Sesja Rady Miejskiej

Dzisiejsza (27 kwietnia, wtorek) sesja Rady Miejskiej w Gołdapi rozpocznie się o 13.00. W programie posiedzenia m.in.: zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Gołdap na lata 2021– 2036 i zatwierdzenie projektu uchwały „w sprawie zasad przyznawania diet przewodniczącym organów wykonawczych jednostek pomocniczych Gminy Gołdap” (ta uchwała dotyczy m.in. sołtysów). Niżej program oraz link do transmisji i retransmisji sesji:

https://esesja.tv/transmisje_z_obrad/654/rada-miejska-w-goldapi.htm

 


Aktualności

Powiązane artykuły

68 komentarzy do “Sesja Rady Miejskiej

  1. Inspektor Nadzoru

    Odnoszę się do pytań Pana Redaktora gołdap info zadanych podczas wczorajszego wywiadu Panu Burmistrzowi, który to tekst zamieściłem w komentarzu na gołdap info:

    Cóż, nikt nie skomentował tego wywiadu, bo nie można anonimowo? Więc ja to zrobię, jako jeden z inspektorów nadzoru. Z tym, że nie odniosę się do wypowiedzi Pana Burmistrza, lecz do niektórych stronniczych pytań Pana Redaktora, które mogą sugerować słuchaczowi odpowiedź.
    W związku z powyższym spróbuję zadać Panu Redaktorowi swoje pytania:

    Pytanie 1: dlaczego nie zapytał Pan o nadzór inwestorski prowadzony przez pierwsze dziewięć miesięcy przez pracownika urzędu Pana Duchnowskiego?
    Podczas tego nadzoru:
    – przekazano niezgodnie z prawem plac budowy,
    – przekazano niezgodnie z prawem dokumentację projektową i to niekompletną
    – wybudowano obiekt do stanu „0” niezgodnie z projektem budowlanym i pozwoleniem na budowę

    Pytanie 2: dlaczego inspektorom przejmującym nadzór nie przekazano kompletu dokumentacji projektowej zgodnie z zapisami umowy i dlaczego nie poinformowano ich o rozbieżnościach? – pracownicy urzędu mieli na ten temat wiedzę,

    Pytanie 3: dlaczego przeprowadzono przetarg z naruszeniem rozporządzenia, które mówi jak przedmiot takiego zamówienia opisać (nie zamieszczono w specyfikacji projektu budowlanego)?

    Pytanie 4: dlaczego twierdzi Pan, że to inspektorzy powinni weryfikować dokumentację projektową?
    Zgodnie z prawem za to odpowiada inwestor. Ponadto, żeby coś zweryfikować, trzeba posiadać cały komplet, a takowego nie było nawet na budowie – bo był sobie schowany w szafie w urzędzie (przez Pana Duchnowskiego i jego podwładną); dlaczego też nie zapytał Pan czy nie powinien zrobić tego Pan Duchnowski przed rozpoczęciem budowy? (posiada uprawnienia budowlane)

    Pytanie 5: Dlaczego twierdzi Pan publicznie, że inspektorzy atakują inwestora? – jest to nieprawda.
    Ani burmistrz, ani jego zastępca, czy też inni pracownicy urzędu nie są inwestorem – gdyż żaden z nich nie nazywa się Gmina Gołdap. Gmina to przede wszystkim społeczeństwo, które ją tworzy.
    My jedynie przeciwstawiamy się niezgodnym z prawem działaniom niektórych przedstawicieli tej Gminy.

    Pytanie 6: Czy zapoznał się Pan Redaktor z kompletem korespondencji i innych dokumentów, aby rzetelnie po dziennikarsku ocenić całą tą sprawę? Jeśli nie, to chętnie udostępnimy.

    Pytanie 7: Czy zdecyduje się Pan Redaktor opublikować część z tych dokumentów, które pokazują niezgodną z prawem działalność urzędników? Jeśli tak ,to chętnie udostępnimy.

    Pytanie 8: Czy pytając o odszkodowanie z tytułu źle pełnionego nadzoru miał Pan może na myśli pierwszego inspektora, pracownika urzędu Pana Duchnowskiego, który spowodował konieczność wstrzymania budowy, czy też późniejszych inspektorów, którzy zapobiegli zmarnotrawieniu środków publicznych?

    Na następny wywiad chętnie pomożemy Panu Redaktorowi na podstawie posiadanych przez nas dokumentów ułożyć pytania, które nie będą niczego sugerowały słuchaczowi. My na temat działalności pracowników urzędu mamy również swoje zdanie, z którym bardzo chętnie się z Panem Redaktorem podzielimy, oby odważył się Pan na publikację.

    I jeszcze jedno muszę oświadczyć: to nie jest normalny proces budowlany. I najważniejsze – naszym celem jest dokończyć tą budowę, ale zgodnie z prawem.

    Inspektor Nadzoru Robót Elektrycznych
    Ryszard Fabrykowski

    1. Marian

      W dniu wczorajszym Poświęciłem się i odsłuchałem ten wywiad na goldap.info, według mojej oceny i spostrzeżeń była to tzw. ustawka medialna p.Burmistrza z redaktorem wspomnianego portalu, zwykłe mydlenie oczu mieszkańcom gminy. Koniec, kropka.

      1. Swobodny Dzordz

        @ Marian

        Powstaje wiec pytanie (moim zdaniem – raczej z gatunku tych retorycznych): czy wiadomy redaktor chcial, czy musial?

        Za darmo, na tym najwspanialszym ze swiatow, to mozna w facjate zarobic. Skoro – cytujac radnego Tobolskiego – w gre wchodzi okragla sumka rocznych wplywow z gminy, no to i – by zacytowac Biblie – jest czas siewu, i jest czas zbiorow. Teraz Luto znie (nad „zet” jest kropeczka – zeby mi tam nikt nie imputowal „er” na poczatku wyrazu 🙂 … z XBoxa nadaje, a tu nie ma polskich „ogonkow”).

        A jeszcze pare lat temu naprawde docenialem kolege po fachu Rakowskiego…

        Ech – wszystko jest do de… , tylko pasta jest do zebow…

        Z.S.

      2. Mieszkaniec zza miedzy

        Brawo panie burmistrzu! Nareszcie w punkt wskazał pan winowajcę zablokowania budowy drogi z Gołdapi przez Dubeninki do Bolć za ponad 100 mln złotych. Szkoda, że dopiero teraz i szkoda że pan nie potrafił twardo bronić słuszności budowy tej drogi.
        Proszę jeszcze przybliżyć sprawę dokumentacji na obwodnicę, bo tak ostro działał pan ZM , który za tą akcję został radnym, Teraz cisza – głucha cisza, krzykacze zamilkli.

    2. Recenzent

      Szanowny Panie Ryszardzie,

      Wielkie ukłony za Pana wpis. To nie jest komentarz, to jest akt oskarżenia.
      Panie Luto to piękny początek pana końca. Idź precz!

    3. jobs

      widać kto panu T pisze wszystkie teksty… my wiemy co ma robić inspektor zatrudniony jako inspektor …. i tyle….

      1. Inspektor Nadzoru

        Nie „jobs” wy nie wiecie co ma robić inspektor, ale ja tak, bo nim jestem na różnych budowach od 28 lat, i kto ty jesteś, że mnie chcesz uczyć? Może się ujawnisz?:
        Inspektor Nadzoru Robót Elektrycznych
        Ryszard Fabrykowski

        1. Ola

          W Kętrzynie też pan był?

    4. Antoni

      Bardzo dobry komentarz, gratulacja panu Fabrykowskiemu się należą. A swoją drogą, gdyby burmistrz Gołdapi, a także przewodniczący Rady Miejskiej zechcieli zachować się jak obyczaj przyzwoitości nakazuje , to dla czystości tej całej sytuacji wokół Zakładu Przyrodoleczniczego powinni zaprosić gołdapskie i nie tylko gołdapskie media na konferencję prasową gdzie mogliby przecież wyłożyć swoje racje, poglądy i także to „jak to różni inspektorzy, radni i redaktorzy portali ich oczerniają i obrażają”. Mieliby okazję pokazać społeczeństwu, że są krzywdzeni i że niesłusznie zarzuca im się partaninę organizacyjną wokół tej sprawy. A media (w Gołdapi raptem chyba trzy) mogłyby wtedy swobodnie, a nie w ustawiony sposób, zadać im konkretne pytania i domagać się rzeczowej odpowiedzi. I na pewno padły by pytania , których zadziwiająco nie zadał pseudo dziennikarz w tym wywiadzie opisanym przez pana Fabrykowskiego. Tak mogłoby być, gdyby burmistrz Luto i przewodniczący Hołdyński mieli poczucie honoru. Bo na razie to udają, że te plwociny to tylko deszcz.

    5. Gołdapianin

      A ja chciałem zapytać pana inspektora za co pan bierze niemałe jak sądzę pieniądze. Zamotał się pan politycznie razem z kilkoma osobami w tym kilkoro radnymi i przez to działa na szkodę Gołdapian. Przez to zacietrzewienie polityczne wszyscy na tym tracimy. Czy my Gołdapianie płacimy panu za sabotowanie tej budowy, czy za NADZÓR, który pan dziwnie pojmuje. Pytam jako postronny obserwator, któremu zależy na rozwoju naszego miasta a nie na wojenkach.

      1. Inspektor Nadzoru

        Odpowiem „Gołdapianinowi”
        1. Nie zajmuję się polityką
        2. Nadzór pojmuję zgodnie z zapisami prawo budowlane – dział prawa i obowiązki uczestników procesu budowlanego – proponuję sobie poczytać
        3. Urząd od roku czasu NIE ZAPŁACIŁ INSPEKTOROM ANI JEDNEJ ZŁOTÓWKI – więc dziwnie pojmuje Pan „0 PLN” za ostatni rok, używając słowa „niemałe”
        4. Jeśli zależy Panu na rozwoju swojego miasta i chce Pan inspektorów zastąpić, to proszę się w tej sprawie zwrócić do Urzędu – będzie miał Pan okazję się wykazać i zrobić coś pożytecznego dla swojego miasta.
        Inspektor Nadzoru Robót Elektrycznych
        Ryszard Fabrykowski

      2. Anonim

        I jeszcze jedno „Gołdapianinie” – sabotażu tej inwestycji dokonały osoby, które ją przygotowały i rozpoczęły
        Inspektor nadzoru Robót Elektrycznych
        Ryszard Fabrykowski

      3. Swobodny Dzordz

        @ Goldapianinie

        Inspektorzy nadzoru „biora niemale pieniadze” za… nadzor wlasnie. Prawo budowlane wymyslono po to, zeby wznosic budowle i konstrukcje w zgodzie ze sztuka budowlana, zeby fundamenty sie nie osuwaly, zeby sciany trzymaly pion, zeby… woz bojowy strazy pozarnej mogl manewrowac w czasie gaszenia ewentualnego pozaru bez przeszkod, bo okreslone w projekcie miejsce na jego skret ma wynosic minimum tyle i tyle, i ani 5 cm mniej, bo pojazd moze sie zablokowac miedzy scianami, i ktos przez to moze zginac….

        Przy okazji – przepraszam reszte osob na tym portalu, ze tlumacze rzeczy oczywiste, „jak krowie na rowie”, no ale @Goldapianin widocznie takiej wlasnie argumentacji potrzebuje.

        Jeszcze jedno Goldapianinie: osoby odpowiedzialne za nadzor, projekt i wykonawstwo nie tyle powinny, ale wrecz MUSZA reagowac, jesli inwestycja jest realizowana niezgodnie z projektem. Musza, gdyz w przypadku braku ich reakcji, w momencie gdy nastapi jakis wypadek, to oni ponosza odpowiedzialnosc karna!! Pamietasz casus katastrofy hali targowej w Katowicach, sprzed 20 juz prawie lat? Zapadly wyroki wiezienia, bez zawiasow. Do pierdla trafili nie radni krytykujacy osoby odpowiedziale za budowe hali, ale wlasnie te osoby!

        Goldapianinie – nie badz jak ten Jasiu z anegdoty, ktoremu wszystko sie z jednym kojarzy: nie wszystko jest polityka, niektorzy kieruja sie jeszcze zdrowym rozsadkiem…

      4. jessss

        brawo Gołdapianin!!!! w samo sedno. idealnie trafiona wypowiedź!!!! w końcu ktoś na tym portalu to napisał. a „inśpiektorki”i będą się bronić hihihihihhihi:-) i wyzywać i wszystko inne ble ble ble. co za postawa i odpowiedzi inśpektorka. chyba siedzi i czeka aż ktoś coś napisze 😀 😀

        1. Swobodny

          @jess

          wstydze sie za Goldap…

          a jeszcze niedawno bylo tak pieknie…

          demokracja, kuffa!

      5. J

        Wskazywanie istotnych i grożących katastrofą budowlaną uchybień „Gołdapianin” nazywa „sabotowaniem budowy”??? Gdzieś Pan się urodził? W Mongolii? Nie obrażając, rzecz jasna, narodu mongolskiego.

      6. Anonim

        Na bip gminy gołdap pojawiło się ogłoszenie o naborze na stanowisko ds. nadzoru inwestycyjnego – wymagane tylko wykształcenie średnie, uprawnienia budowlane niekoniecznie – ale za to w obowiązkach pełnienie funkcji inspektora nadzoru (bez uprawnień) – dla Gołdapianina polecam…..
        Kolejny absurd………

  2. Wróbel

    A gdzie ta sesja?

  3. Obywatel

    Może jakaś manipulacyjka się szykuje, może rządzącym gminą coś się nie spodobało na sesji – no i – „to się wytnie”… Panie przewodniczący – chcemy zobaczyć każdą minutę sesji. I już.

    1. xyz

      Może „jaśnie panującemu, burmistrzowi nie rozumiem” Luto jakiś prawnik z urzędu lub inny zwrócił uwagę, że nazywając nas idiotami, trochę przesadził, narażając się na utratę wsparcia tychże, a czas wyborów co raz bliżej. Wszak ten co nie rozumie, jasno wypluł groźbę pod adresem nas, anonomowo komentującym jego poczynania.Dzisiejsza sesja bez skrupułów obnażyła małość Burmistrza Gołdapi i nijakość przewodniczącego Hołdyńskiego. Panie Wojciech, pomijając prywatne animozje (Holdynski/Tobolski), powinien Pan stanowczo reagować, gdy Burmistrz obraża swoich i Pana wyborców.

      1. Ola

        Oglądaliśmy to samo? Czy nie umknęło Kasiu jestem zajęty? Bez przesady. Ta sesja pokazała nic w wykonaniu głównego komentującego Tobolskiego. PEC to słabo. Proszę odgrzebać PBROL… Nic i nikt nie powstrzyma mnie od pogardy dla tego zacietrzewionego człowieka

        1. xyz

          Olu, Oleńko, jam nie Kasia ja inny obywatel i mieszkaniec tej gminy. Chyba faktycznie oglądałaś nie tę Sesyję co ja. bo około 34 minuty i 15 sekundach, burmistrz nazywa nie tylko mnie, ale i Ciebie, „anonimowymi idiotami” wszak Ty również nie podpisujesz się pełnymi danymi (Ola, Oleńka, Olusia) w gminie Gołdap pewno ze sto …….. więc ….. Witaj w gronie idiotów .
          Co się zaś tyczy Pana Tobolskiego, noooo to żeś pojechała… tak po katolicku…. pogarda…… Można nie lubić (choć to nie ciastko z kremem), można się nie zgadzać ze sposobem wypowiedzi, jednak to jeden z kilku Radnych, który stawia konkretne pytania i upublicznia wiedzę o (chyba) nie do końca zgodnymi z prawem działaniami urzedu, czytaj burmistrza. za to nie pogarda lecz szacunek Radnemu Tobolskiemu.

          1. Ola

            Tak ja anonimowa idiotka gardzę kłamstwami, półprawdami, chamstwem i buractwem. Szczególnie jak z gęby dupę robią radni.

            Nie muszę być katoliczką. Tak jak mam prawo wiedzieć jak smakuje pieróg.

            Obrzydliwie w tym wydaniu.

  4. Stęskniona

    To już taka tradycja będzie, że transmisja z sesji po jej zakończeniu będzie zdejmowana, czy Wielki Brat musi ocenzurować?
    Jestem już po pracy i chciałam obejrzeć, a przede wszystkim posłuchać pana burmistrza. Ależ on ma tembr głosu. Ciary mnie zawsze przechodzą. Tylko nic mężowi nie mówcie, ale mogę go słuchać bez końca.
    Panie burmistrzu. Niech pan przywróci transmisję. Please…

  5. Wyrwichwast

    Przecież to jest łamanie przepisów, ja nie zwolniłem burmistrza z obowiązku transmitowania sesji online. Oj tak to nie będzie, za daleko to już zaszło…

    1. zyx

      jeśli już dobrze nie mylić retransmisji z transmisją 🙂

  6. ktos

    Brak transmisji z Sesji świadczy o tym,że burmistrz chce coś ukryć.Żądamy natychmiastowe przywrócenie transmisji z dzisiejszej Sesji Rady Miasta! W Urzędzie działa cenzura?Cenzorem jest burmistrz?

    1. OPT

      istny demon przekaz podprogowy dokłada trochę pachnie paranoją

  7. Mieszkaniec

    Panie Hołdyński będziesz Pan na dywaniku u wojewody się tłumaczył. Za niewykonywanie obowiązków (transmisja sesji rady), może być kara finansowa ok. 1 tys. zł. Przewodniczący ma obowiązek organizacji prac rady i jeśli nie robi tego zgodnie z przepisami prawa, to podlega karze. Czas zapłacić karę a nie tylko brać, skoro nie potrafisz wykonywać swoich obowiązków to płać!

  8. Leonidas ze Sparty

    Tak czytam, że już samorządy mają plan na wykorzystanie ogromnych środków z Krajowego Planu Odbudowy np. :
    – „Zielony Ład” a w tym wymianę wszystkich kopciuchów u mieszkańców i „zielone” inwestycje,
    – inwestycje w lokalne szpitale i świadczenia zdrowotne,
    – remonty i budowy dróg, itd.
    MAJĄ KONKRETNE PLANY a nie jak wielokrotnie słyszeliśmy i wczoraj usłyszeliśmy w wywiadzie „…jeździmy po wielu ministerstwach”. I co z tego, dalej wielkie 0 (zero). Jako mieszkańcy czekamy na przygotowane, konkretne wykorzystanie tych środków i konkretne propozycje skonsultowane z mieszkańcami – PROJEKTY. Tylko prosimy nie pisane na kolanie i błędnie kalkowane.Czas ucieka a inni są przed nami.

    1. Senator

      To może zapytajmy w jakich i kiedy ministerstwach był burmistrz lub jego zastępca?
      Otóż w żadnych!
      Więc mamy kolejną bujdę i bzdurę a czas działa na naszą niekorzyść. Inne gminy już mają konkrety a my jedynie zadowolimy się ochłapami?
      W Urzędzie Marszałkowskim jesteśmy spaleni, w Urzędzie Wojewódzkim też. W ministerstwach nie mamy czego szukać a wśród posłów i senatorów mamy opinię jak najgorszą. Fajną politykę prowadzisz Tomciu, taką niezbyt wymagającą.

  9. Słuchacz sprawozdań

    Panie Przewodniczący co to za sprawozdanie? Panie Burmistrzu to jaka konkretnie była aktywność w okresie międzysesyjnym bo skupił się Pan nie na meritum sprawy i dalej nie wiem. Tu nie ma miejsca na polemikę tylko sprawozdanie z konkretnych Pana działań pomiędzy sesjami.

  10. Anonimowa idiotka

    Burmistrz 07 kwietnia 2021 roku podpisał umowę z panem Marcinkowskim na ponad 150 tysięcy brutto na dodatkowe dokumenty na zakład przyrodoleczniczy.
    A dopiero 20 dni później tzn 27 kwietnia 2021 roku rada miejska debatowała nad takimi zmianami, by dać podstawę prawna do wydatkowania tych środków.
    Zatem podpisanie umowy przez burmistrza Luto nastąpiło z naruszeniem prawa, bo burmistrz nie może podpisywać zobowiązań do wydatków publicznych bez zgody rady. A zgoda rady nastąpiła 20 dni później. Kolejny przykład lekceważenia przepisów przez burmistrza

    1. Gmina Gołdap miała podobno zabezpieczone zewnętrzne środki na ten cel…

      1. Suweren

        Czyli już wcześniej wprowadziła radę w błąd przedkładając uchwały o zmianie budżetu, a radni w swojej niewiedzy głosowali ZA. To jakiś absurd co tu u nas dzieje się.

  11. Obywatel

    Jako mieszkaniec jestem zszokowany to co dzieje się w gołdapskim samorządzie. Skandal za skandalem, szastanie publicznymi pieniędzmi w lewo i w prawo, niewiedza burmistrza i niewiedza radnych zatrważająca. Same ogólniki i żadnych konkretów. Wszystko z uśmiechem na twarzy i w obliczu obserwujących obywateli tego miasta. To jakiś koszmar. Miasto upada i demokracja samorządowa również. Wstyd na cały kraj.

  12. Czarny Mosteczek

    Jeszcze Sesji nie obejrzałem, spytam tych co oglądali, było chociaż jedno pytanie w sprawie kolosalnego wydatku na naprawę czy też konserwację dysz w naszej miejskiej fontannie? Bo na to przeznaczono ok 150 tys. zł!!! z naszej miejskiej kasy. Konserwacja to chyba tyle nie kosztuje a jeśli to naprawa to może ktoś wyjaśni co się stało, skąd ten problem. A może ktoś od początku popełnił przy budowie jakieś błędy techniczne? Warto żeby ktoś z radnych o to spytał i dopytał. Pozdrawiam dociekliwych radnych.

    1. Zielony hydrant

      Fontanny konserwuje na bieżąco PWiK i za to bierze dodatkowa kasę z gminy. Jak konserwuje to widać po kosztach jakie wydajemy m. in. teraz na ich naprawę. Cóż, prezes nie ma czasu się tym zająć bo od 2 lat jeździ po prawie wszystkich radnych w powiecie i namawia na głosowanie nad jego kandydaturą na starostę.
      Czas się zająć robotą panie Dzienis a nie knuciem, wazeliną i podchodami. Do robotry!

      1. KTOŚ

        Szanowni Gołdapianie. Czy w naszej pięknej Gołdapi nie ma merytorycznych, z kompetencjami i wykształconych ludzi do pełnienia funkcji starosty i burmistrza?Jakie trzeba mieć wybujałe swoje EGO aby tak wysoko mierzyć jak opisany wyżej radny D? Czas rozliczyć dotychczasowe „władze” ze wszystkich szkód, wymienić radnych- bezradnych, przekreślić grubą kreską przeszłość i zacząć myśleć o lepszej przyszłości miasta i powiatu.Nowe rozdanie, nowe przejrzyste działania, bez układów i zależności. Dotychczasowi radni w „obu izbach” nie spisali się w życiu Gołdapian.Zasługujemy na „Włodarzy-gospodarzy” , którzy będą dbać o „gospodarstwo” a nie o własne interesy.Przy okazji,za czyje dokształcał się radny D z PWiK?

        1. Anonim

          może należałoby zadać pytanie ilu dokształciło się w Urzędzie Gminy za panowania M.M, ile to pieniędzy poszło szczególnie na byłą P. sekretarz J.M. i wielu innych.

          1. Przekaz dnia

            Przekaz dnia nadawany z Jabłońskich !?

          2. Anonim

            Należało pytać jak rządził M.M. Teraz jest Luto i rozlicza się jego.

      2. ktoś

        Fontanny konserwuje od kilku lat PGK, obecnie za kwotę 145 tyś. za dwa sezony

        1. Biała Kawiarnia

          To strasznie drogo!!! Konserwacja za 145 tys.??? To chyba jednak naprawa, nie konserwacja. Konserwacja to ja rozumiem za 10-15 tys. w zależności od urządzenia. A jeśli jednak naprawa to dlaczego tak szybko ? Co się stało? Kto zawinił? Przecież ta fontanna funkcjonuje dopiero kilka sezonów. Ktoś od początku spartolił i ktoś spartolone odebrał? Trzeba to wyjaśnić, państwo radni.

      3. JA

        Dlaczego Prezes Dzienis ma się tym zająć? Z tego co wiadomo publicznie, jest umowa z PGK na utrzymanie fontanny. Ktoś widzę szuka a nie wie gdzie. Albo kogoś serce boli.

  13. Vfb Essen

    Nie mam pojęcia czy to co piszę ma rację bytu i czy technicznie to coś da, ale może transmisje następnych Sesji powinniśmy od razu wrzucać na FB, żeby na pewno nigdy nie zniknęły. Inaczej cenzura (za którą beknie burmistrz i przewodniczący Rady, oj beknie) nas pozbawi naszych obywatelskich praw.

  14. Łowca przygód

    Czy Tomasz Burmistrz i Marzanna Starosta mają pomysł na rozwój miasta i powiatu???
    Ktoś wie??? Proszę o odpowiedzi i podpowiedzi.

  15. Adam

    Fakt, że kolejny raz większość radnych zagłosowała przeciwko włączeniu do porządku obrad sprawy przystąpienia pana radnego Tobolskiego do składu którejś z Komisji jest po prostu świństwem. I przewodniczący Rady najbardziej tu zawinił bo powinien być tym który inicjuje zachęcanie do pracy w komisjach a nie je blokuje. Panie Hołdyński pan nie jest radnym który „ma taki sam jeden głos jak inni radn”i, pan jest i ma być PRZEWODNICZĄCYM tej Rady!!!

    cym tej Rady!!!

  16. Aniela

    Ma rację Andrzej Tobolski mówiąc, że o sprawach kosztów za dokształcanie burmistrza i jego podwładnych oraz o sprawach związanych z niedociągnięciami przy budowie ZPL , prokuraturę powinien powiadamiać nie on a sam pan przewodniczący Hołdyński. Nie czyniąc tego pan Hołdyński daje fatalny obraz swej pracy i pokazuje publicznie przede wszystkim, może i trochę uzasadnione ale jednak złośliwe, uprzedzenie wobec osoby pana Andrzeja Tobolskiego. Absolutnie się na swoje stanowisko nie nadaje.

  17. Mieczysław

    Chociaż od pewnego czasu podziwiam zaangażowanie w Radzie pana Tobolskiego niestety dziś byłem na początku obrad trochę rozczarowany jego brakiem wyczucia . Moim zdaniem podczas Sesji popełnił duży błąd techniczny proponując wniosek o zdjęcie dwóch punktów z obrad dotyczących budżetu. W ten sposób – gdyby wnioski przeszły – zablokowałby podjęcie decyzji w innych istotnych sprawach nie dotyczących Zakładu Przyrodoleczniczego. Należało zrobić tak – zaproponować głosowanie nad każdym z punktów dot. budżetu osobno, pojedynczo! Wtedy radni mieliby możliwość opowiedzieć się ZA ważnymi kwestiami i np PRZECIWKO tym dotyczącym kolejnych wydatków na ZPL!!! Pan Marian Mioduszewski słusznie domagał się przed głosowaniem stanowiska pani Skarbnik w sprawie tych wydatków. Niestety, spolegliwy wobec burmistrza przewodniczący Hołdyński skutecznie to uniemożliwił, wykorzystując swoje stanowisko. Choć w innym miejscu, wvześniej, informował pana Tobolskiego, że on ma taki sam głos jak inni radni . Żałosne.

  18. Czerepach z Dubeninek

    Wielki to wstyd i d…polizusostwo ze strony pana przewodniczącego Hołdyńskiego, że nie przerywa burmistrzowi i nie naprowadza go na temat wypowiedzi, kiedy ten – zamiast omawiać co robił w okresie międzysesyjnym – wykorzystuje ten punkt żeby jedynie pognębić i obrazić radnych i innych ludzi, którzy wytykają mu coraz bardziej wyraźne błędy w zarządzaniu miastem. A o swojej pracy mówi bardzo niewiele. Może podwyżkę kolejną panu burmistrzowi? Zasłużył? Czym? Niechże już jak najszybciej prokuratura i NIK przedstawią to co od jakiegoś czasu szykują na swoich biurkach, bo wielu rozsądnych mieszkańców na to czeka. Dobrze by było żeby tę złą pracę burmistrza dostrzegli też zwolennicy wiat w gminie.

  19. Rafał Kazimierz Powrotny

    Mam takie pytanie i mam nadzieję, że ktoś mądry mi na nie odpowie. Otóż burmistrz Tomasz Rafał Luto wszem wobec i to często ostatnio publicznie oznajmia, że kłopoty związane z ZPL są wyłączną winą pana Tobolskiego . Pytam, dlaczego wobec tego sprawy w prokuraturze nie toczą się przeciwko panu Tobolskiemu tylko przeciwko burmistrzowi Tomaszowi Rafałowi Luto? Chętnie usłyszę merytoryczną odpowiedź.

  20. Renata

    Kłamie burmistrz Luto mówiąc, że nie twierdził nigdy, że za sprawę problemów z Zakładem Przyrodolecvzniczym obwiniać należy radnego Tobolskiego! Mówił to publicznie co najmniej raz a może i więcej podczas poprzednich Sesji Rady. Taka jest prawda. Można przesłuchać nagrania tych Sesji i to się potwierdzi!

  21. TT

    Usłyszałam podczas dzisiejszej sesji takie słowa pana Luto – „ja nie muszę się przed panem tłumaczyć” (chodzi o radnego Tobolskiego). No, niestety, pan musi się tłumaczyć przed każdym radnym bo od tego jest właśnie Rada żeby zadawać pytania, dopytywać i uzyskiwać odpowiedzi. Dobrze byłoby gdyby tak pozycję Rady rozumiał też jej przewodniczący, który bez zmróżenia oka nie reaguje na takie wygadywanie facecji przez burmistrza.

  22. Wdzięczny mieszkaniec

    Pan Hołdyński zauważył działania swego zastępcy pana Wawrzyna. Złożył kwiaty pod pomnikiem pan wiceprzewodniczący. Brawo! Wielkie to zaangażowanie w pracę Rady i w rolę wiceprzewodniczącego! Uff!

  23. Jacek

    To co dziś zaprezentowała skarbniczka gminy było nie do przyjęcia. Omawiając zmiany w budżecie ani słowem nie zająknęła się na temat tego czego te zmiany konkretnie mają dotyczyć. Podała jedynie suche liczby. Skąd więc my mieszkańcy mamy wiedzieć czego te zmiany dotyczą? Czy nie po to jest transmisja z Sesji żeby dowiedzieć się o konkretach podjętych decyzji finansowych budżetu? Trzeba choćby dwoma zdaniami wyjaśnić czego zmiany dotyczą. Chyba, że chce się jakichś trudnych tematów uniknąć. Dopiero radna Anuszkiewicz w szczegółach dopytywała (choć naturalnie pani skarbnik – tak jak na początku Sesji – ponownie prosiła o powtórzenie i doprecyzowanie pytania bo… znów nie zrozumiała za pierwszym razem :)!!! ) o sprawę podpisanej umowy i środków na jej realizację. Okazuje się, co przyznała beztrosko skarbniczka, że podpisano umowę już 7 kwietnia a dopiero dziś radni mają przegłosować!!! środki na jej realizację. To co, mogą w tej sytuacji zagłosować przeciw??? A co by się stało gdyby właśnie tak zagłosowali? 🙂 Odpowiedź pani skarbnik, że dziś radni podejmują decyzję „tylko o zmianie źródła pokrycia” jest normalnym mataczeniem i zaciemnianiem sprawy. Dobrze, że pani Anuszkiewicz była dociekliwa.

  24. Tomaszewski

    Na miejscu burmistrza Luto nie byłbym tak bezczelnie pewny, że referendum, do którego tak sarkastycznie namawia pana Tobolskiego, nie pozbawi go stanowiska, które cały czas tak fatalnie „piastuje”. Kiedy prokuratura i NIK dojdą do końca w swoich poszukiwaniach, a poszukiwania coraz głębsze, i ogłoszą do czego doszli, społeczeństwo może jednak pójść do referendum (fragment usunięty przez redakcję). I uśmiech na twarzy zamieni się w grymas.

  25. Czesław

    „A u was murzynów biją”. Tak można nazwać nawiązanie do sprawy drogi 651 w ad vocem burmistrza do krytycznej wypowiedzi pana Mieruńskiego. Oczywiście, pan Mieruński, pan Pasiuk i pan Kordjak – sołtys miejscowości przez którą ta nie zrobiona droga prowadzi, są winni temu, że inwestycja nie przeszła i straciliśmy ogromne pieniądze i porządną drogę wraz z naprawą kilku miejskch ulic. Ale nawiązywanie do tego przy zupełnie innej sytuacji jest dziecinadą i zachowaniem „Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie”. Żenada i prostactwo.

  26. Alex

    Słuchając tej niepotrzebnej i uwłaczającej powadze Rady wymiany zdań pomiędzy burmistrzem a radnymi Tobolskim i Mieruńskim, zauważyłem, że burmistrz mówi prawdę! Powiedział, „nie użyłem pańskiego nazwiska w wywiadzie, panie radny Tobolski”. Zgadza się, nie użył, mówi prawdę!, ale jak ma interpretować słuchacz, mieszkaniec Gołdapi, takie słowa burmistrza użyte w tym wyreżyserowanym wywiadzie: „…dopóki nie będzie finału sprawy w prokuraturze to będą nam wstrzymane płatności. Powiem więcej, panie redaktorze, z nieoficjalnych źródeł wiem też, że dofinansowanie rządowe o które staraliśmy się na poczet tego Zakładu, po to żeby wydać , wyemitować w przyszłości mniej obligacji (…) też nie zostały nam przyznane przez to, że sprawa ma swoje miejsce w prokuraturze. Tak że wypada tu podziękować temu jednemu panu radnemu, który się przyczynił do takiego a nie innego stanu. Mogliśmy być bogatsi o kilka milionów, niestety tak się nie stało.” Chwilę później, w następnym zdaniu pan Rakowski używa już nazwiska radnego Tobolskiego okraszając je słowem „właśnie… Tobolskiego”. Jest to ewidentne nawiązanie do poprzedniej a cytowanej tu wypowiedzi burmistrza!. Jasne, oczywiste więc jest, że burmistrz mówiąc o „tym jednym panu radnym” nie musiał używać nazwiska bo każdy normalnie myślący mieszkaniec wie doskonale, że NIE MÓGŁ mieć na myśli nikogo innego a tylko pana Andrzeja Tobolskiego. Więc opowiadanie burmistrza na Sesji, że „nie użył nazwiska” sugerując, że wcale nie chodzi o radnego Tobolskiego jest wyłącznie nieporadnym krętactwem i jako takie powinno być przez wszystkich pojmowane.

  27. Mamona

    Byłam dziś świadkiem rzeczy niebywałej i bardzo bardzo rzadkiej. Pani prawnik Barbara Woźniak wyjątkowo, jak rzadko, miała rację w swej opinii dotyczącej udziału radnych – sołtysów w głosowaniu nad podwyżkami diet, czyli w głosowaniu we własnej sprawie. Argumentów użyła logicznych. No cóż, zdarza się.

  28. Osowo górą

    Z całym szacunkiem dla pana Tobolskiego, zadawanie pytania o swoją ocenę własnej pracy jako radnej, dla pani Sadowskiej było niewłaściwe i nawet niezgodne z regulaminem pracy Rady. Nie ma podstaw prawnych do tego żeby jeden radny – publicznie – pytał innego radnego o ocenę jego pracy. Oczywiście, rozumiem intencje jako takie pana Tobolskiego i też jestem zdania, że pani Sadowska absolutnie nie wypełnia mandatu radnej i powinna się go zrzec. I to już dawno. A w czerwcu powinny odbyć się uzupełniające wybory do Rady nie w jednym a w dwóch okręgach wyborczych.

  29. Brat łata

    Bardzo rozsądnie i merytorycznie zabrał dziś głos pan radny Marian Mioduszewski w sprawie stanu jeziora po rekultywacji i potraktowaniu wody chińską glinką za kilka milionów złotych. Tak trzeba. Trzeba dopytywać , sprawdzać, kontrolować. Bo przy tej władzy inaczej nie można. Jak się odpuści to potem wychodzą kwiatki w postaci a to ZPL, a to mostu w Kośmidrach, a to drogi w Galwieciach, a to różnych projektów finansowych związanych z oświatą czy dokształcaniem urzędników.

  30. J

    Zwracam się do pana Przewodniczącego Rady. Szanowny Panie Przewodniczący . Dotknął Pan ciekawego tematu. Tematu sławnego gołdapskiego jelenia. Rzeczywiście przydałoby się żeby nasze miasto, nawet poprzez zbiórkę publiczną, doczekało się porządnego i odlanego z innego materiału zwierzęcia. Piszę zwierzęcia bo osobiście nie upieram się żeby to był jeleń, do tego taki jak teraz czyli … kiczowaty. Może łoś? A może, skoro w naszej puszczy pojawiły się ostatnio żubry, odlać z porządnego materiału właśnie to piękne zwierzę? Sprawa może nie jest dziś najważniejsza, ale dość istotna z racji tego, że jesteśmy miastem uzdrowiskowym, które jest odwiedzane przez sporą i rosnącą liczbę kuracjuszy i turystów. Dobrze byłoby żebyśmy mieli solidną wizytówkę w tym miejscu a nie to co stoi tam teraz.

  31. Fox M

    Jak słyszę na Sesji słowo „wiata”, w każdym kontekście, czy to wiaty rowerowej czy wiaty wiejskiej, to mnie już skręca. Wiata, wiata, wiata. Historia niesławny okres „kierowania” naszą gminą przez pana Luto nazwie „okresem wiat i wypaczeń”.

  32. Roman

    Zacytuję niefortunną, moim zdaniem, wypowiedź przewodniczącego Rady Wojciecha Hołdyńskiego w kontekście wniosku radnego Andrzeja Tobolskiego dotyczącego powołania komisji w sprawie likwidacji PEC. Dodał też, że pan Hołdyński permanentnie i w obawie o wyjawienie pewnych kwestii blokuje jego pracę w komisji rewizyjnej. Pan Hołdyński odpowiedział tak – ” Nie boję się, panie Tobolski, działalności w żadnej komisji pana, tylko po prostu nie pasuje mi pana sposób prowadzenia rozmów, oczerniania ludzi, permanentne kłamstwa. To mi się nie podoba, dlatego głosuję przeciwko pana pracy w komisjach, ale to nie znaczy, że pan nie bierze udziału w tych komisjach. Pan jest na nie zapraszany, pan może uczestniczyć, wypowiadać się, nie może pan jedynie głosować. Mój sprzeciw jest jedynie symboliczny, panie Tobolski, bo chcę wyrazić to, że nie aprobuję pana sposobu działania.” Panie Przewodniczący! Panie Wojciechu Hołdyński! Czy pan naprawdę nie dostrzega śmieszności swego zachowania i śmieszności tych słów? Przewodniczący Rady nie dopuszcza innego radnego do pracy w komisji bo „nie aprobuje jego sposobu działania”!!!, i ponieważ „nie pasuje mu sposób prowadzenia rozmów”!!! Czy inni czytelnicy też zauważyli to jak fatalnie wyraził się wybrany na stanowisko większością Rady jej przewodniczący? A swoją drogą, Sesja to nie miejsce do tego żeby dwaj wyraźnie nie znoszący się prywatnie panowie wykorzystywali obrady do rozgrywania i załatwiania własnych spraw. Od tego są sądy i prokuratura, albo odwrotnie. Dobrze, że radna Anuszkiewicz w końcu to ucięła rozsądnym wnioskiem.

  33. Anioł stróż

    Czy luto nie obiecywał, że usunięcie wad w ZPL będzie bezkosztowe?
    Jak widać łgał. Teraz się zacznie. Mamy już pierwszy koszt, prawie 160 tys. zł. za nowy projekt zastępczy. Przypominam, to nie luto płaci za swoje błędy, to my mieszkańcy gminy Gołdap płacimy za jego niekompetencję. Czekamy panie sierżancie na kolejne rachunki, stać nas, i pana zwolenników na ich płacenie.