Już kilkakrotnie internauci pytali o to, czy można regularnie parkować auta w pasie drogi powiatowej, robiąc tam tym samym prywatny parking. Ma to miejsce pod jednym z domów mieszkalnych przy ulicy Żeromskiego.
Niedawno, wyjeżdżając z pobliskiego sklepu, jeden z kierowców cudem uniknął zderzenia z autem jadącym tą ulicą, bowiem widoczność zasłoniło mu auto stojące na tym „parkingu”.
Piesi również miewają problemy z przechodzeniem tym odcinkiem chodnika.