Stowarzyszenie Gołdapski Fundusz Lokalny i burmistrz Gołdapi zapraszają do wspólnego posadzenia drzew wzdłuż szlaku rowerowego Green Velo między ulicami Lipową, a Sikorskiego w Gołdapi.
Gołdapski Fundusz Lokalny zaproponował burmistrzowi Gołdapi Tomaszowi Luto wspólne posadzenie drzew wzdłuż szlaku rowerowego Green Velo – mówi Zbigniew Mieruński, prezes GFL – propozycja nasza została pozytywnie przyjęta przez burmistrza, który zadeklarował swój udział i pomoc w tej akcji. W imieniu naszego Stowarzyszenia i burmistrza Gołdapi Tomasza Luto, wszystkich chętnych, którzy chcą posadzić własne drzewo w Gołdapi, zapraszamy 1 maja o godzinie 10.00, odcinek Green Velo pomiędzy ulicą Lipową a Sikorskiego.
Zapewniamy sadzonki drzew, wspólną, ciekawą pracę, a na koniec wspólne ognisko. Ze względów organizacyjnych prosimy o przesłanie informacji o udziale indywidualnym i grup na adres: gofund@wp.pl
GFL
Zamiast obsadzania velo zróbcie porządek z ulicą Lipową.Velo może ppoczekać
Wacek, może rozwiń swoją wypowiedz i napisz wszystkim czytającym, co rozumiesz przez porządek, mają tam zamieść chodnik?
Zbignief pospaceruj ulicą Lipową – chodnikiem od Banku do ronda na ulicy kolejowej i z powrotem drugim chodnikiem.Obserwuj oba chodniki i rosnące na nich drzewa a także płytki chodnikowe.Natępnie ,jako zwolennik velo ,,siądż na rower i przejędz jezdnią
od Banku do ronda na kolejowej i z powrotem.
Po takiej wycieczce wszystko jasne .
Po pierwsze: otwarta przestrzeń przy tzw „szpitalówce” mi się podoba – nasadzenie drzew spotęguję uczucie niepewności czy strachu po zmroku. Chyba każdy się zgodzi że to dosyć niepewne miejsce do chodzenia po zmroku.
Po drugie – kto będzie sprzątał liście na drodze rowerowej – zwłaszcza jak będzie padał deszcz czy jesienią- będzie lodowisko . Uważam że to nie jest dobry pomysł. Raczej pomysł dał ten kto nie jeździ rowerem.
Po trzecie – lepiej zróbcie ścieżkę dla pieszych – skończy się to jakąś tragedią. Sam już parę razy o mało nie wpadłem na pieszych. Tylko czekać nieszczęścia. A wy to wszystko widzicie i nie reagujecie. Już sam pomysł nie budowania chodnika obok był zły . Włodarz się nie postarał. Nie można było ? Można – wystarczy pojechać do pow węgorzewskiego. Na wszystko znalazły się pieniądze. Moim zdaniem chodnik przy drodze rowerowej właśnie tam zrobił się sprawą priorytetową !!! – A NIE NASADZENIE DRZEW WZDŁUŻ.
Sens wypowiedzi – w porządku. Styl pisania – dużo poniżej oczekiwań od osoby, bądź co bądź, wykształconej.
Zuzia tu nie chodzi o poezję czy prace maturalną z języka polskiego . Tu jest mowa o velo i sadzeniu drzew.
Zgoda. Ale w wypowiedzi wykształconego człowieka.
Liście jeszcze z zeszłego roku zalegają na ścieżce od ulicy lipowej.Jeśli drzewa tak, to liście też.
Pewnie 5 lat minie i postawią znaki Droga pieszo rowerowa. Aj. Szkoda.
Cyt. : „Po pierwsze: otwarta przestrzeń przy tzw „szpitalówce” mi się podoba – nasadzenie drzew spotęguję uczucie niepewności czy strachu po zmroku.”
O Jezu! O co w tym zdaniu chodzi?
Cyt.:”Po trzecie – lepiej zróbcie ścieżkę dla pieszych – skończy się to jakąś tragedią”
O Jezu! Z tej wypowiedzi mam rozumieć, że zrobienie ścieżki dla pieszych skończy się tragedią. Boże! Kto to pisał???