Burmistrz Gołdapi Marek Miros i wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego Jarosław Słoma zostali przyjęci w Gdańsku przez Premiera Donalda Tuska. Spotkanie, które trwało około półtorej godziny poświęcone było problematyce regionalnej, samorządowej i Gołdapi.
– Premier za naszym pośrednictwem pozdrawia wszystkich mieszkańców i gości gminy Gołdap, do, której, co po raz kolejny podkreślił, ma szczególny sentyment i osobisty stosunek – informuje Marek Miros. – Przekazaliśmy Donaldowi Tuskowi między innymi zdjęcia z pierwszej połowy lat dziewięćdziesiątych, z jego wizyt w naszym mieście. Między innymi w towarzystwie Jana Krzysztofa Bieleckiego, Bronisława Geremka, czy Marcina Święcickiego.
– Głównym tematem rozmów był stan dróg w regionie Warmii i Mazur oraz system finansowania dróg lokalnych, gminnych i powiatowych. Jeśli idzie o te ostatnie jest szansa na znaczne zwiększenie puli środków na współfinansowanie lokalnych dróg, o co jako jako wiceprezes Związku Miast Polskich zabiegałem od kilku lat. Poruszyliśmy również problem stanu drogi nr 65 na odcinku od Kowal Oleckich do Ełku. Premier podzielił argumentację moją i Jarosława Słomy o zasadności modernizacji tego odcinka drogi krajowej. Rozmowy w tym zakresie będą kontynuowane. Jarosław Słoma poruszył również sprawę finansowania drogi nr 16. Premier przyjął wstępne zaproszenie do Gołdapi na 2014 rok.
Po wizycie u Premiera obaj samorządowcy wraz z towarzyszącym im Andrzejem Kruchelskim udali się pod Pomnik Poległych Stoczniowców, gdzie w 43 rocznicę masakry na wybrzeżu, gdzie z rąk komunistów zginęło 44 osoby, a ponad 1000 zostało rannych – tu zapalili znicz. – Ważna jest bowiem pamięć o tych, którzy oddali swoje życie i zdrowie, byśmy mogli żyć w wolnym i demokratycznym kraju – dodaje burmistrz. – Warto wspomnieć, że dokładnie 15 grudnia 1981 roku tuż po wprowadzeniu stanu wojennego Jarosław Słoma i Donald Tusk dołączyli do strajkujących wtedy stoczniowców i wyszli ze stoczni dopiero po pacyfikacji, przez ZOMO.
– Wizyta miała charakter zarówno merytoryczny jak i nieco sentymentalny. Donald Tusk darzy bowiem Gołdap wyjątkową sympatią, chociażby ze względu na liczne wcześniejsze wizyty w naszym mieście. (Red. UM)
Kampania rozpoczęta. Tylko tym razem Panie Burmistrzu może się Pan ROZCZAROWAĆ!!!!
„O Losie” proponuję stanąć a szranki !!!!!
Do ” O losie ” : Marek Miros i Jarosław Słoma nie potrzebują kampanii żeby wygrywać wybory, wystarczy zobaczyć jak przez ponad 20 lat rozwija sie Gołdap. I jak ruszyły inwestycje publiczne, gdy Pan Słoma wraz z Marianem Podziewskim zasiadają na wojewódzkich fotelach. Więc krytykom w/w osób proponuję uderzyć głowa w beton, który reprezentują. Oczywiście każdego można skrytykować. W/w osoby też ale jedno jest pewne lepszych urzędników od w/w ciężko będzie wybrać. Więc po jaką cholerę wypisywać różne dziwne rzeczy – krytycy ??? Rozumiem opozycja! Chcecie krytykować zacznijcie krytykować konstruktywnie a nie ” bo zaczęła się kampania ” Spójrzcie jak działają sąsiednie Gołdapi samorządy , ręce opadają. Gdyby nie IPN nikt by nie wiedział, że istnieją. Gołdap i tak miała szczęście. Nie wiadomo tylko jak długo ?
Nie ma czegoś takiego jak państwowe inwestycje publiczne. Wszystkie wydatki państwa to po prostu wydatki.
Konstruktywnie pragnę poinformować że samorząd działa na podstawie ustaw, i dlatego popieranie złych ustaw oraz złych person u władzy centralnej jest złe. A pan burmistrz był w grupie „Gołdapski komitet poparcia kandydatury Bronisława Komorowskiego na Prezydenta RP”. Uważam że to było złe.
http://www.goldap.info/wszystko/11-artykuly-sponsorowane/3963-komitet-poparcia-komorowskiego.html
„Ważna jest bowiem pamięć o tych, którzy oddali swoje życie i zdrowie, byśmy mogli żyć w wolnym i demokratycznym kraju – dodaje burmistrz.”
Były na świecie osoby które oddały życie za życie w wolnym kraju, ale w wolnym kraju obecnie nie żyjemy. A jedyna słuszna demokracja to władza graczy rynkowych na wolnym rynku.
No i oczywiście „Donald” jest nieposko.
XYZ w sposób bardzo prymitywny próbuje ukrywać swoją tożsamość. Nie wystarczy robić celowe błędy ortograficzne – i tak wiadomo kto pisze peany. A można przecież uczciwie, poczekać na opinie innych.
Do „XYZ” Zamierzam w te szranki stanąć !!! Niech gołdapianie wreszcie uwierzą, że Pan Burmistrz nie jest taki COOL!!! Co innego Pan Jarosław Słoma, człowiek z klasą, szacun dla jego Osoby!!!
No i oto chodzi , trzymam kciuki !!!!!!
Ale Twoim zdaniem xyz stawanie w szranki jest dla stawania w szranki, czy dla jakiegoś bardziej pozytywnego celu?
A jak Pan myśli ?
Hipokryta inaczej dwulicowiec…i to w pełnej krasie!!!
Facet o imieniu O i nazwisku Losie (ciut oryginalnym) się zjeżył i postanowił stanąć w szranki. Powodem była wizyta dwóch gołdapskich działaczy samorządowych u premiera.
Racja!!!!!!!!
Dość tych szkodliwych dla Gołdapi praktyk. Siedzieć na pupach i się nie szlajać.
Jak O losie wygra batalię, to nie będzie żadnych tam kontaktów. Będzie COOL.
O losie znaczy będzie COOL. A uciemiężeni Gołdapianie pod jego rządami odetchną wreszcie od tyranii, wstecznictwa i ewidentnego regresu Gołdapi w ostatnich latach.
Mojego głosu co prawda nie dostanie, ale widać determinację. Programu na razie nie widać. Ale to się napisze po wygranych wyborach.
A tak na marginesie. Znam trochę obu samorządowców, może nie tak jak autor wpisu, ale nie sądzę, by tanie chwyty mające na celu poróżnienie Mirosa i Słomy miały jakąkolwiek szansę na powodzenie. Jedyne co ich dzieli to premier. Na wspólnym zdjęciu:)
Myślę że władza aparatu państwa to nie jest cel sam w sobie ale okoliczność życiowa.
A teraz poproszę tekst o dofinansowaniach unii Europejskiej. No dawaj….
„2 177 309 000 złotych to dochody ze źródła pt. „Środki z Unii Europejskiej i innych źródeł niepodlegające zwrotowi” w 2012 roku.
15 942 482 000 złotych to wydatki wykonania zadania działu „758″ budżetu państwa pt. „Rozliczenia z budżetem ogólnym Unii Europejskiej z tytułu środków własnych” w 2012 roku.
Czyli w 2012 roku RP dopłaciła do UE nie mniej niż 13 765 173 000 złotych.”
Proszę bardzo. Mogę chętnie Ci go w oczy wyrecytować jak wyrazisz taką chęć. Daj mi tylko o tym znać wcześniej, to się ogolę na występ. 🙂
A co ty Kazik z tym programem? Kolejny raz domagasz sie od komentujacych poczynania burmistrza – programu. Nie musze być wirtuozem i kończyć konserwatorium żeby komuś powiedzieć że fałszuje, nie musze mieć programu naprawy polskiej piłki nożnej żeby powiedzieć że nasi grają jak patałachy, to dlaczego każesz w tym przypadku przedstawiać program?
Jak potrzebujesz programu to kup se Tele-gratkę albo coś.
Do „Kazik” nie chodzi o to że Pan Burmistrz bywa tu i tam, gorzej jest z faktem że jego wyjazdy trwają 4/5 czasu pracy jako Naszego Burmistrza – GOŁDAPI. Ciekawy jestem czy jakby Pan MIros miał własną firmę też by podróżował po kraju i interesował się jej działaniem tylko w swego wolnego1/5 czasu??? Pewnie NIE, bo firma już dawno by nie ISTNIAŁA!!! Ot rozpusta, to Tu, to TAM z Państwowych (NASZYCH) podatków!
Waldek. A powiedziałeś komuś kiedyś, że nie fałszuje, albo, że dobrze gra w piłkę.? 🙂 Chyba się różnimy tym, że ty czytasz Tele-gratkę, a ja nie za bardzo. I niech tak zostanie
O masz ci los – nieporozumienie. Kaziu, sądziłem że z racji ciasnoty twoich poglądów Tele-gratka zadowoli ciebie właśnie. A czy chwalę kogoś? Pewnie. Po każdym przegranym meczu śpiewam „Polacy, nic się nie stało” – no bo komu to szkodzi. Ważna jest gra a nie wynik. Ale zaciąganie kolejnych kredytów i zadłużanie gminy nie może skończyć się wzruszaniem ramion.
Szukaj dalej programu.
Gołdap chce nowego burmistrz i to się stanie
„feee” ,a od kiedy to Ty jesteś Gołdap ????
Do xyz;:
Nie tylko feee jest Gołdap, wielu tak myśli. I nie można mówić, że dużo zrobiono, ok, ale jakim kosztem. Spójrzmy na stan zadłużenia. Jak z tego wyjść?