Istotny fragment historii Gołdapi ukazuje, wydana w 2006 roku, publikacja książkowa olsztyńskiej „Borussi” autorstwa Jana Salma, zatytułowana „Odbudowa miast wschodniopruskich po I wojnie światowej”. Już tytuł wskazuje z jaką dziedziną mamy do czynienia. Na dodatek 18 stron autor poświęcił Gołdapi w rozdziale „Gołdap – zapomniana odbudowa”.
Dlaczego zapomniana? Autor uzasadnia to na samym początku: Drugi człon tytułu pasuje do kilku innych miast województwa warmińsko-mazurskiego. Jednak przypadek Gołdapi wydaje się wyrazisty i sugestywny. „Niepamięć” architektoniczna jest tu szczególne namacalna, a aktualne realizacje pogłębiają przepaść między współczesnością i niedawną przeszłością. Kto w Gołdapi stara się odnaleźć ślady przedwojennego miasta, a tym bardziej jego odbudowy po 1914 r., staje przed sporym problemem. (…)
Nie trzeba chyba przypominać, że Gołdap należała do najbardziej zniszczonych miasteczek Prus Wschodnich w wyniku działań obu wojen światowych. Podobne zniszczenia przyniosła I wojna światowa. Na dodatek w pierwszych latach po II wojnie światowej cegła ze zrujnowanych kamienic szła na odbudowę Warszawy. Jakby tego było mało – w latach 80. bezmyślnie zlikwidowano zabytkowy taras po werandzie przed dzisiejszym urzędem i otynkowano gołdapską „Jedynkę”. Toteż niezwykle trudno było wspomnianą przepaść zagospodarować. Łącznie przy placu Zwycięstwa zachowało się 5 dawnych kamienic.
Jeśli idzie o odbudowę miasta po I wojnie światowej, to Jan Salm podkreśla rolę dwóch architektów – Fritza Schopohla i Hansa J. Philippa. Wskazuje na pierwszego jako wiodącego. Między innymi jako autora wielu kamienic przyrynkowych, które, co ciekawe, zostały wtedy… zuniformizowane i podporządkowane dawnym układom parcelacyjnym. Szczegóły na ten temat znajdujemy na stronie 185: (…) Dla odbudowy placu zastosowano trzy podstawowe gabaryty szerokości frontów: 11,2 m dla budynków węższych i 22,4 m dla budynków szerszych. Domy narożnikowe uzyskały jednolitą szerokość 11,2 m od strony frontu rynkowego. Wszystkie działki miały głębokość 56 m i graniczyły z dawnymi uliczkami gospodarczymi. (…)
Schopohl był również autorem nowego ratusza na rynku i charakterystycznej ze względu na łukowatą bryłę siedziby władz powiatowych.
Szerzej, w aspekcie odbudowy, Jan Salm opisuje 16 miast wschodniopruskich. Wzbogaca to o kontekst podobnych przedsięwzięć w Belgii, Francji i Włoszech. Na końcu publikacji znajdziemy uproszczone plany wspomnianych miast, indeksy oraz bogatą bibliografię.
Jest to na pewno cenna pozycja nie tylko dla zaawansowanych miłośników historii Prus Wschodnich.
________________
J. Salm, Odbudowa miast wschodniopruskich po I wojnie światowej, zagadnienia historyczno-urbanistyczne, Olsztyn: „Borussia”, 2006.
16 września 2015 na stronie http://goldap.org.pl/2015/09/o-goldapskich-przedwojennych-kamienicach/ w komentarzach napisałem:
O odbudowie Gołdapi można przeczytać w książce Jana Salma “Odbudowa miast wschodniopruskich po I wojnie światowej” w rozdziale ‘Gołdap – zapomniana odbudowa”, strony 179-196.
Tak jak napisała Redakcja: „Jest to na pewno cenna pozycja nie tylko dla zaawansowanych miłośników historii Prus Wschodnich.”
Polecam!
Wyżej wymieniona pozycja zajmuje się przede wszystkim zabudową śródmiejską/rynkową w centrach miast.
A na okładce Ełk 🙂
Pozycja warta przeczytania.