pani radną całego powiatu i wypadałoby współpracować w trudnych chwilach sytuacjach i wspierać mieszkańców innych gmin. Nikt z Gołdapi nie kwestionował gdy inwestowano w drogi w Baniach Mazurskich.