Spotkania z pisarkami w gołdapskim „Kafeterium” mają (oprócz literackiego) ten dodatkowy walor, że mówią wiele o tym, jak można zmienić swoje dorosłe życie, sięgając niejako do marzeń z dzieciństwa lub wczesnej młodości. I o tym między innymi opowiadała w piątkowy wieczór Joanna Jax, autorka kilkunastu powieści, których akcja dzieje się w uwarunkowaniach historii najnowszej. Również to spotkanie zainicjowała nieformalna grupa „Gołdapskie babeczki czytają książki”.
Autorka sagi „Zemsta i przebaczenie” ukończyła studia techniczne na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim. Próbowała wielu zajęć, jednak stałe zatrudnienie nie było jej żywiołem. Oprócz literackich posiada inne uzdolnienia artystyczne, między innymi sama projektuje niektóre okładki do swoich książek.
Już jej debiutancka proza, czyli zbiór krótkich opowiadań „Dziedzictwo von Becków” zainteresowała wydawcę i spodobała się czytelnikom.
W jednym z wywiadów mówi między innymi: Pisząc swoją pierwszą powieść ani przez chwilę nie myślałam, czy jestem trendy. Nie szukałam przesadnie. Wysłałam do kilku wydawnictw maila z powieścią i czekałam na ewentualny odzew. Pomyślałam, że jeśli mam talent, to sam musi się obronić. W między czasie normalnie funkcjonowałam, to było gdzieś z boku. Gdy pojawiło się wydawnictwo, to dalej już …rollercoaster.
