Inni napisali: Nie będzie odstrzału wilka

puszcza

puszczaJak poinformował onet.pl wójt Dubeninek Ryszard Zieliński nie otrzymał zgody od Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska na odstrzał wilków. Na terenie gminy Dubeninki w ubiegłym roku wilki z Puszczy Rominckiej zagryzły ok. 50 owiec i 15 sztuk bydła.

Zdaniem Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska samotne wilki, czyli pochodzące z watah po odstrzale mogą wyrządzić jeszcze więcej szkody. Dyrektor zalecił wobec tego lepszy dozór zwierząt gospodarskich.

Natomiast Ryszard Zieliński twierdzi, że zalecane lepsze grodzenie terenu z bydłem jest dla rolników zbyt kosztowne, zatem będzie ubiegał się o dofinansowanie w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Jak podaje onet.pl: Wilki są na liście gatunków zagrożonych i ginących. Podczas ogólnopolskiej inwentaryzacji wilka i rysia, koordynowanej przez Zakład Badania Ssaków PAN i Stowarzyszenie dla Natury „Wilk” policzono, że w naszych lasach żyje około 700 tych ssaków, a na Warmii i Mazurach – 120-130 osobników. Zamieszkują głównie wschodnie, północno-wschodnie i południowe regiony kraju.

 


Aktualności

Powiązane artykuły

2 komentarzy do “Inni napisali: Nie będzie odstrzału wilka

  1. Mazur

    Błąd polega na tym, że tam gdzie są wilki nie powinno być myśliwych. Tymczasem koła łowieckie prowadzą odstrzał zwierzyny a wilkom zostają tylko rolnicze zagrody z owcami bydłem. Niestety trzeba wybrać albo naturalny selekcjoner albo pseudo selekcjoner z koła łowieckiego.

  2. Mazur

    Uzupełniając treść swojej wypowiedzi stwierdzam, że należy zastanowić się : kto tak faktycznie doprowadza do strat rolniczych , czy wilk czy niewłaściwa gospodarka łowiecka. Wilki żerują na polach przyległych do kompleksów leśnych bo w lesie ktoś zabrał im jedzenie. Myśliwy potrafi dokarmić zwierzynę na nęcisku żeby ją później odstrzelić ale czy potrafi dokarmić wilka, któremu wcześniej zabrał pożywienie. Więc nad tematem proponuję zastanowić się głębiej.