Sesja z niespodzianką

Podczas wtorkowej sesji Rady Miejskiej radni rozpatrywali jedenaście projektów uchwał i dwa z nich  wzbudziły spore emocje. Jeden z projektów dotyczył podziału sołectwa Bałupiany i utworzenia sołectwa Niedrzwica, drugi miał na celu podwyżkę poborów burmistrza. Rzucała się w oczy dosyć niska frekwencja, obecnych bowiem było siedemnaścioro radnych. Nieobecny był również przewodniczący Andrzej Pianka.

 

 

 

 

Na początku radny Andrzej Tobolski zaproponował, by usunąć z porządku obrad rozpatrywanie uchwał dotyczących wyłączenia z sołectwa Niedrzwica terenu podstrefy Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (co zdaniem pomysłodawców jednocześnie pozwoli ten obszar wyłączyć ze strefy „C” ochrony uzdrowiskowej).

Zdaniem radnego jedno z gołdapskich przedsiębiorstw zamierza produkować tam masę bitumiczną, co może stwarzać zagrożenie dla środowiska i statusu uzdrowiska. Toteż zaproponował by z zaakceptowaniem uchwał poczekać na decyzję ekspertów.

Burmistrz Tomasz Luto uważa, że te uchwały pozwolą na uregulowanie istotnych, formalnych zaległości związanych z gołdapską podstrefą, co uczyni bardziej klarownym jej funkcjonowanie (uzasadnienie projektów uchwał znajduje się między innymi w załączniku). Dodał też, że te projekty były konsultowane z Ministerstwem Zdrowia.

Radni przychylili się do propozycji burmistrza, akceptując projekty tych uchwał.

Natomiast dziwne rzeczy zaczęły się dziać na sesji w miarę zbliżania się do punktu związanego z podwyżką poborów burmistrza. Powoli salę zaczęli opuszczać niektórzy radni z tak zwanej „opozycji”. Zanosiło się na to, że podwyżka zostanie zaakceptowana głosami stronnictwa burmistrza.

Mimo to spotkała obecnych niespodzianka, ponieważ przeciwko podwyżce zagłosował również radny będący przedstawicielem Stowarzyszenia Pszczelarzy. W efekcie propozycja podwyżki dla burmistrza nie przeszła, natomiast Tomasz Luto podziękował tym co pozostali – za to, że w przeciwieństwie do tych, którzy opuścili salę, „jasno się zadeklarowali”.

 

***

W trakcie obrad Jan Steć zaproponował by radni mogli uczestniczyć w spotkaniach dotyczących programu Polska-Rosja. Pytał też o to, na jakim etapie jest realizacja napisu przestrzennego „Gołdap” mającego się znaleźć w pobliżu tężni?

Radna Janina Pietrewicz miała zastrzeżenia do formuły spotkań burmistrza z sołtysami. Jej zdaniem przynajmniej członkowie Komisji Rolnictwa i Gospodarki Zasobami Naturalnymi powinni być zapraszani na takie spotkania.

Andrzej Dutkowski zwrócił uwagę na słabą jego zdaniem efektywność gołdapskiego monitoringu.

Radny Andrzej Tobolski pytał między innymi o możliwość odzyskania przez gminę części terenu po dawnym PBRol-u (teren i nieruchomości nie są użytkowane).

Marian Mioduszewski mówił po raz kolejny o problemie jaki stwarzają w pobliżu „Tesco” kawki zanieczyszczające nie tylko chodniki i jezdnię. Pytał też o możliwość wpłynięcia na właściciela budynku po dawnym kasynie w aspekcie estetyki obiektu i najbliższego otoczenia.

Sołtys Galwieć Maciej Kordjak interesował się tym, czy gmina uczestniczy w projekcie „Otwarte strefy aktywności”.

Wtorkowa sesja trwała nieco ponad dwie godziny. Obrady prowadziła wiceprzewodnicząca Zofia Syperek.

Załącznik:

podstrefa

 

Program sesji wraz z projektami uchwał znajdziemy pod tym linkiem:

http://bip.goldap.pl/pl/1401/23343/li-sesja-rady-miejskiej-w-goldapi-odbedzie-sie-w-dniu-13-2-218r-.html


Aktualności

Powiązane artykuły

86 komentarzy do “Sesja z niespodzianką

  1. ja

    a czy pan redaktor,może napisać którzy to radni wymkneli się w czasie sesji.

    1. Jasne – Kazimierz Kazaniecki i Zbigniew Makarewicz. W pierwszej wersji omyłkowo napisałem, że trzech radnych wyszło. Przynajmniej dwóch radnych wychodziło w trakcie obrad ale zaraz wrócili.

      1. emigrant wewnetrzny

        Wstydze się nie za radnych z tytułami akademickimi, za poziom ich dyskusji, ale za te kwki co „s…ją” na Tesko… A Wam „WSysocy Radni” naprawde nie wstyd Wam?… Żenada….

  2. Anonim

    Panie Burmistrzu ja to Panu współczuję,farbowane lisy z każdej strony Pana otaczają.W oczy tak a potem..żenada.Jak sobie to wszystko.Ta cala rada.Mam nadzieję że wszystko się zmieni.Tylko 15 osób.Oj będzie się działo.A moze ludzie chcą żeby Pan Tomek byl sam na zebraniach.A nie.Szok.Głowy w dół i cisza.Na złość.

    1. gini

      Akcje pana Luto idą w dół. To dobrze dla gminy i następcy.

      1. Anonim

        Raczej akcje radnych ida w dół ,mam nadzieję ze wejda nowi,a nie po 5 kadencji i tylko na złość.Smieja sie to co sie wyprawia.Gratulujemy.Wszystko na pokaz.

  3. Antoni

    To przykre, że nawet wśród radnych „proburmistrzowskich” znalazła się czarna (ha ha!) owca, która nie podniosła ręki tak jak było trzeba. Nie wiem, dlaczego dwóch radnych wyszło z obrad, być może mieli jakieś powody, być może był to jakiś niezrozumiały plan. Nie wiem też dlaczego od początku sesji akurat dziś nie było obecnych aż tylu radnych: Pianka, Wójtowicz, Wrzosek, Janczuk. Ale wiem jedno, stworzyło to mozliwość przegłosowania podwyżki burmistrzowi. Tyle że w „swoich” szeregach grupa inicjująca podwyżkę znalazła wroga! I to wyraźnie pokazuje siłę „tej” grupy.

    1. Remigiusz

      Proszę Państwa !!!
      To co wyczyniają radni (nie ważne z jakiej opcji) jest zwykłym bajzlem. Jest to tym bardziej niezrozumiałe ,że biorą w tym udział byli nauczyciele ,ba nawet Przewodniczący Wysokiej Rady. Wstyd panowie ,bierzecie za to nasze pieniądze wpłacone w Podatkach. Kto wychowywał naszą młodzież (nauczyciele i działacze młodzieżowi).
      Trzeba was koniecznie zdyscyplinować.Najbardziej dyscyplinujące (moim zdaniem) byłoby potrącanie za każdą nieobecność ,określoną kwotę z przysługującej miesięcznie diety

      1. Wiesława

        W 1929 roku Marszałek Józef Piłsudski pisał:

        ” […]I gdy pomyśle co może prowadzić ludzi do tego rodzaju znikczemnienia, to nie mogę nie powiedzieć, że usprawiedliwić i wyjaśnić to znikczemnienie może jedynie przyzwyczajenie do w ogóle nikczemności zwyczajów i obyczajów sejmu w Polsce. W tych zwyczajach i obyczajach leży wychowanie posła w sposób najbardziej nieprzyzwoity, najbardziej hultajski, jaki sobie wyobrazić można, gdyż główna myśl i główne staranie tych panów jest zawsze o utrzymanie zupełnej bezkarności posła za wszystkie jego czynności, chociażby najbardziej nieprzyzwoite i najbardziej sprzeczne z najelementarniejszym poczuciem honoru.
        […]
        W tej amoralnej atmosferze, w tej atmosferze „moral insanity”, słabe głowy tak przesiąkają swoją niczym nie usprawiedliwioną wielkością, że staje się dość niemożliwym obcowanie z takimi ludźmi, tak jak powiedzmy, jak dość trudnym jest obcowanie, nawet dla lubiących bardzo dzieci, z dziećmi z zakładów poprawczych. Ci panowie, konkurujący wiecznie z jedynym suwerenem państwa, gdyż sami czują się suwerenami, dochodzą w swoim postępowaniu – powtarzam, przy bardzo słabych często głowach – do mniemania, ze jeżeli go brzuch zaboli jest z tego powodu w złym humorze, to jest to najważniejszy wypadek dla całego państwa. (…)
        Naturalnie zdarzają się takie przypadki, ze wielki Stwórca świata komuś zapomni zawiesić w głowie latarnię. I co na to poradzisz? Czyż można Panu Bogu zaglądać w jego kuchnię ludzką? A może wielki Stwórca w swym miłosierdziu nad naszą biedną i skołataną ojczyzną chciał z tego durnego hebesa stworzyć ilustrację bodaj najjaskrawszą, jak fajdanitatis poslinis jest nie tylko nikczemnym, ale idiotycznym. Niewątpliwie wielkie przysłowie polskie twierdzi, że lepiej z rozumnym przegrać, niż z durniem wygrać. Przysłowie słuszne i dlatego fajdanitatis poslinis jest nie tylko piekielnie głupim, jest najbardziej wstrętnym i obrzydliwym.[…]”

        Józef Piłsudski, DNO OKA czyli wrażenia człowieka chorego z sesji budżetowej w Sejmie (5 kwietnia 1929) [w] Wybór Pism, Ossolineum, Wrocław 1999 r., str. 288 – 295)

        http://www.jpilsudski.org/artykuly-historyczne-pilsudski/jozefa-pilsudskiego-pisma-zebrane/item/2312-jozef-pilsudski-dno-oka-czyli-wrazenia-chorego-czlowieka-ze-sesji-budzetowej-w-sejmie

    2. Anonim

      Wstyd Panie…oj wstyd a podobno radni Panu pomogli a tu wyszło szydlo z worka.Ale to dobrze ze przed wyborami.Wiemy na kogo nie głosować.

  4. pytam

    kto był za kto przeciw podniesienia pensji ???

  5. Zygi

    „Za” byl przede wszystkim Pan Burmistrznie wiem tylko za co ta podwyżka ? Chociaz ? Po trzech latach zwalczania znienawidzonego poprzednika i prześladowania podwladnych moze sie czyc umordowany…W swietle obietnic obnizenia sobie pensji o 50tys rocznie ,ubieganie sie o podwyzke swiadczy o braku klasy Pana Burmistrza

  6. Alex

    „Zabawa w chowanego” – żenujące to! Radny, który nie chce głosować chyba może wstrzymać się od głosu – czy się mylę? A tu jakieś kombinacje – i chciałbym, i się boję, jestem za, a nawet przeciw. Poliże d..ę burmistrzowi i zachowam „twarz” przed wyborcami i kolegami radnymi – żenada. Zastanówcie się nad sensem startowania w wyborach jeśli nawet w tak błahych sprawach nie potraficie z odwagą zająć stanowiska.

    A z innej beczki – gdzie oficjalnie ogłoszono liczbę mieszkańców gminy Gołdap na dzień 31 grudnia 2017 r.? Od tego zależy jak będą przeprowadzone wybory w naszej Gminie. Wg GUS-u na dzień 30.06.2017 r. w Gminie Gołdap mieszkało 20 321 mieszkańców. Nowszych danych nie znalazłem. Są tylko prognozy, ale w wg nich liczba mieszkańców naszej Gminy nie zmieni się znacznie.

    1. Pod koniec roku liczba ta spadła poniżej 20 000.

      1. Alex

        Ale gdzie są oficjalne dane? Poproszę o link.

      2. Alex

        „Redakcja” kłania się Panu rzetelność dziennikarska 😉

  7. Anonim

    i bardzo dobrze ,ze zmniejszy się liczba radnych,już co niektórzy przebierają nóżkami co to będzie,

  8. PODWYŻKA

    Czy pracownicy urzędu otrzymali podwyżki płac w wysokości takiej jakiej chciał ” nasz” burmistrz ?
    Jeżeli pracownicy nie otrzymali podwyżki w takiej wysokości jakiej chciał burmistrz, to uważam, że radni (niezależnie od opcji jaką reprezentują), którzy głosowali przeciwko podwyższeniu wynagrodzenia burmistrzowi postąpili słusznie! Niektórzy ludzie otrzymują nieco większe pensje od kwoty podwyżki jaką burmistrz chciał otrzymać!

    1. Anonim

      A ciekawe ile zarabiaja inne osoby,np zastępca Pani Skarbniczki,nagrody,podwyżki czy tyle samo co wszyscy pracownicy.

      1. Anonim

        No jestem ciekawy i za co.Patrzeć nie można aj szkoda gadać.

      2. Anonim

        No co ty.Jesteś mila.

      3. Anonim

        Ktos jest taki przepracowany i tyle robi.Musi byc na pierwszym planie.Oj juz patrzeć i słuchać nie mozna.

      4. Anonim

        No tak sa lepsi.Zamiast paradowac w krótkich spodnicach,czas do pracy.

        1. Jadwiga

          Jak facet ma zasady,i szacunek do rodziny to krotkie spódniczki i panienki nic nie zrobią,ale jak ktos jest zupełnie inny to jest jak jest.Bez komentarza.

  9. anna23@o2.pl

    Nie obecni na posiedzeniu sesji: Andrzej Pianka, Zdzisław Janczuk, Stanisław Wójtowicz, Ryszard Wrzosek.

    Przed głosowaniem punktu dotyczącego wynagrodzenia burmistrza wyszli: Zbigniew Makarewicz, Kazimierz Kazaniecki.

    Przeciw podwyżce dla burmistrza byli: Wioletta Anuszkiewicz, Wojciech Hołdyński, Marian Mioduszewski, Jan Steć, Józef Wawrzyn, Janina Pietrewicz, Zofia Syperek, Andrzej Murzyn.

    Za podwyżką dola burmistrza byli: Józef Dominiuk, Andrzej Dutkowski, Andrzej Tobolski, Anna Falińska, Celina Ostrowska, Władysław Pawłowski, Krystyna Sadowska.

    1. Roman

      Panowie radni Makarewicz i Kazaniecki powinni wypowiedzieć się publicznie dlaczego musieli wyjść w trakcie Sesji. Tak naprawdę nastąpiło to dużo wcześniej przed czasem gdy omawiano i głosowano w sprawie podwyżki. Być może mogą swoje wyjście spokojnie uzasadnić. Np tu na tym portalu. Uważam, że pozostali nieobecni (panowie Pianka, Wójtowicz, Wrzosek i Janczuk) też powinni tym razem, skoro sprawa była tak istotna – podwyżka dla burmistrza, swoją nieobecność wytłumaczyć publicznie. Ja chciałbym wiedzieć dlaczego akurat tego dnia nie mogli być obecni.

  10. Iza

    Panu Hołdyńskiemu czy Mioduszewskiemu nie przeszkadzało jak kilka lat temu niektórzy urzędnicy zarabiali po 17 tysięcy miesięcznie a gmina była zadłużona po uszy. Budżet gminy oscylował na granicy ok 60 mln.rocznie teraz jest prawie dwa razy większy a inwestycji mnóstwo. Pan Luto zarabia ok 7 tys zł a jego poprzednik trwonił publiczną kasę na lewo i prawo.
    Bywało,że Burmistrza nie było w urzędzie po sto dni w roku i generował koszty podczas wyjazdów.Diety,hotele,przejazdy i zabawa na sto dwa.
    Krótka pamięć to zmora radnych ,którzy od 20 lat utrwalali u nas patologię.
    Jeszcze tylko kilka miesięcy .

    1. Anonim

      Pani „Izo” – burmistrz nie zarabia 7 (siedem) TYSIĘCY zł, a na dzień dobry dostał 11(jedenaście) tysięcy złotych http://goldap.wm.pl/241953,Praca-w-samorzadzie-kosztuje-Ile-Sprawdzamy.html#axzz574IYjKPU

  11. o co chodzi !!?

    Alex ma rację prosimy o dokładne dane na koniec roku oczywiście OFICJALNE bo to ma bardzo duże znaczenie jak będziemy głosowali na tych tchórzy którzy nie przychodzą lub uciekają. Może Komuś zależy aby było mniej niż 20 tys.

  12. Phenix

    Tak dla jasności Izo, wielu osobom przeszkadzało to co wyrabiał poprzedni burmistrz. Dlatego to my, wyborcy zmieniliśmy burmistrza. Niestety na gorsze.
    Burmistrz Luto szedł do wyborów z hasłem oszczędności, racjonalności wydatków, brakiem kolesiostwa, wrażliwością społeczną na sprawy mieszkańców, pracowników. Nawet szermował takim hasłem: „Samorząd jest dla ludzi”. Tylko ukrył drugą część hasła – dla swoich ludzi.
    Od blisko 4 lat można zaobserwować, że Tomasz Luto otacza się i sowicie nagradza swoich lizusów za nic mając dobro gminy czy głoszone przez siebie hasła. Wyciera sobie nogi o transparentność, kompetencje czy uczciwość. Za to króluje nepotyzm i donosicielstwo. Szanując jego rodzinę o pozostałych nie napiszę, wystarczy posłuchać co mówią w urzędzie . A teraz kilka przykładów:
    – szybkie i nieuzasadnione kompetencjami awanse w urzędzie córki radnego Jarosława Dzienisa,
    – awans Dzienisa na stanowisko prezesa PWiK,
    – drugie już stanowisko (poza konkursem!) córki radnego Andrzeja Dutkowskiego, poprzednio w urzędzie obecnie w PWiK, może ktoś wie jakie przygotowanie i doświadczenie ma ta pani?
    – obsadzenie stanowiska kustosza muzeum niemającą przygotowania i kompetencji radną Anną Falińską,
    – awansowanie na bardzo ważne i kluczowe stanowisko w gminie zastępcy skarbnika pani, której kompetencji i doświadczenia nikt nie zna ani nie potrafi udowodnić (poza samym burmistrzem) – (fragment usunięty przez redakcję),
    – obsadzenie w spółkach gminnych i szkołach swojaków (fragment usunięty przez redakcję),

    1. Anonim

      Aż przykro czytać.Pewnej Pani gratuluję szybkiego awansu.Kto szybko wchodzi tym szybciej moze spaść.

      1. Anonim

        I co najgorsze pewne osoby osiągnąnely swój cel,a jakim kosztem.Panie…niech Pan w końcu otworzy oczy,poklepuja Panu,a za chwilę kombinują za plecami,i to z najblizszego otoczenia.Robia pewne rzeczy,nie szanuja ludzi i mowia ze to Pan,wszystko idzie ,na Pana,udaja,przymilaja sie..aby cos mieć.Ale ludzie juz widzą drogie panie i panowie.Wszystko wychodzi.

    2. Gołdapiak

      następny którego Burmistrz Luto nie odkrył, po tonie twojego komentarza widać żeś nie zorientowany, czy może głupi i próbujesz coś zasiać,ziarko, nie ,plewy niepokoju – nie uda się, zapewniam cię zadymiarzu że żadnej z osób które próbujesz oczerniać, nie dorastasz do pięt wykształceniem,to pan m.m. zmieniał zasady żeby zatrudniać swojaków bez wykształcenia,po kursach,szkoleniach, pewnie i ciebie……

      1. Jadwiga

        Oczerniac,o pewnej osobie tu jest prawda.A ja myslalam ze komus rodzina jest na pierwszym miejscu a tu czytam i wychodzi.Rozczarowana.

        1. Anonim

          I jeszcze jedno odkrył,wystarczy posłuchać co mówią o pewnej pani w urzędzie,wykształcenie.Nawet nie chce dorastac do pięt.

    3. obserwator

      Phenixie zapomniałeś o Pani Tobolskiej.

      1. Sergiusz

        Pan Tobolski to sprawdzony w boju człowiek. Uważam, że głównie dzięki niemu Luto wygrał wybory. Facet jeszcze nikogo nie posadził ale nieprawidłowości wykrył i co niektórzy drżą na myśl o nim. Gdyby trafił do komisji rewizyjnej to prawdopodobnie wielu by zakończyło karierę w szeregach administracji publicznej.

        1. Czary mary

          Puknij się w głowę Sergiuszu

    4. Magda

      A jeszcze Phenix zapomniał dodać radna Ostrowska, którą burmistrz uczynił członkiem
      komisji alkoholowej (są z tego konkretne pieniądze),a także D.L.z komitetu wyborczego Nasza Gołdap jest przewodniczącą tejże komisji plus 1/2 etatu świetlicy w Grabowie-
      wszystko sowicie opłacane.

      1. Anonim

        Z komisji alkoholowej zapytaj ile a potem pisz głupoty ile kto dostaje.

    5. fisher

      Należy zmniejszyć liczbę radnych i jednocześnie wprowadzić limit ich zatrudnienia w administracji. W przeciwnym razie część radnych, będzie przekupiona przez Burmistrza do odpowiedniego głosowania, w zamian za pracę po wyborach.

      Dla przykładu 1,6 milionowa Barcelona wybiera 41 radnych.

    6. Anonim

      Ludzie wszystko widzą,co gdzie,kiedy i o ktorej…a na koniec wystawią rachunek wszystkim.Tak to juz jest.

  13. Władysław Pawłowski

    Inicjatywa podwyższenia wynagrodzenia dla burmistrza wypłynęła ode mnie i wszystko co z tym związane proszę kierować pod moim adresem.

    W pierwszym etapie, przy przygotowaniu stosownego wniosku, wsparło mnie kilka osób (przepis mówi o co najmniej 5-radnych) i jestem im za to wdzięczny. Burmistrz Tomasz Luto dowiedziawszy się o tej naszej inicjatywie, nieco się zirytował i zasugerował abyśmy „odpuścili” bo czas niezbyt właściwy, bo środki na ten cel nie zarezerwowane, bo będzie to doskonałe paliwo dla oponentów itd. My jednak byliśmy głusi na te sugestie ponieważ uważaliśmy i w dalszym ciągu uważamy, że ta podwyżka jak najbardziej mu się należy i to z kilku podstawowych powodów a mianowicie:

    – przez ostatnie 3-lata burmistrz co najmniej dobrze wypełniał swe obowiązki służbowe i bardzo dobrze rokuje na przyszłość,

    – nie jest nam wiadome aby był zamieszany w jakiekolwiek „nieformalne układy”, nie przesadza z wykorzystywaniem majątku gminy do celów prywatnych,

    – jako najważniejsza osoba w gminie, wybrana z woli społeczeństwa, powinna mieć zabezpieczony godziwy byt materialny, taki aby nie przychodziła mu do głowy myśl o próbie dodatkowego, niezgodnego z prawem, dorobienia do pensji, a jak znamy życie, możliwości takich i pokus jest bez liku,

    – pod jego kierownictwem w bieżącej kadencji (2014-2018) oddane zostaną do użytku inwestycje wartości ponad 60 min zł i co równie ważne nie pogłębi to zadłużenia gminy nawet o przysłowiową złotówkę,

    – w chwili rozpoczęcia swego urzędowania Burmistrz Luto zastał sytuację co najmniej nieciekawą gdzie zadłużenie gminy w relacji do dochodów przekraczało – 50 % i zbliżało się do bardzo niebezpiecznej granicy. On się nie załamał i doprowadził do znaczącego uzdrowienia finansów gminy. Dzisiejsze zadłużenie stanowi nieco ponad 30% dochodów gminy. Taka sytuacja bardzo boli jego oponentów bo dostrzegają, że perspektywa powrotu do „suto załadowanego koryta” oddala się.Nie jest tajemnicą, że grupa radnych wspierająca burmistrza od początku kadencji jest w mniejszości, dlatego tego typu wnioski mają małą szansę powodzenia. Mając tego świadomość, rozmawiałem z kilkoma radnymi z tego większościowego ugrupowania i co najmniej dwóch z nich, rozumiejąc powyższe argumenty, obiecało, że wniosek poprze. Stało się niestety inaczej. Z końcem bieżącej kadencji zamierzałem dać se spokój z dalszą działalnością samorządową.Dziś nabrałem przekonania,po tym co się ostatnio wydarzyło, że jeśli Pan Tomasz Luto wystartuje w nowych wyborach i będzie chciał mnie widzieć w swojej grupie – nie odmówię. Tak rozumiem swą powinność wobec ukochanej gminy.

    1. Anna 27

      Bardzo dobrze napisał Pan Radny Pawłowski, zacytuję: :”nie jest nam wiadome aby był zamieszany w jakiekolwiek „nieformalne układy”.

    2. Magda

      Radny Pawłowski pisze, że burmistrz Luto ,,bardzo dobrze rokuje na przyszłość”. Śmiechu warte! Z tego co słyszę, to normalni mieszkańcy Gołdapi czekają na normalnego burmistrza. Czas na zmiany ale na lepsze.

    3. Wiktor

      Czy Pan Pawłowski pamięta czasy w których spędził większość życia? To niech sobie przypomni i zada pytanie. W którym zakładzie kierownik czy brygadzista zarabiał około dziesięć razy więcej od szeregowego pracownika? Na pozostałą cześć komentarza trudno jednoznacznie odpowiedzieć ale muszę Pana zapewnić, że jest Pan w błędzie pisząc tą propagandę omijając chociażby zadłużenie Gminy w postaci obligacji. Jeżeli gmina ma do spłaty zadłużenie w wysokości około 30% dochodu to dla mnie jest pan kłamcą. Co się stało z milionowymi obligacjami ??? Kto je spłaci? Komuniści zadłużyli Polskę lecz za kredyt budowano kapitał społeczny (osiedla, stocznie, PGR, hutu i inne zakłady pracy). Inna sprawa gdzie się podziały pieniądze z ich prywatyzacji i kto pozostał miliarderem w kilka lat w trakcie tzw. transformacji. W przeciwieństwie do moich przodków którzy musieli pracować kilka pokoleń na swój majątek.O szczegóły proszę spytać Mirosa on wie doskonale gdzie się podziały pieniądze Polaków m.innymi z prywatyzacji majątku państwowego czy też odprowadzanych kilkadziesiąt lat składek emerytalnych których w ZUS niema(zero zł na koncie). Nie będę się rozpisywał ale o tych milionowych inwestycjach tj. polu golfowym czy oczyszczaniu jeziora to jak lot na marsa. Podpyta Pan zwykłych ludzi o ich potrzeby i zauważy , że ich potrzeby są biegunowo rożne od tych planowanych przez gminę. Państwu ja już dziękuję zawiedliście pokładaną w Was (nowa władza) nadzieję lecz nadzieja umiera ostatnia i następni dostaną również mandat zaufania ten który Wy zmarnowaliście.

  14. skomentuj

    zaniepokoiło mnie jedno sformułowanie „nie przesadza z wykorzystywaniem majątku gminy do celów prywatnych” – nie przesadza ???? czyli co wykorzystuje????. Poza tym OK.

  15. Anna Falińska

    Zmuszona jestem ustosunkować się do zarzutów i oskarżeń skierowanych pod moim adresem.
    Od dwóch lat „opozycja” – tak sądzę, ponieważ nikt nie miał cywilnej odwagi, aby podpisać się własnym nazwiskiem pod oszczerstwami rzucanymi pod moim adresem. Pracowałam w Bibliotece Publicznej na zastępstwo za Panią, która przebywała na urlopie macierzyńskim. Nie zostałam też Dyrektorem, ani Kustoszem Muzeum – jestem zatrudniona na czas określony – jako zwykły pracownik za najniższą krajową pensję, a co do kwalifikacji i kompetencji – to możemy się po licytować. Ukończyłam Studium Ruchu Turystycznego
    – posiadam uprawnienia Przewodnika Turystycznego, Wyższe studia na wydziale Prawa Administracyjnego, Studia Podyplomowe z pedagogiki, za 3 miesiące bronię dyplomu z Ekonomii – Zarządzanie Zasobami Ludzkimi. Przykro mi – jeżeli oczekujecie Państwo że dam radę przeżyć z diety radnej, którą otrzymuję czyli – 483 zł.

    1. Gwoli uzupełnienia – zawód bibliotekarza został poddany deregulacji kilka lat temu. Zatem zarzut o braku kwalifikacji w tym kontekście nie ma racji bytu.

      1. Co zrobił GOWIN

        Ustawa GOWINA z 2013 roku:
        http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/komunikat.xsp?documentId=66C2E503C80F23EBC1257BB3002F6035

    2. Imię

      Tylko wyjaśnij mi jeszcze Aniu dlaczego twoja poprzedniczka pracowała na pół etatu i było to wystarczające na potrzeby muzeum, a specjalnie dla ciebie znalazł się cały etat?

    3. Znajoma

      Pani Aniu, proszę nie brać do głowy tych chamskich komentarzy. Zazwyczaj osoby, które zamieszczają tak niepochlebne komentarze albo sami są nieudacznikami albo nie mogą pogodzić się z przegraną. Jest Pani miła, uśmiechnięta i ma Pani pozytywny stosunek do ludzi i świata a to najważniejsze:-) Głowa do góry! Piernik palce lizać 🙂 Pozdrawiam

  16. PoLa

    Czytając wpis Pani Ani, taki wniosek. Nie jest łatwo być radnym w małym mieście, i ciężkie komentarze trzeba brać „na klatę”. I wygląda również na to, że w Gołdapi może się przyjąć powiedzenie – „biedny jak radny…”

    1. Gosia

      Radny to funkcja społeczna jezeli taka osoba ma problemy z wlasna plynnoscia finansowa w domu to jak moze dobrze doradzac wielomilionowym budzetem gminy. Radny Kazaniecki jest chyba jedynym ktorego rodzina i on niejest zatrudniona w gminnych instytucjach. Dodatkowo laczy funkcje soltysa i rsdnego niegenerujac dodatkowych kosztow dla gminy. Moze nastepca Luto pokusi sie o zmiane przepisaw prawa miejscowego.

  17. KASIA

    Problem ptaków jest poważny.Jak zauważył M Mioduszewski koło Tesco jest tragedia, smród, wyjadanie świątecznych potraw z balkonów, wrzask itd. tylko to nie są kawki, a wrony! One przybyły do nas parę lat temu i tu się rozmnażają. A mewy śmieszki??? Już za miesiąc się zacznie!!! Czemu problem wyspy”wylęgarni” jest ciągle tematem tabu? Suwałki sobie z mewami poradziły i to za sprawą SAMORZĄDU.

  18. ja

    Pani Aniu,tylko dwa pytania
    czy Pani przed zatrudnieniem w Bibliotece Publicznej była i od kiedy zarejestrowana jako bezrobotna w PUP
    czy Pani otrzymała skierowanie do pracy z PUP

  19. Anonim

    Tak to jest jak kobiety nie mają swego zycia i chca zrobic wszystko zeby ktos je zauważył.

  20. Anonim

    Komus wyjda bokiem te kobiety.Z każdej strony wszystko na pokaz.Nie mozna patrzeć już na pewne osoby co za wstyd.

    1. Anonim

      A najśmieszniejsze jest to ze kobietom imponują żonaci faceci.Aby udowodnić ze sa lepsze.Tragedia dzisiejszych czasów.

  21. r_o_r

    ~ @Anna Falińska – nikt Pani nie każe poświęcać się dla gminy. To że posiada Pani skończone 3 fakultety i inne kursy a nie może Pani znaleźć pracy bez nepotyzmu i przepchania przez T. Luto świadczy tylko o tym, że nie posiada Pani poza papierami żadnych kwalifikacji i predyspozycji. Smutne i bolesne? To niech Pani wystartuje w otwartym konkursie na kustosza muzeum. Takiego konkursu nie było i nie będzie za rządów Lutego. A wiecie drodzy Państwo dlaczego? Pani Ania wie, bo nie ma odpowiedniego wykształcenia. Dlatego to stanowisko kierownika muzeum do którego nie potrzeba skończonych studiów z kulturoznawstwa lub pokrewnego kierunku. A co najważniejsze pasji! i znajomości historii regionu! Jak już będzie Pani przygotowywała odpowiedź (lub ktoś z akolitów Lutego) to proszę podać wykształcenie doświadczenie „słupów” na stanowiska które zajmuje Dorota Łasica, Celina Ostrowska, Jarosław Dzienis, Edyta Gołąbek, Piotr Wasilewski (fragment usunięty przez redakcję), Józef Dominiuk, Małgorzata Tobolska, Sylwia Grotkowska, córka Andrzeja Dutkowskiego. Póki co wystarczy. W drugiej turze podam resztę ciekawych nazwisk, na które podobnie jak Panią mianował Luto w drodze znajomości a nie kierując się transparentnością, rzetelnością i KOMPETENCJAMI!

    ~@Władysław Pawłowski – czy Pan nie ma wstydu? 2. razy dostał Pan straszne baty w wyborach od Mirosa i teraz próbuje się Pan odgrywać? Przez 8 lat był Pan zawsze przeciw wszystkiemu co Miros przedstawił i proponował a teraz raptem się Pan oburza na takie postępowanie? Chcielibyśmy jako społeczeństwo poznać jak Panu nie przeszkadzają różne przekręciki, kłamstewka, (fragment usunięty przez redakcję) w ocenie postępowania swojego pupila? Jak może Pan tak publicznie łgać, że Luto zmniejszył zadłużenie gminy, wiedząc, że jest to efekt polityki gminy wcześniejszej kadencji, której owoce jak Pan doskonale wie, przychodzą zawsze po pewnym czasie? Tylko demagog i populista może twierdzić inaczej! Pan zawsze chciał uchodzić za rozsądnego i technokratę, dlaczego więc Pan się stroi w piórka populisty?
    W tej całej Pana wypowiedzi jest jedna mądra myśl, tzn. taka, że chce się Pan pożegnać z karierą samorządowca. Niech Pan idzie za nią. To jedyna rozsądna rzecz jaką może Pan zrobić przez ostatnie 4 lata. I niech Pan weźmie tych wszystkich szkodników ze swojego ugrupowania razem z Tobolskim i Murzynem. I nie wracajcie więcej. Dość już zniszczyliście piękną Gołdap.

    1. ruszeni

      myślę że odszczkasz ten komentarz, występujemy o info o autorze. pozdrawiamy i wiedzy życzymy

    2. Piotr Miszkiel

      „Tylko demagog i populista może twierdzić inaczej!”

      Co za bełkot. Kojarzy mi się z krzykami obywatela Mirosa. Równie słabe.

      https://youtu.be/hCYKQjiIzRw?t=596

    3. "nepotyzm"

      Szanowny r_o_r – jak świat światem nepotyzm istniał, istnieje i istnieć będzie dotąd, aż nie będzie woli politycznej, aby tą kwestię uregulować prawnie! Tak jak napisałeś można mieć ukończonych nawet kilkanaście fakultetów ( jak napisałeś: „ilość zdobytych papierów”, których nikt nikomu nie daje za darmo) oraz posiadać odpowiednią wiedzę, ale gdy nie posiadamy odpowiedniego „plecaka”, to i tak nie uzyskamy pracy (awansu w wojsku, itp., itd.), ponieważ ogłaszane konkursy to tzw. „pic”! Chodzi tylko o to, aby zamydlić oczy (podobnie jest z ustawionym przetargami), że w konkursie brało udział tylu chętnych, a wybraliśmy „najlepszego”!
      Zawsze ktoś, coś komuś „załatwia”!
      http://www.antynepotyzm.pl/publikacje/czym_jest_nepotyzm_pojecia_refleksje_i_rekomendacje./

    4. Nina

      Zapewne jest Pan tak wykształcony i merytorycznie przygotowany, że to upoważnia Pana do krytykowania innych. Proszę dla odmiany pochwalić się swoim wykształceniem, nazwiskiem i osiągnięciami a nie szastać nazwiskami innych. Nikt Pana nie upoważnił do tego, chyba że jest Pan wiernym akolitą byłego burmistrza a to wszystko tłumaczy. To tak jak Lenin wiecznie żywy….. nie daje o sobie zapomnieć.
      Wymienił Pan mnóstwo nazwisk i nazwał te osoby „słupami”…..
      a „Słup” to osoba fizyczna użyta przez przestępców podczas dokonywania oszustw gospodarczych. Słup posiada pełną zdolność do czynności prawnych, lecz ze względu na niski poziom inteligencji lub inne czynniki, które ograniczają jego zdolność percepcji, takie jak alkoholizm, ciężka choroba lub zaawansowany wiek, zostaje za swoją zgodą w rozumieniu prawa założycielem, kupcem lub prezesem spółki prowadzącej działalność przestępczą.
      Radzę Panu liczyć się ze słowami i „włączyć myślenie” za nim coś znowu Pan napisze!

    5. Andrzej Dutkowski

      myślę że wszyscy wymienieni chcieli by poznać autora tak wybitnej opinii, musi być to niewątpliwie AUTORYTET,czekamy, odwagi cywilnej życzymy,, a może sam się ujawni ? podyskutujemy merytorycznie….

      1. Optyk

        Panie Dutkowski. A kto kilka miesięcy temu pod ksywką a nie własnym nazwiskiem oczerniał jednego z radnych? Chce Pan żeby ktoś się ujawniał a Pan jak się zachował? I teraz kręci Pan, że ktoś skorzystał z Pańskiego komputera. Oj, brzydko.

        1. Andrzej Dutkowski

          duże emocje wzbudziła ta sesja,czytam komentarze,ale jak dodaję to pod swoim nazwiskiem,ponoć nazwano radnego Wrzoska złodziejaszkiem i on oświadczył że to ja, stąd powyższy wpis,również napisany przez tchórza, więc oświadczam, iż nie prowadziłem i nie prowadzę z Ryszardem Wrzoskiem żadnych interesów, nie pożyczałem jemu, ani od niego nic,nic mi Ryszard Wrzosek nie ukradł,gdyż jesteśmy tylko znajomymi bez zażyłości, więc nie miałem i nie mam powodu Cię tak kolego radny nazwać,może trzeba zrobić rachunek sumienia i przypomnieć,może coś kiedyś komuś się buchneło i przypomniano sobie? tam poszukać ? pamięć ludzi poprzedniej epoki jest zawodna i wybiórcza, wiemy o tym.A co do obrazy, po słowach ,które padły i na komisji i na sesji pod Twoim adresem, myślę,że nic nie jest w stanie już bardziej Ciebie obrazić.dodam jeszcze że przez poprzedni ustrój i ludzi z opcji z której się wywodzi Ryszard, chociaż o tym nie wiedziałem,dopiero pan Tobolski to ujawnił, moja bliska rodzina , która działała w Dolnośląskiej Solidarności, została zmuszona do wyjazdu z Polski.I ktoś taki zasiada w radzie miasta ? sami oceńcie co jest brzydko a co może ładnie, pozdrawiam i pokory odrobinę życzę..

    6. Anonim

      Ktos prawdę napisał !!!

    7. goldapiak

      beata , myślę że tata Mietek się w grobie przewraca , a na pewno mu wstyd jak widzi co ty wyrabiasz i wygadujesz, WSTYD !

      1. Anonim

        Trzymaj się łajzo z daleka – i od Mietka, i od Beaty.

  22. Anonim

    Ale uwaga dobra wiadomosc wszystko wraca i zobaczymy kto bedzie plakal

  23. Anonim

    A kim jest ta nowa pani zastępca skarbnika ktora zastąpiła Pania Pawlowska ktora miala wielkie doświadczenie i przede wszystkim wiedze i kwalifikacje.

    1. Jadwiga

      Pani informatyk

      1. Anonim

        Raczej sprytna

  24. Anonim

    Karma wraca kochana.

  25. love

    kurcze ile jadu…przykra sprawa… a może by te tony jadu przerobić na coś dobrego, pozytywnego na działanie a nie hejtowanie…ludzie co z wami? żyjcie i dajcie żyć innym! peace&love!

  26. Anonim

    Tak co to się teraz dzieje i wyprawia.Jeden na drugiego,wszyscy teraz ręce umywaja.Dla kasy ludzie zrobia wszystko.W zakładach pracy prywatny folwark.Ale myślę że to już żeby wszystko się zmieniło.Dosc poniżania ludzi,robienia kawki przez ..dla pań.To ze ktoś ma wyższe stanowisko,uważa ze jest kims lepszym.Stanowisko nic nie znaczy,trzeba być człowiekiem.A najbardziej przewraca sie w głowie paniom,ktore,mysla ze sa super fajne.Ale powoli .Ten sie smieje kto sie śmieje ostatni.

  27. Władysław Pawłowski

    Szanowny panie „małej odwagi” r_o_r. Pisze pan, że nie mam wstydu,że 2-razy dostałem straszne baty w wyborach od Mirosa. Otóż przypominam panu, że te straszne baty to – 33% poparcia w 2002 roku (przy trzech startujących) i 46 % procent poparcia mieszkańców gminy w 2006 roku. Były to wyniki co najmniej dobre (uwzględniając wszelkie uwarunkowania) w starciu z tak wówczas potężną osobą jaką był bez wątpienia,Pan Burmistrz Marek Miros. Kiedy te baty nie byłyby, w pana pojęciu, takie straszne, kiedy uzyskałbym poparcie na poziomie 49,9 % a może w 2006 roku uzyskałem poparcie rzeczywiste na poziomie ponad -50%, a mimo to przegrałem i może pan coś na ten temat wie?

    Wg pana r_o_r publicznie łżę a wg „Wiktora” jestem kłamcą twierdząc, że Luto zmniejszył zadłużenie gminy. Jeśli słowa nie wystarczą niech przemówią liczby: – zadłużenie gminy na koniec 2017 roku ( jest równoznaczne z zadłużeniem na 1.01.2018 roku) wynosiło dokładnie – 33 978 574,58 zł, (w tym 16,5 mln zł zobowiązań z tytułu emisji obligacji) co w odniesieniu do dochodów 2017 roku ( wg ostatniej nowelizacji z grudnia ubiegłego roku – 95 516 650,75 zł) stanowiło – 35,57%. !!! Wg nie tylko mojej opinii , właściwszym jest odniesienie długu z 1 stycznia 2018 roku do planowanych dochodów tego 2018 roku, które wyniosą – 107 812 330,34 zł, Otrzymamy wówczas wskażnik zadłużenia gminy na poziomie – 31,52 %. !!! Dla przypomnienia Pan Tomasz Luto otrzymał od poprzedników (1.01.2015 roku) zadłużenie w wysokości 39,5 mln zł. i przekraczało ono -50% ówczesnych dochodów gminy. Kto tu więc kłamie? Kto łże? Kto rzuca bezpodstawne oskarżenia? Nie wiem czy wystarczy Wam kultury osobistej i po publicznym szkalowaniu mojej osoby, teraz ją po prostu przeprosicie. Ja mimo wszystko wierzę w ludzi i nie tracę nadziei. I jeszcze jedno. Panie Wiktorze -11170 zł pensji burmistrza to jest brutto, na tz. rękę otrzymuje on ok. 7800 zł. Myślę, że w naszej gminie średnia płaca mimo wszystko oscyluje w granicach -2000 zł na rękę. Tak więc płaca burmistrza nie sięga nawet- 4 krotności płacy mieszkańca gminy a pan pisze o 10 krotności. Na przyszłość proszę się dobrze zastanowić, przemyśleć a potem przystąpić do pisania na forum publicznym.

    Z poważaniem.

    Władysław Pawłowski

    Radny Miejski

    1. Anonim

      Pensja minimalna (w 2018 roku) 2100 zł, to na”rekę” 1530 zł.
      „Jak żyć Panie prezydencie, jak żyć”? 🙂

  28. Anonim

    Ale i tak wszystko na pokaz.Po co rodzina itp itd jak tyle kobiet dookoła.Jak szybko można sie zmienić .

    1. Anonim

      I stracic wszystko.Bo tak będzie.Szkoda rodziny.

      1. Anonim

        Komu szkoda temu szkoda.Szybko można pokazać swoje prawdziwe ja.

    2. Anonim

      Bo przeciez takie mądre a jedna to taka inteligentna że szok.To niech sama robi a nie ktoś sie obłożyl stazystkami i wszystko robia.A potem mowi sie ze to ja.Ja tyle robilam.ot Panie. ..jaki pan slepy.

  29. Anonim

    Brzydze sie kłamstwem i kłamcami.