Z Urzędu Miejskiego: Gościli w Urzędzie Marszałkowskim

8 sierpnia burmistrz Gołdapi Tomasz Luto oraz zastępca burmistrza Jacek Morzy gościli w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Gołdapscy włodarze spotkali się z wicemarszałek Wiolettą Śląską-Zyśk, dyrektorem Departamentu Rozwoju Obszarów Wiejskich i Rolnictwa Jarosławem Sarnowskim oraz Dyrektorem Departamentu Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego Zbigniewem Cieciuchem.
Wizyta dotyczyła możliwości pozyskania przez Gminę Gołdap dotacji na inwestycje z udziałem środków UE z „PROGRAMU ROZWOJU OBSZARÓW WIEJSKICH NA LATA 2014-2020” oraz „REGIONALNEGO PROGRAMU OPERACYJNEGO WOJEWÓDZTWA WARMIŃSKO-MAZURSKIEGO NA LATA 2014-2020”.
Gmina planuje dokonać przebudowy drogi Rostek-Kośmidry oraz drogi w Galwieciach. W ramach tzw. inwestycji uzdrowiskowych, które gmina planuje wykonać w ciągu 2 najbliższych lat, zostaną złożone wnioski dotyczące rozbudowy parku kinezyterapeutycznego w centrum miasta, budowy ścieżki zdrowia-ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż ulicy Stadionowej oraz budowa parkingu przy ulicy Promenada Zdrojowa. (Red. Urząd Miejski w Gołdapi)


Aktualności

Powiązane artykuły

2 komentarzy do “Z Urzędu Miejskiego: Gościli w Urzędzie Marszałkowskim

  1. Henryk

    Panowie, napiszcie prawdę. Pojechaliście tam bo guzik wyszło z wniosku o dotację na drogę Rostek – Kośmidry i Galwiecie! To już kolejna porażka obecnego burmistrza w staraniach o pozyskanie środków zewnętrznych, także na ul. Mikołajczyka nie otrzymaliście zapowiadanej dotacji. A poprzedni burmistrz: na obwodnicę – TAK, na tężnie – TAK, na ul. Paderewskiego – TAK, na ul. Wojska Polskiego – TAK, na Górną – TAK, na Kolejową – TAK, na rewitalizację Placu Zwycięstwa – TAK. Panie Tomaszu, czy Pan potrafi cokolwiek załatwić dla Gołdapi?

  2. Franek

    Jesli nawet to co napisales jest prawda to trwalo to 25 lat,Na poczatky p. Miros ijego otoczenie likwidowalo wszystkie zaklady tzw.panstwowe,lacznie z likwsidacja szpitala w Goldapi.
    Nie glosowalem na p. Luto,ale wiem ze z pustego to I Salomon nie naleje.