Wczoraj burmistrz Tomasz Luto oraz skarbnik Joanna Łabanowska podpisali w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Warmińsko-Mazurskiego umowę o dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich.
W ramach umowy gmina Gołdap otrzyma w formie refundacji 2 318 345 zł na przebudowę drogi gminnej nr 137008 N Rostek – Kośmidry o długości 3,180 km. Kwota ta będzie stanowić 63,63% poniesionych kosztów. Przewidywany termin realizacji zadania to koniec 2017 roku. (Red. Urząd Miejski w Gołdapi)
„W czwartek Urząd Marszałkowski Województwa Warmińsko-Mazurskiego podpisał z samorządami 182 umowy na dofinansowanie inwestycji w ramach konkursu „Budowa lub modernizacja dróg lokalnych”Pieniędzy wystarczyło na podpisanie umów z 17 powiatami i 65 gminami. .”
http://www.polskieradio.pl/42/4265/Artykul/1659585,Blisko-130-mln-zl-z-PROW-na-budowe-i-modernizacje-drog-na-Warmii-i-Mazurach
Gmina skorzystała. Czy starosta gołdapski występował z wnioskiem do marszałka, a jeżeli nie to dlaczego??? Droga powiatowa Gołdap – Rogale – Rapa czeka na remont. Tak samo droga powiatowa Rogale – Ziemiany – Banie Mazurskie.
Starosta nie ma czasu na „głupoty” on ma medale…!
brak słów…
To burmistrz zaszalał. Na 182 zaakceptowanych wniosków dla 20 miast wywalczył 1 (słownie: jeden). I to się nazywa sukces – propagandowy.
Dlaczego akurat ta droga? Ilu mieszkańców z niej korzysta? Jakie są kryteria budowy dróg w gminie? Czy burmistrz jest mieszkańcem sąsiedniej wsi? Czy brat pani sekretarz prowadzi prywatny biznes przy owej drodze? Głosowałem na Luto bo chciałem przejrzystego wydatkowania pieniędzy i inwestycji poparte rachunkiem ekonomicznym. Po paru miesiącach stwierdzam, że to nie ten gospodarz na którego czekałem.
A mieszkańcy Galwieć uwierzyli w szumne obietnice pana burmistrza.
Ale z was buraki, nienawiść do burmistrza niepoparta jakimikolwiek logicznymi argumentami graniczy z paranoją.
Czy to prawda co mówią, że pani skarbnik gminy już ma dość i zamierza zmienić pracę?
Faktycznie w urzędzie i tak rządzi i decyduje pani sekretarz Ania R. w konsultacji z burmistrzem.Stanowisko skarbnika jest więc chyba zbędne.
Podobnie jest w starostwie ,gdzie rządzi i decyduje Miros .
Co tu się dzieje?.Nie mamy gospodarzy więc już powinniśmy szukać dobrych kandydatów na najważniejsze stanowiska .Wiadomo ,że korytko jest małe i wąskie dlatego należy spodziewać się bezpardonowej walki.Mam nadzieję ,że i MIros ,Luto,Ciołek czy Pianka są tak skompromitowani ,że do głowy im nie przyjdzie startować ? Najbliższe wybory ,to musi być rewolucja,która wymiecie cwaniaków,nieudaczników i dawnych towarzyszy PZPR .