Do historycznego wręcz wydarzenia doszło podczas 4 kolejki Podlaskiej III Ligi Piłki Ręcznej Mężczyzn. Debiutujący w rozgrywkach ligowych szczypiorniści UKS”Jaćwingowie” Gołdap pokonali na wyjeździe lidera KS „Szczypiorniak” z Dąbrowy Białostockiej.
Faktem jest, iż jeszcze nigdy w historii rozgrywek III ligowych klub ten nie przegrał żadnego spotkania.
„Jaćwingowie” zdecydowanie nie byli faworytami meczu. KS „Szczypiorniak” to klub z długą historią i tradycją, w ubiegłym sezonie grał w II lidze, są to zawodnicy starsi i o wiele bardziej doświadczeni. Do tego w szeregach Jaćwingów brakowało kilku zawodników z podstawowego składu. Nikt nie spodziewał się takiego obrotu wydarzeń.
Gołdapscy szczypiorniści byli bardzo zdeterminowani. Doświadczeni przez ostatnie spotkania postanowili wprowadzić kilka zmian w ustawieniu. Efekt przerósł ich najśmielsze oczekiwania. Od samego początku to oni dominowali na parkiecie, na przerwę, schodząc z czteropunktową przewagą (11-7). Od początku drugiej połowy gospodarze taktycznie „wycięli” najlepszego zawodnika „Jaćwingów” Tomasza Szyszkowskiego, doprowadzając do wyniku (14-13). Jednak „Jaćwingowie” zachowali zimną krew i nie pozwolili odebrać sobie zwycięstwa. Po emocjonującej końcówce gołdapscy szczypiorniści wygrali całe spotkanie (21-20), czym udowodnili, że niemożliwe zawsze jest możliwe.
Rewelacyjnie spisała się cała drużyna, ale to nasz bramkarz Ireneusz Wasilewski zasługuje na największe wyróżnienie. Wspaniała gra w obronie „Jaćwingów”, połączona z interwencjami bramkarza to właśnie przepis na sukces.
Skład: Bartłomiej Kuźnicki, Ireneusz Wasilewski, Rafał Śniosek, Piotr Karbowski (4), Kami Ołdak l, Konrad Sitek, Krystian Krzykwa, Patryk Radzewicz (1), Rafał Budlewski, Krystian Puchłowski (4), Mateusz Bruszewski (5), Adam Gawza, Tomasz Szyszkowski (7) i Krzysztof Rzeźnicki.
Tabela
1. KS „Szczypiorniak” Dąbrowa Białostocka 3 4 87:74,
2. EKS „Szczypiorniak” Ełk 3 4 90:83,
3. MOSiR Siemiatycze 3 4 83:83,
4. UKS „Jaćwingowie” Gołdap 4 4 118:120,
5. MLKS „Czarni” Olecko 3 0 81:99.
gratulacje!
Andrzej gratulacje dla Ciebie i dla całej drużyny…czekamy na więcej:)…nie możliwe nie istnieje…trening treninr trening
Brawo!