W czwartek radni opiniowali…

Podczas czwartkowego wspólnego posiedzenia Komisji Rolnictwa i Gospodarki Zasobami Naturalnymi oraz Komisji Oświaty, Kultury, Kultury Fizycznej i Turystyki, wśród kilkunastu uchwał opiniowanych przez radnych, jedna dotyczyła projektu pod nazwą: ,,Parki przyjaźni 2” złożonego w ramach pierwszego naboru wniosków Programu Współpracy Interreg V-A Litwa-Polska. Punkt wzbudził ożywioną dyskusję, ponieważ w ramach podobnego projektu w Grabowie pobudowano kompleks, który praktycznie nie jest wykorzystywany.

Zaistniały zatem obawy o użyteczność kolejnej inwestycji. I tu trudno jest się nie zgodzić ze zdaniem radnej Anny Falińskiej, która stwierdziła, że, aby obiekt należycie funkcjonował, potrzebny jest sprawny animator. Zaś taki animator w Grabowie póki co od kilku lat się nie ujawnia.

Tę opinię poparł radny Jan Steć, zwracając jednocześnie uwagę na słabe funkcjonowanie tamtejszej świetlicy. Swoje wątpliwości w tej kwestii wyraził radny Józef Dominiuk.

Wcześniej radni opiniowali również uchwałę dotyczącą ewentualnej rezygnacji gminy Gołdap z członkostwa w Związku Miast Polskich. I to wywołało dyskusję, ponieważ gmina zrezygnowała z członkostwa w większości organizacji. Część radnych sceptycznie potraktowała tę propozycję.

Wśród uchwał opiniowanych przez komisje znalazły się między innymi dotyczące:

– „Programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na rok 2017”;

– planu doskonalenia zawodowego nauczycieli oraz określenia maksymalnej kwoty dofinansowania do opłat za kształcenie i doskonalenie nauczycieli w 2017 r.;

– ustalenia kryteriów rekrutacji, punktacji oraz dokumentów potwierdzających ich spełnianie w przedszkolu publicznym oraz oddziałach przedszkolnych  przy szkołach podstawowych prowadzonych przez Gminę Gołdap;

– określenia kryteriów rekrutacji i liczby punktów za poszczególne kryteria oraz dokumentów niezbędnych do ich potwierdzenia, stosowanych w postępowaniu rekrutacyjnym do klas pierwszych publicznych szkół podstawowych prowadzonych przez Gminę Gołdap;

– dostosowania sieci szkół publicznych podstawowych i gimnazjów do nowego ustroju szkolnego w Gminie Gołdap.

 

Projekty uchwał znajdziemy pod tym linkiem:

http://bip.goldap.pl/pl/1401/21402/wspolne-posiedzenie-komisji-rolnictwa-i-gospodarki-zasobami-naturalnymi-z-komisja-oswiaty-kultury-kultury-fizycznej-i-turystyki-odbedzie-sie-w-dniu-23-3-217r-.html

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Aktualności

Powiązane artykuły

14 komentarzy do “W czwartek radni opiniowali…

  1. Ana

    Warto dodać, że świetlicę w Grabowie prowadzi Dom Kultury, a w Galwieciach sołectwo – widać różnicę? Chyba „czas na zmiany” w Domu Kultury panie burmistrzu!

    1. dfx

      Ana – Dom Kultury w Gołdapi nie robi kultury! Robi kino, obsługę imprez burmistrzowych ale nie kulturę. A zmian nie będzie bo jak już ktoś tu kiedyś pisał, burmistrz stosunkowo dużo zawdzięcza dyrekcji DK.
      Poza tym żeby robić kulturę to trzeba mieć kulturę a nie stanowisko w domu kultury czy funkcje burmistrza czy radnego/radnej.

      1. Ana

        „stosunkowo” 😉

  2. Radek

    Luto nie wie, z czym wiążą się spotkania na takich forach, jakie mogą być z tego korzyści. Nie jestem zwolennikiem przynależności do nadmiernej ilości organizacji, ale ta jest niewątpliwie ważna. Ale cóż, trzeba umieć reprezentować swoją gminę i mieć świadomość tego, jak wiele od reprezentowania zależy w kontekście promocyjnym. I że jednym z obowiązków burmistrza jest reprezentowanie gminy i miasta, czego Luto do tej pory nie robi. Do tego trzeba mieć predyspozycje. Cóż, właściwie można wybrać między byciem burmistrzem miasta, a byciem burmistrzem urzędu. Zaś koń jaki jest każdy widzi.
    Swoją drogą – ciekawe, czy taki wniosek by padł, gdyby w ZMP nie działał poprzednik Lutego? Pytanie raczej retoryczne…

    1. Jadwiga

      Predyspozycje..ciekawe.To samo dotyczy Pani Sekretarz..A i z ludźmi trzeba umieć rozmawiać i mieć prezencje.

  3. Tom

    Jaki burmistrz jest – każdy widzi. Darowanemu koniowi (przez gołdapskich wyborców) w zęby się nie zagląda.

    1. Tomp

      Jakiemu darowanemu? Nikt nam tego burmistrza nie podarował. Sami go sobie wybraliśmy, na nasze nieszczęście.

  4. Iza

    Owszem wybraliśmy Pana Luto ale jako mniejsze zło ponieważ to co robił w ostatnich latach Miros przechodziło już „ludzkie pojęcie”.
    Mieliśmy nadzieję ,że będzie duża poprawa w rządzeniu gminą przez nowego Burmistrza i przez niego wybranych urzędników,ale rozczarowań jest coraz więcej. Już teraz należy podjąć otwartą dyskusję nad innymi kandydatami na najwyższe stanowiska w powiecie i gminie w tym również na radnych ,żeby w przyszłorocznych wyborach nie wyskakiwały nam kolejne „króliki z kapelusza” Może jakiś portal internetowy podejmie temat i otworzy dyskusję publiczną na tą okoliczność ??????????????????????????????????????????????????

    1. Aśka

      To słuszny sygnał. Ponieważ, moim zdaniem, mamy w Gołdapi od dwóch lat do czynienia z niepokojącym, a nawet przerażającym zjawiskiem, rzadko spotykanym w innych polskich samorządach. Luto i spółka wyraźnie omijają aspekt typowo ludzki. Dla nich szukanie oszczędności i kierowanie zasobami ludzkimi to partia szachów – bezduszne przestawianie pionków. Całkowity brak empatii i brak wyobraźni. Maskujący to, powtarzany do znudzenia i wart osobnej analizy zwrot „Polityka oszczędnościowa” ma się nijak do największych jak dotąd wydatków na administrację w budżecie gminy. Ma się też nijak do oszczędności faktycznie uzyskanych przez obecny samorząd i to jest warte uczciwej analizy. Zaś kiedy radny twierdzi (słusznie zresztą), że zlikwidowanie szkoły wiejskiej wiąże się z degradacją tej miejscowości na niekorzyść jej społecznej integracji to ten aspekt przez burmistrza zostaje określany jako populistyczny. Ale to trzeba czuć, do tego potrzebna jest dusza.
      Uważam, że największym problemem, wciąż niedocenianym przez radnych, jest stosunek do człowieka… Dlaczego nikt z „Gospodarnych Razem” nie zadaje pytań o klimat w urzędzie, o odbieranie niezależności samodzielnym placówkom gminnym, o wpływ pewnej radnej na klimat w pewnej placówce gminnej… Ciekawie zachowują się ostatnio radni Warzyn i Janczuk – dla nich nie jest chyba ważne, to co się dzieje i przyjmują bezkrytycznie prymitywne argumenty przypominające sławny komunistyczny „samouczek aktywisty”. Gołdapi potrzebny jest naprawdę młody burmistrz… Przede wszystkim młody duchem. Tymczasem mamy do czynienia z odwrotnością tego…

  5. Anonim

    Tak Pani Asiu w tej spolce jest Pani Sekretarz,Pani Skarbnik i oczywiście Pani z Ban…przyszla zastępca skarbnika-szok.

    1. Anonim

      Pamiętajmy o tych Paniach tez przy następnych wyborach..czas na zmiany..

  6. Next

    Obecny burmistrz dokonał rzeczy, której nie udało się innym przez poprzednie 6 wyborów w Gołdapi – pokonał Mirosa, jednak wydaje się że wielu wyborców nie tyle głosowało za Lutym, a przeciwko Mirosowi. Wyborcy głosujący na Lutego w tej chwili zastanawiają się dlaczego to zrobili patrząc na jego „dokonania”. Gmina rozpędzona lokomotywą Mirosa, dalej pędzi po torze wyznaczonym wiele lat temu. Choć widać tu i ówdzie przejawy kryzysu (kultura, administracja, nepotyzm, słabość rady miejskiej, manipulacja) to gmina, burmistrz Luto, będzie świętować sukcesy, które zawdzięcza np. odpowiednim zapisom w wojewódzkich programach rozwojowych. Zapisom, które powstały za poprzedniej kadencji władz gminnych i wojewódzkich.
    Podobnie jak wyborcy Lutego, również wyborcy Ciołka – choć tu system wyborów jest inny – zastanawiają się jak długo jeszcze można wytrzymać „nic nie robienie” obecnego starosty i zarządu w sprawach kluczowych dla powiatu takich jak szpital, drogi powiatowe czy szkoły średnie. Ważniejsze są wyjazdy do Gruzji, na wojewódzkie święta sołtysów, hodowców bydła czy wątpliwej jakości sukcesy w rankingach powiatowych. No ale trzeba czymś wypełnić czas „w pracy”. Dodatkowo od niedawna mocno czuć w działaniach starostwa wpływ PiS-u reprezentowanego przez wicestarościnę.
    Olbrzymia odpowiedzialność za taki stan w gminie i powiecie spada na obie rady. Rada Miejska nie może zmienić burmistrza, ale mogłaby pełnić rolę kontrolującą jego działania. Rada Powiatu może zmienić zarząd i starostę, więc tu wina za obecny stan rzeczy jest jeszcze większa.
    Czy nowe wybory przyniosą zmianę? Trudno przewidzieć.
    Plotki gminno-powiatowe wymieniają potencjalnych kandydatów na burmistrza, a wśród nich obecnego i byłego burmistrza, obecnego starostę, przewodniczącego rady powiatu, radną i radnego miejskiego, a nawet dwóch, byłego dyrektora instytucji samorządowej, obecną dyrektorkę instytucji samorządowej, dentystkę, byłych wiceburmistrzów, byłą wicestarościnę, przedsiębiorcę i jeszcze parę osób, które pojawią się wkrótce. Kogo wybierzemy? Czy znajdzie się ktoś komu będzie można zaufać na tyle żeby nie popełnić kolejnego wyborczego błędu? Czy władze powiatu zmienią się na tyle żeby zaczął się jego realny rozwój? Wiele zależy od nas – wyborców, żebyśmy odróżnili farbowane lisy o perełek, które mamy tuż koło siebie.

    1. Aśka

      Zgadzam się z tym całkowicie, no, może z jednym zastrzeżeniem co do szkól średnich. Zawodówka próbuje się promować. LO nie wie co to promocja i nigdy nie wiedziało… Co do kontrolnej funkcji rady… Fakt, to „Gospodarni Razem” dali się zmanipulować. Mieli istotny wpływ na budżet i można było to zaprojektować inaczej. Teraz Luto dzięki temu ma zapas środków na… kampanię wyborczą:-)
      Kandydatów będzie wielu – niektórym przydałyby się lustra:-)

      1. Next

        Oj maja, mają lustra… i pytają: „lustereczko powiedz przecie, kto jest najlepszym kandydatem w powiecie?”
        😉