Samoniny i Tołminkiejmy, czyli dzień powszedni majątku na wschodzie Prus Wschodnich

rothe_5

rothe_5Jarosław Słoma udostępnił nam tłumaczenie tekstu dr Wolfganga Rothe, badacza i monografisty niektórych miejsc powiatu gołdapskiego. Dawnego mieszkańca wsi Samoniny, ale tej, która obecnie znajduje się po drugiej stronie granicy z obwodem kaliningradzkim FR.

Jednym z najistotniejszych wątków jest hodowla przez rodzinę Wolfganga Rothe sławnego konia trakenskiego.

 

W końcu 2011 W. Rothe wraz z D. Wiemer wydali książkę „Samonienen/Tollmingkehmen. Ueber die baeuerliche Zucht des Warmbluts Trakehner Abstammung”. – Myślę, że będzie to dobry materiał wzmacniający nasz wizerunek jako miejsca mocno związanego z hodowlą trakenów – mówi Jarosław Słoma.

 

Oto tekst fragmenty tekstu dr Rothe:

Posiadłości rodziny Rothe w powiecie gołdapskim obejmowały przed 1945 dobra Samoniny (Samonienen, 368 ha, w 1938 przemianowane na Reiterhof, dziś Dokuczajewo w obwodzie kaliningradzkim FR) i Tołminkiejmy (Tollmingkehmen, 376 ha, po 1938 Tollmingen, obecnie Czistyje Prudy w obwodzie kaliningradzkim FR).

Cała posiadłość leżała na północ od Puszczy Rominckiej i nie należała bynajmniej do największych gospodarstw w Prusach Wschodnich.

Wykazywała także szereg cech szczególnych. Dobra Samoniny i Tołminkiejmy powstały, gdy pruskie państwo sprzedawało w 1819 swoje domeny (majątki państwowe).

W 1863 zbudowano dwór w majątku Samoniny, który zresztą do 1871 (gdy majątek został podzielony w wyniku podziału spadku) był folwarkiem Tołminkiejmów.

Po raz pierwszy w 1906 doktor Otto Rothe (1856-1936) połączył ponownie oba majątki.

Jednakże w 1920 przekazał Samoniny swojemu synowi Karlowi Rothe ( 1891-1944) zatrzymując Tołminkiejmy. W 1936 również ten majątek przekazał synowi Karlowi.

Dwa miesiące przed ucieczką (1944) zmarł Karl Rothe.

Już w czasie II wojny do 20 października 1944 całym przedsiębiorstwem rolnym zarządzała Liesel Rothe z domu Stoeckel (1902-1992?)

Obok uprawy roli (w 1932 znajdowało się 458 ha ziemi ornej) gospodarstwo Samoniny – Tołminkiejmy zajmowało się w pierwszej kolejności hodowlą bydła i produkcją mleka (stan w 1932 wynosił 393 sztuki, z tego 118 krów mlecznych) oraz trzody chlewnej (stan w 1932 to 160 sztuk z tego 8 do 10 macior rozpłodowych). Hodowla bydła była prowadzona zgodnie z zasadami wschodniopruskiego towarzystwa hodowców stosujących księgi hodowlane -Ostpreussischen Herdbuchgesellschaft.

Park maszynowy obejmował do początku II wojny światowej: dwa traktory Lanz-Bulldog, dwa ciągniki gąsienicowe, dwie młockarnie, dwa przenośniki (stertowniki), dwie czyszczalnie do materiału siewnego. Nie był to wówczas techniczny szczyt.

Tradycyjnie wykonywano wiele pracy przy 14 koniach roboczych i 4 klaczach. Obie części majątku posiadały własne kuźnie i własne warsztaty kołodziejskie.

Doniosłą branżą była hodowla wschodniopruskiej gorącokrwistej rasy koni trakenskich.

Rocznie sprzedawano 40 do 50 trzyletnich koni. W 1932 należało do majątku 152 konie, po 1933 było więcej niż 200.

Już od urządzenia stadniny Pruskiego Zarządu Stadnin, od 1787 były Tołminkiejmy punktem rozpłodowym (kopulacyjnym) stadniny krajowej Insterburg (Wystruć, dziś Czerniachowsk w obwodzie kaliningradzkim FR), od 1899 w Georgenburgu ( dziś Majowka pod Czerniachowskiem).

Podczas igrzysk olimpijskich 1936 w Berlinie dwa konie z hodowli Karla Rothe zdobyły złote medale olimpijskie.

Już w 1932 zbudowano własną instalację elektryczną. Włączenie do krajowej sieci nastąpiło dopiero w 1942. Centralne ogrzewanie, w którym spalano brykiet, otrzymał dwór Samoniny w 1922. Woda była pobierana z wielu studni. W folwarku majątku Samoniny o nazwie Skambrack istniała w XIX stuleciu cegielnia, która wypalała cegłę do budowy domów majątku i budynków gospodarczych. Również w 19 stuleciu przy drodze między Samoninami a Tołminkiejmami zbudowano wiatrak (młyn).

Drewno otrzymywała posiadłość przez wymianę w naturze za buraki z leśnictw Puszczy Rominckiej. Na obu częściach posiadłości żyło po 20 deputantów z rodzinami. Wśród nich ogrodnik, kowal, główny dojarz. Ponad 200 ludzi pracowało dla, lub żyło z obu majątków. Standard ich życia był porównywalny z innymi mieszkańcami wsi.

Dobra od 1821 do 1945 były we władaniu jednej rodziny: Kaeswurm- Zarniko-Rothe. Korzenie ich sięgały przodków przybyłych do Prus z Salzburga w 1732 jako protestanccy uchodźcy.

rothe_1

rothe_2

rothe_3 rothe_4 rothe_6

 

 

 

 

Powiązane artykuły