Wygrana radnych w Samorządowym Kolegium Odwoławczym

W październiku 2023 roku ówcześni radni – Wioletta Anuszkiewicz i Zbigniew Mieruński złożyli do Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO) w Olsztynie dwa odwołania od decyzji skarbnika i sekretarza gminy działających z upoważnienia burmistrza Gołdapi w sprawie odmówienia udzielenia informacji w trybie dostępu do informacji publicznej.

Jeden wniosek dotyczył wynagrodzeń oraz nagród i premii zastępcy burmistrza, skarbnika i sekretarz wraz z uzasadnieniem nagród, a drugi umów zawieranych przez Urząd Miejski z podmiotami zewnętrznymi.

SKO w obu wypadkach postanowiło uchylić w całości decyzję będącą przedmiotem odwołania i przekazać sprawę organowi pierwszej instancji (burmistrzowi Gołdapi) do ponownego rozpatrzenia. W uzasadnieniu SKO podkreśla specjalny status radnych w sprawach o dostęp do informacji publicznej przyrównując go do statusu posłów.

Warto przypomnieć, że wcześniej Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w tych sprawach również przyznał rację radnym.

Czekamy na ponowne rozpatrzenie sprawy przez burmistrza Gołdapi.

W załączeniu cała treść obu decyzji SKO.

sko-2024-06-12-01

sko-2024-06-12-02

-zm-

Fot. pixabay.com


Aktualności

Powiązane artykuły

15 komentarzy do “Wygrana radnych w Samorządowym Kolegium Odwoławczym

  1. Lex

    Przegrany burmistrz T.Luto się „wymiksował” z problemu, który sam zbudował i teraz będzie musiał się zmierzyć z nim obecny, nowy burmistrz K.Kazaniecki. Dowiemy się może wreszcie jaki „gest” miał Tomasz Luto w stosunku do swoich funkcyjnych, najbliższych zawodowo pań. Dowiemy się na ile była wyceniana współodpowiedzialność za wszystkie, wspólnie osiągnięte sukcesy naszej gminy, które nas po prostu topią.

  2. 123

    To taki „test” dla nowego burmistrza – czy będzie „kręcił” jak poprzednik czy udzieli wyczerpującej odpowiedzi na zadane pytania?

  3. Mieszkaniec

    Rozliczyć to towarzystwo wzajemnej adoracji.

  4. Rafał

    Będzie ciężko z tymi odpowiedziami zwłaszcza, że wszystkie Panie nadal, nieprzerwalnie dalej pracują w UM I całkiem dobrze się mają. Pani sekretarz oczarowała kolejnego burmistrza, pani vice ma bardzo dobrą nową pracę na horyzoncie, a pani skarbnik no cóż, ona chyba jako jedyna niekoniecznie potrafi się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Dopóki te osoby pracują z obecnym burmistrzem nie spodziewałbym się żadnych spektakularnych i wyczerpujących wyjaśnień w zakresie premii nagród i innych benefitów. Zmiany w naszej gminie praktycznie na zmianie burmistrza się zatrzymały. Obecny burmistrz pozoruje działania, a w zasadzie zależy mu chyba na braku zmian. Żeby było tak jak było. Ale czego się można spodziewać po przedstawicielu partyjnym. Układ partyjny jest najważniejszy. Jeszcze czekam jak były burmistrz zostanie jakimś prezesem w pwik lub adm, albo stworzą jakieś stanowisko specjalnie pod niego. Szkoda, że wyborów nie wygrał p. Bartoszuk, bo byłoby zupełnie inaczej. Winni zostaliby już ustaleni, a proces wyciągania konsekwencji również by już trwał.

  5. Mieszkaniec

    Rafał masz rację w 100 procentach. Nic się nie zmieniło i nie liczył bym, że się zmieni.

  6. Swobodny Dzordz

    P. Kazaniecki… taka dobra rada od Wujka Dobra Rada (wujek, swego czasu, kiedy jeszcze szpana Burmistrza na świecie nie było, skończył dobre, politologiczne studia na UW, a w zacnym mieście Radom – trochę większym od Gołdapi – miał ten przywilej dany przez historię, że mógł 'na żywo” obserwowac, jako dziennikarz dużej lokalnej gazety, tę naszą, nieco sparciala, ale jednak „rewolucję samorządowa”, gdy komusze „rady narodowe” przepoczwarzaly się w lokalne samorządy).
    Piszę to nie po to, by się chwalić, ale by zasygnalizowac, że o samorządzie jakieś pojęcie mam…
    Otóż, panie burmistrzu, młody człowieku… Bierz się pan do roboty, bo czekać nie ma na co! Obywatelka Labanowska zostaje w magistracie, czy nie? Ob. sekretarz Rawinis: w tę, czy we wtę? No i chyba kluczowa sprawa: masz już pan skarbnika gminnego?
    Kierowany tylko i wyłącznie troska o moje rodzinne miasteczko, ponaglam: do roboty! nie jesteś pan szachistą, żeby myśleć tygodniami. Pospiesz się pan, bo grozi ci to, że zostaniesz nie tylko jak Himilsbach z angielskim, ale jak „rotacyjny Szymek” ze swoją rotacją…

    1. Tak jest

      Pięknie to ująłeś, w punkt, jak by to Geslerowa powiedziała 🙂

      1. Tomcio P

        Swobodny , dobrze to napisałeś ale pozostaje jeszcze kilka innych stanowisk w gminie na których powinny dla odsmrodzenia sytuacji nastąpić personalne zmiany.

  7. Ania

    Panie Burmistrzu jak to jest? Zaraz będą 2 miesiące od wyborów i Pan nadal trzyma te wszystkie Gwiazdy lokalnego samorządu? Może warto wybrać jakiś wariant? Niech Pan powie otwarcie, że te Panie są tak fenomenalne, że bez nich samorząd się rozpadnie. Albo zwalniać je i szukać nowych ludzi, którzy nie kompromitowali się przez 9 lat. A może trzeba do PSL się zapisać by można było na jakieś zmiany liczyć? Panie burmistrzu jako kobieta Panu coś podpowiem. W ciąży nie można być trochę. Albo się w niej jest, albo nie. Podobnie jest z tymi paniami. Albo są dobre i zostają albo Pan je zwalnia. Nie ma ludzi niezastąpionych. Gdybyśmy my chcieli je oglądać dalej w gminie to wybralibyśmy Luto na kolejną kadencję. A skoro zaufaliśmy Panu to proszę się wywiązać z kampanijnych obietnic!!!

  8. upsss...

    Niańczyć – (za. SJP PWN) – 1. «opiekować się małym dzieckiem»
    2. «nosić na rękach, przytulać»
    3. «zbytnio się o kogoś troszczyć, wyręczając go we wszystkim»

    W urzędzie miejskim i starostwie powiatowym rządzą „ni-ANIE”. To bardzo niebezpieczne, bo podopieczny szybko uzależnia się od „ni-ANI”, a ta m-ANI-puluje i przejmuje kontrolę nad nim.

  9. Roman-tyk

    gdyby nie te Anie to nasze goldapskie władze zabeczaly by się z bezradności;);):)

  10. Proszę nie przysyłać komentarzy w trybie przypuszczającym, jeśli np. idzie o ewentualne zatrudnianie osób. Takie nie będą publikowane. Proszę wypowiedzi opierać na faktach…

  11. Lx

    Trudno się nie zgodzić Droździe.

  12. Ktoś coś

    Szanowni Państwo. Tak wybraliście. Bo nie był to akurat mój kandydat. Na. burmistrza. Młody człowiek z 6 letnim stażem pracy potykający się o własne sznurówki. Bez doświadczenia życiowego również. Ale co Wam naobiecywał to Wasze. Bawmy się więc. A jak już przyjdzie podwyżka wody to wiecie komu podziękować.

    1. Bogdan

      Gdyby on chociaż wypełniał to co obiecywał. A on tylko obiecuje, obiecuje i ciągle liczy, że „przecież ja dopiero zaczynam”. A czas leci , audytu dalej nie ma.