List do redakcji

Szanowny Panie Redaktorze. W związku z tym, że nie jest możliwe załączenie komentarzy pod artykułem zatytułowanego „Z wizytą u marszałka” zwracam się z prośba o zamieszczenie poniższego listu.

Pozdrawiam. Marek Miros

 

Rzadko wypowiadam się na forum internetowym, ale tym razem muszę sprostować co najmniej niezręczne sformułowanie cytuję:

„Wicemarszałek dotychczas był sceptyczny takiej propozycji. Po zapoznaniu się z argumentacją radnych prawdopodobnie przychyli się jednak do ich wariantu (jest to jeden z trzech możliwych).”

Otóż wicemarszałek Kuchciński i marszałek Brzezin, z którymi rozmawiamy na temat przebiegu modernizowanej drogi nr 651 na terenie Gołdapi nigdy nie wyrażali sceptycyzmu wobec postulowanego przez nas wariantu przebiegu drogi właśnie przez ulice Zatorową.

Ale skoro takie sformułowanie padło jestem zmuszony poinformować opinie publiczna o tym jak to naprawdę z Zatorową było:

1) Po pierwsze – ówczesny wicemarszałek województwa Jarosław Słoma zadbał w poprzedniej kadencji aby w podstawowych zadaniach inwestycji drogowych na lata 2014-2020 znalazł się zapis o modernizacji drogi nr 651 od Gołdapi do granicy województwa (do trójstyku). Czynnie w tym uczestniczyłem prosząc pana marszałka o wsparcie w tym względzie

2) Po drugie – jeszcze w poprzedniej kadencji negocjowaliśmy z dyrektorem ZDW Waldemarem Królikowskim włączenie do programu modernizacji drogi 651 odcinka łączącego obwodnicę Gołdapi z wylotem na Żytkiejmy, czyli ulica Suwalską. Dzięki temu dylemat Przytorowa, czy Zatorowa w ogóle jest rozpatrywany, bo pierwsze koncepcje zakładały modernizację od ronda przy ulicy Suwalskiej.

3) Po trzecie – mniej więcej dwa lata temu (już będąc pracownikiem Starostwa) złożyliśmy wraz ze starostą wizytę u dyrektora Królikowskiego, w wyniku której dyrektor zgodził się na opracowanie dwuwariantowej koncepcji przebiegu modernizowanej drogi. I wariant, który był przez nas kwestionowany to Przytorowa. Drugi, który dyrektor Królikowski włączył po naszej prośbie, to Zatorowa. Później jeszcze wielokrotnie rozmawiałem na ten temat z dyrektorem W. Królikowskim i jego zastępcą W. Łukaszukiem.

4) W wyniku powyższych działań powstała koncepcja z trzema wariantami:

– Przytorowa;

– Zatorowa do Spacerowej;

– Zatorowa do skrzyżowania ze Świerkową.

5) Ponowne rozmowy z ZDP już po wykonaniu koncepcji sprowadzały się do problemu finansowego. Otrzymywaliśmy informację, że ewentualny wybór wariantu przez nas preferowanego, a więc Zatorowa – Świerkowa, jest możliwy wyłącznie przy znacznym dofinansowaniu inwestycji. Powiat, który bardzo mocno zaangażował się w finansowanie szpitala nie był w stanie takiej pomocy udzielić.

6) Rozmowy (bardzo konstruktywne z ZDP zakończyły się konkluzją następującą: nie po to robiliśmy trzywariantową koncepcję, by teraz ją zarzucić. I zacytuję słowa dyrektora Królikowskiego: „jeżeli wspólnie przekonamy marszałka co do zapewnienia finansowania tego wariantu, macie nas po swojej stronie”.

7) Po siódme – równolegle prowadziliśmy intensywne rozmowy z marszałkiem Brzezinem i wicemarszałkiem Kuchcińskim. Rozmowy niełatwe, ale zakończone sukcesem. Obaj marszałkowie wykazali daleko idącą życzliwość. W tym lobbingu bardzo mocno wspierali nas Andrzej Pianka Przewodniczący Rady Miejskiej, Marian Podziewski –  marszałka i Jarosław Słoma obecny wiceprezydent Olsztyna.

8) W wyniku kilkuletnich starań uzyskaliśmy dobrą z punktu widzenia Gołdapi decyzję, bez udziału środków własnych.

Wieści w Gołdapi rozchodzą się dosyć szybko. Ja nie informowałem opinii publicznej, że dwa tygodnie temu po raz kolejny rozmawiałem z marszałkiem Kuchcińskim dokładnie w tej sprawie, nie informowaliśmy o permanentnych rozmowach Pianki, Ciołka, Słomy i Podziewskiego i silnym lobbingu, który przyniósł dobrą dla gołdapian decyzję.

Tymczasem dwoje radnych powiatowych spotkało się z marszałkiem Kuchcińskim już de facto po pozytywnej decyzji, cyknęło sobie fotkę i obwieściło, że marszałek „po zapoznaniu się z argumentacją radnych prawdopodobnie przychyli się do ich sugestii”.

Stare przysłowie mówi „gdzie konia kują, żaba nogę podstawia”.

Mam sporo sympatii do obojga radnych, ale nie można bezkarnie uprawiać pijaru, wtedy gdy inni zapracowali na sukces.

Z wyrazami szacunku

Marek Aleksander Miros

Starostwo Powiatowe w Gołdapi

 


Aktualności

Powiązane artykuły