Burmistrz Gołdapi Tomasz Luto zaprasza organizacje pozarządowe do składania ofert w otwartych konkursach na realizację zadań publicznych Gminy Gołdap. Szczegóły w zakładce „Współpraca z organizacjami pozarządowymi” na www.goldap.pl
Powiązane artykuły
-
90 nowych etatów! Jeden może być Twój!
Nowy rok i 90 nowych etatów w Warmińsko-Mazurskim Oddziale Straży Granicznej. Jeden z nich czeka właśnie... -
Chrońmy planetę
Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 5 brali udział w szkoleniu pod hasłem „Gospodarka odpadami”. Szkolenia przeprowadził pan... -
Zmiany kadrowe w Komendzie Powiatowej Policji w Gołdapi
W Komendzie Powiatowej Policji w Gołdapi odbyła się uroczysta zbiórka z udziałem zastępcy komendanta wojewódzkiego Policji...
W urzędzie miejskim był też inny nabór, o którego wyniku można przeczytać pod tym linkiem
http://bip.goldap.pl/mfiles/1327/3/23016/z/informacja.pdf
Brawo szeryf! Nareszcie koniec z kolesiostwem! Nabory są przejrzyste, a ich wyniki nie budzą niczyich wątpliwości. Jak to mawia „nasz” burmistrz: Można? Można! i to po zaledwie dwóch miesiącach w ławach rajców miejskich. To się nazywa skuteczność w działaniu!
No i riposty, jak to często bywało, osoby zainteresowanej tym razem – nie ma! Dlaczego?
Kolesiostwo…. a to dobre 🙂 Może warto przypomnieć wynik innego konkursu:
http://archiwalnybip.warmia.mazury.pl/powiat_goldapski/wakaty/138/52/Sekretarz_Powiatu/wyniki/.
To się nazywa prawdziwa męska przyjaźń 🙂
Jest tu jedna zasadnicza różnica i przykład „niebardzawy”.
Przeca to jedna strona przez cały czas mówi o patologiach i wytyka to co rusz podobnie jak pewien gość, który mówił, że „Balcerowicz musi odejść”, a tu masz babo placek. Nie dosyć że pewien radny na przedostatniej i ostatniej sesji wpadł już w swoją pułapkę, to na dodatek nie radzi sobie w bezpośredniej polemice. Będzie przez cały czas powtarzał na okrągło te swoje pięć lub sześć tych samych zdań. No i jeszcze to… Ale z tego to naprawdę warto się cieszyć – to już jest cała jaskrawość:-) :-):-)
Przeczytałem oba poprzednie komentarze i powiem tak: w każdym razie w obu przypadkach
jest tu kolesiostwo. Nie ma więc co kreować się przed społeczeństwem jako osoba krystalicznie czysta, szczerze i BEZINTERESOWNIE oddana naszemu miastu.
Kolejny przykład kolesiostwa – pani radna Celina Ostrowska (ugrupowanie burmistrza Nasza Gołdap) powołana (funkcja jak najbardziej dochodowa) na członka Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych! Taka to transparentność . Zgoda na hasło Naszej Gołdapi – Czas na zmiany!
Ale podobno byly tylko dwie osoby.Akurat uważam ze ta Pani jak najbardziej nadaje się.Zawsze pomocna ludziom,uśmiechnięta i co najważniejsze ma wiedzę czego innym brakuje.
Ta Pani startowała tez do Starostwa na stanowisko Sekretarza i co kto wygral.Zagadka kolesiostwo czy nie?
Ośmielam się niektórych internautów nazwać po imieniu czyli ” złośliwi głupcy”. Po pierwsze to konkurs był dostępny dla wszystkich spełniających warunki.Po drugie to HG Zbigniew czy boss również mogli wystartować.Po trzecie to skoro sugerujecie nieprawidłowości w tym konkursie to proszę podać fakty,dowody,dokumenty czy świadków na nieprawidłowości. Po czwarte to obrażacie 4 osoby z komisji oraz osobę,która zdobyła najwięcej punktów .Podważacie kompetencje,uczciwość i wszelkie normy konkursowe. Kawa na ławę a nie subiektywne insynuacje . Dla mnie takie nieuzasadnione domniemania i chęć dowalenia komuś kwalifikuje się właśnie na powyższą ocenę,
Nie rób jaj Darku. Abstrahując już od tego konkretnego przypadku… Korupcja polityczna to nie tylko nieprawidłowości w procedurach lub papierach to również uchybienia natury moralnej. Był taki radny (i na szczęście już nim nie jest), dla którego istniało tylko to co było zapisane na papierze, w aktach, uchwałach itd. Przez co negatywnie dawał o sobie znać ten jego brak wyobraźni. Podważający taką „zimną” postawę zawsze w oczach kogoś takiego będą „złośliwymi głupcami”. Natomiast jak ta sprawa wygląda sensie moralnym oceni elektorat. Podobnie jak i inne (już bardzo liczne) przypadki tworzące swoiste drzewo genealogiczne, które zostało stworzone w błyskawicznym wręcz tempie z radnych, ich bliskich i znajomych…:-)