Gołdapscy milicjanci przed budynkiem MO tuż po wojnie. Pytanie – w którym miejscu była komenda ówczesnej gołdapskiej MO?
Powiązane artykuły
-
26 kwietnia, 2024 redakcja Możliwość komentowania Agencja PR i jej wpływ na rozwój biznesu została wyłączona
Agencja PR i jej wpływ na rozwój biznesu
Agencja PR ma za zadanie pomóc w rozwoju lokalnych przedsiębiorstw poprzez szeroki zakres działań z zakresu public relations.... -
25 kwietnia, 2024 redakcja Możliwość komentowania Z wizytą w gołdapskiej komendzie została wyłączona
Z wizytą w gołdapskiej komendzie
Spotkania z dziećmi i młodzieżą to nieodłączna forma działań prewencyjno-profilaktycznych policjantów. Mundurowi przez cały rok odwiedzają... -
25 kwietnia, 2024 redakcja Możliwość komentowania Odkrywanie świata przez rzeczywistość rozszerzoną w bibliotece została wyłączona
Odkrywanie świata przez rzeczywistość rozszerzoną w bibliotece
W Bibliotece Publicznej w Gołdapi wprowadzamy innowacyjne podejścia do nauki, które inspirują i angażują uczniów w...
Jak to napisał Pan Mieczysław Sztabiński:
„Odnalazłem Komendę Powiatową MO, która miała swoją siedzibę przy ulicy Wojska Polskiego, w kompleksie ocalałych budynków, gdzie obecnie mieści się szkoła specjalna. Komendą Powiatową wówczas kierował Por. Łoboda, który przybył do Gołdapi z całą grupą funkcjonariuszy MO z woj. Kieleckiego – wywodzącą się z Batalionów Chłopskich. Następny komendant powiatowy w czasie mojego pobytu w Gołdapi to ppor. Józef Głodowski.
Z komendy powiatowej zostałem skierowany na stanowisko komendanta Posterunku Miejskiego, który mieścił się w budynku na rogu ul. 11-go Kwietnia (obecnie ulica Królewiecka) i Partyzantów. W tym budynku obecnie jest sklep wędkarsko-zoologiczny.” 🙂
Milicja miala siedzibe w budynku obecnego sklepu Wedkarz
Goldap Ul.Krolewiecka 5
Tak:-)
W tej chwili znajduje się tutaj sklep wędkarski Pana Wesołowskiego.
Na zdjęciu m.in. Panowie Sztabiński i Sakowicz. Po milicji był tam sklep momopolowy a obecnie sklep wędkarski. Pozdrawiam.
Wyzej wymienieni panowie = Utrwalacze Wladzy Ludowej.
Pozdrawiam obserwatora ale nie pozdrawiam utrwalaczy.Dotychczas uwazalem ich (przynajmniej jednego za nienamoczonego.
Chyba wiernie sluzyl skoro otrzymal stanowisko dyrektora Banku.
Aktualnie pelni funkcje przewodniczacego ZBOWIDU.
Więc to prawda co ludzie starsi opowiadają o panu Sztabińskim? Że utrwalał jako milicjant władzę ludową a potem, dziwnym trafem został, zupełnie innym, kombatantem?
Wielu do milicji szli z przekonania ale wielu z AK dostawało rozkaz wstąpienia do tej formacji i czekania na rozkaz, którego nie doczekali.
Byc moze tak bylo.Ja takich wiadomosci nie mam. Czy mozna prosic o zrodlowe informacje w tej sprawie.Mysle , inne osoby chetnie je przeczytaja.