Nierzadko mamy do czynienia z dokumentami urzędowymi, na których umieszczony zostaje podpis urzędnika (bardzo często zastępcy burmistrza lub wójta) z pieczątką o treści „Z upoważnienia burmistrza” lub „Z upoważnienia wójta”. Jaki jest zatem w takich wypadkach podział odpowiedzialności. Odpowiedź na to próbuje dać portal www.prawo.pl
Zgodnie z art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t.j. Dz. U. z 2014 r. Poz. 1072 ze zm.), zwanej dalej: „u.s.g.”, decyzje w indywidualnych sprawach z zakresu administracji publicznej wydaje wójt (burmistrz, prezydent miasta), o ile przepisy szczególne nie stanowią inaczej. Przepisy materialnego prawa administracyjnego wyznaczają wójtowi wiele kompetencji orzeczniczych w bardzo zróżnicowanych sprawach. Prawodawca, mając na względzie sprawność realizacji zadań publicznych, wprowadził jednak od wskazanej zasady wyjątek – mianowicie przepisy szczególne mogą stanowić inaczej.
Takim przepisem jest niewątpliwie art. 39 ust. 2 tej ustawy. Przewiduje on możliwość upoważnienia określonego podmiotu do podejmowania rozstrzygnięć w imieniu i na odpowiedzialność wójta. Według art. 39 ust. 2 u.s.g. wójt (burmistrz, prezydent miasta) może upoważnić swoich zastępców lub innych pracowników urzędu gminy do wydawania decyzji administracyjnych, o których mowa w ust. 1, w swoim imieniu. Co jednak warto podkreślić za Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Gliwicach: „mamy tu do czynienia z zastępstwem bezpośrednim co oznacza, że organem kompetencyjnym pozostaje nadal prezydent (wójt), a upoważnione przez niego osoby działają w jego imieniu”[1]. To na wójcie (burmistrzu, prezydencie miasta) spoczywa odpowiedzialność za realizację kompetencji, a nie na upoważnionym zastępcy czy pracowniku.
Dokonanie upoważnienia jest wyłącznym uprawnieniem wójta (burmistrza, prezydenta miasta). Żaden inny pomiot prawa nie może go w tym zakresie zastąpić. (…)
A ja mam pytanie które szkoły w Gołdapi wezmą udział w strajku. czy wszystkie??? bo mówi się, ze są nauczyciele „namawiani” do pracy a nie strajku. Ludzie nie dajcie się zastraszać. POWODZENIA
Spytaj nauczycieli z „trójki”.
trójka ma super dyrektora i nie wiem czy strajk tam jest potrzebny, dyrektor kontaktowy, dobry menager, szkola dziala dobrze, czego więcej ? zadymy ?
rodzic kim ty jesteś naprawdę ??? jaki jest super widzę po zielonych i czerwonych kciukach.
PS. jak to było kto nie strajkuje ten za PISem. I wszystko jasne. Nauczyciele 3 poproszę aby każda kolejna podwyżka była przekazywana na Owsiaka.
Bardzo dobry tekst. Nareszcie jest jasne, że nawet jeżeli np kierownik jakiejś komórki w Urzędzie podpisuje dokument to czyni to za wiedzą i na odpowiedzialność burmistrza. Wynika z tego, że tak naprawdę to np na Sesji nie ma co zwracać uwagi jakiemuś średniej klasy urzędnikowi na jego brak kompetencji, trzeba zwracać uwagę źródłu – burmistrzowi, bo on jest przełożonym, on zatrudnił tego urzędnika i on odpowiada za wszystko w tym urzędzie.