Wycieczka tak się podobała, że już planują kolejną

Jaki byłby świat bez zwierząt… pusty. Ale na szczęście one jeszcze są, choć wielu gatunkom coraz trudniej jest funkcjonować w zurbanizowanym świecie. Tymczasem, miłości do zwierząt, od której przechodzimy do miłości do innych ludzi i świata przyrody, trzeba nauczyć się we wczesnym dzieciństwie. Przez kontakt z różnymi zwierzętami domowymi czy egzotycznymi w zoo, dzieci uczą się wrażliwości, empatii, okazywania emocji i rozumienia potrzeb innych żywych istot.

 

 

W Domu Świętej Faustyny w Gołdapi są różne dzieci: takie, które lubią książki o zwierzętach i takie, które zwierząt się boją, a nawet takie, które nigdy nie były w ZOO. Taki właśnie bezpośredni kontakt dzieci z przedstawicielami różnych gatunków zwierząt umożliwiła wychowankom wycieczka do ZOO-safari w Zatykach prowadzonego przez pana Mirosława Rudziewicza z rodziną… to niezwykłe miejsce liczy ok. 2 tysięcy zwierząt.

Celem wycieczki była obserwacja i czerpanie pozytywnych wrażeń w kontakcie z przyrodą. W przerwie pomiędzy zwiedzaniem a karmieniem zwierząt, wychowankowie dowiedzieli się dzięki przewodnikowi o zwyczajach zwierząt oraz o ich pochodzeniu.

Wychowankowie Domu Świętej Faustyny wrócili zachwyceni podróżą, pełni nowych wrażeń i nowych wiadomości. Wycieczka tak się podobała, że już planują kolejną i trudno się dziwić, przecież podróże kształcą, są okazją do integracji, a także przyjemna formą wspólnego spędzania czasu.

 

 


Aktualności

Powiązane artykuły