Obywatelskie ujęcie nietrzeźwego kierowcy

Godna naśladowania postawa mieszkańców Gołdapi w stosunku do pijanego kierowcy być może zapobiegła kolejnej tragedii na drodze. Nietrzeźwy kierowca, któremu zabrali kluczyki i nie pozwolili dalej jechać miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto okazało się, że 30-latek nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania. Grozi mu teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Kierowcy, którzy wsiadają za kierownicę pod wpływem alkoholu nadal są ogromnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa na drogach. Aby eliminować takie zagrożenia potrzebna jest zdecydowana reakcja świadków i brak przyzwolenia na dalszą jazdę pijanym kierowcom. Właśnie tak, w miniony poniedziałek 11 lutego br. zachowali mieszkańcy Gołdapi jadący z Warszawy do rodzinnego miasta.

Około godziny 17:30 w miejscowości Kąp (gmina Giżycko) parę zaniepokoił sposób jazdy kierującego fiatem seicento, który łapał pobocza i jechał całą szerokością jezdni stwarzając tym samym zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego Kobieta i mężczyzna podejrzewając, że kierujący może być nietrzeźwy, postanowili go zatrzymać. Para zajechała drogę kierowcy i doprowadziła do zatrzymania fiata, po czym odebrała mu kluczyki, aby uniemożliwić dalszą jazdę i wezwała na miejsce policjantów.

Badanie na zawartość alkoholu przeprowadzone przez giżyckich funkcjonariuszy potwierdziło ich podejrzenia. Jak się okazało 30-letni kierowca fiata miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo wyszło na jaw, że mężczyzna nigdy nie powinienien wsiadac za kierownicę auto ponieważ nie posiada uprawnień do kierowania.

Teraz ze swojego postępowania będzie tłumaczyć się przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Zdecydowana reakcja świadków spowodowała, że nie doszło do żadnej tragedii na drodze.

Red. KPP Gołdap


Aktualności

Powiązane artykuły