Gołdapscy seniorzy gromadnie przybyli do swojej siedziby, aby integracyjnie świętować andrzejki. Pani prezes Helena Łukaszewicz pieczołowicie przygotowała oprawę spotkania tak, aby wszyscy czuli się jak najlepiej, dobrze się bawili i aby zostały jak najmilsze wspomnienia.
Pani Helena osobiście jako didżej nadawała rytmy do wspólnej zabawy na parkiecie, bo to przecież najlepsza rehabilitacja połączona z duchową przyjemnością.
Raz po raz w przerwach tanecznych płynęły znane, ulubione melodie, wspólnie śpiewane przy stołach, które były zastawione własnoręcznie przygotowanymi przysmakami.
Niektóre panie są tak zdolne, że piszą wiersze do szuflady, a w szczególnych sytuacjach recytują w swoim klubie. Tak było i tym razem – Krystyna Kądrad i Honorata Wilczewska recytowały zabawne wiersze związane z „Andrzejkami”.
Jako że niedawno obchodzili swoje imieniny Cecylia Anacka i Sławomir Łukaszewicz,to wszyscy zgromadzeni zostali poczęstowani przez solenizantów słodkościami i nalewkami własnego wyrobu.
Pani Anacka specjalnie na to spotkanie przygotowała wróżby, które wniosły dużo, a pani Helena najciekawsze pomysły nagradzała upominkami.
Wszyscy biesiadnicy od pani Heleny i męża Sławomira zostali poczęstowani imieninowymi słodkościami w postaci mrowiska i domowej nalewki.
Stefan Byro z Suwałk jak zawsze upamiętniał spotkanie, robiąc zdjęcia, które po latach będą ciekawą historią dla rodzin i potomnych.
W tak miłej atmosferze wieczór minął jak chwila.
Ponowna wspólna integracja odbędzie się w wieczór sylwestrowy, kiedy wspólnie powitamy Nowy 2019 Rok.
Prezes Helena łukaszewicz zaprasza wszystkich gołdapskich seniorów, aby się zapisywali do związku, bo przecież siedzenie w czterech ścianach i myślenie o niebieskich migdałach pozbawia nas sprawności fizycznej i psychicznej.
Red. C.B.B.