Celowe przedłużanie okresu nauki przez dziecko a płacenie alimentów

celowe-przedluzanie-okresu-nauki-przez-dziecko-a-placenie-alimentow

Rodzice po rozwodzie mają obowiązek solidarnego uczestniczenia w wychowaniu swojego dziecka. Oczywiście łączy się to także z kwestią utrzymywania syna czy córki, co w przypadku rozwodu zwykle oznacza alimenty płacone przez jedną ze stron – podczas gdy drugi rodzic zapewnia codzienny byt dziecka. Wszystko to są kwestie oczywiste i naturalne. Bywa jednak tak, że dziecko celowo przedłuża okres pobierania nauki w wieku studenckim. Prowadzi to do sytuacji, że alimenty wciąż są aktualne, a rodzic zobowiązany płaci je przez wiele, wiele lat. Czy da się ukrócić taką sytuację? Czy jest rada na sztuczne przedłużanie przez dziecko okresu studiów?

Do kiedy dziecku należą się alimenty?

Polskie prawo nie określa jednoznacznie wieku, do którego należą się dziecku alimenty. Każda sprawa rozpatrywana jest indywidualnie. Pewną granicą jest możliwość samodzielnego utrzymywania się, które powoduje, że dorosłe dziecko nie potrzebuje już finansowej pomocy od rozwiedzionego rodzica. Dalsze uczenie się i brak pracy jednak zwykle powodują, że sądy podtrzymują konieczność alimentowania takiego syna czy córki.
Warto jednak wziąć pod uwagę, że przy alimentach mają też znaczenie możliwości rodzica zobowiązanego do ich płacenia. Jeśli więc jego sytuacja finansowa uległa znacznemu pogorszeniu albo ma wyjątkowe problemy (np. zdrowotne, wiążące się z koniecznością ponoszenia dużych kosztów), a dziecko już od dawna jest dorosłe, warto walczyć o swoje prawa. W takich szczególnych sytuacjach jest bowiem szansa na uchylenie obowiązku alimentacyjnego lub zmniejszenie świadczenia.

Zobacz również: Przedłużanie okresu studiów przez córkę a alimenty

Możliwość samodzielnego utrzymania się

Warto wyjaśnić bliżej pojęcie tzw. możliwości samodzielnego utrzymania się, o której wspomina art. 133 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Dodatkowo przepis ten określa, że jeśli dochody z majątku dziecka są w stanie pokryć koszty jego utrzymania i wychowania, to także nie trzeba płacić na nie alimentów.
Wracając jednak do utrzymywania się z własnej pracy, trzeba mieć na uwadze, że taki moment nie nadchodzi automatycznie z osiągnięciem przez dziecko pełnoletniości. Wręcz przeciwnie – w tym wieku zwykle młody człowiek wciąż się uczy, a nieraz planuje także studia. Także np. zdanie matury czy uzyskanie licencjatu nie jest momentem granicznym oznaczającym możliwość podjęcia pracy, która zapewni samodzielny byt. Taka sytuacja pojawia się dopiero wtedy, gdy syn lub córka faktycznie osiągną zamierzone wykształcenie i podejmą odpowiednio płatną pracę. Wówczas i rodzice, i sąd mogą uznać, że dziecko jest w pełni samodzielne i dalsze utrzymywanie obowiązku alimentacyjnego wobec niego nie ma sensu.
Należy te pamiętać, że dalsze (uzasadnione i sensowne) kształcenie się, ale też choroba czy niepełnosprawność są okolicznościami, które przedłużają obowiązek alimentacyjny mimo osiągnięcia przez dziecko wieku 18 lat.

Zobacz też: Alimenty na dzieci

Przedłużanie okresu studiów

Jak już jednak wspomniano, niektórzy młodzi ludzie za wszelką cenę chcą przedłużyć otrzymywanie alimentów na swoje utrzymanie i potrzeby. Próbują więc niejako sztucznie przedłużać okres studiowania, co przekłada się na niemożność podjęcia pracy i usamodzielnienia się. Sądy są świadome takiego postępowania i pojawiają się głosy, że przy przedłużaniu obowiązku alimentacyjnego należy brać pod uwagę zdolności i cechy dziecka. Innymi słowy trzeba każdorazowo rozważyć, czy dziecko ma możliwość dalszego studiowania.
Konieczne jest dokładnie przez nie starań do uzyskania samodzielności. Zaniedbywanie studiów, przedłużanie sesji, powtarzanie lat – to sytuacje niedopuszczalne i godzące w interesy i uprawnienia rodzica alimentującego. W takim wypadku rodzic ma prawo wnieść do sądu wniosek o uchylenie alimentów.

Źródło: Pozew-o-alimenty.pl


Porady

Powiązane artykuły