Trwa wycinka krzewów

samosiejka (2)Jeszcze kilka lat temu po północnej stronie Gołdapy przy Nadbrzeżnej były łąki, które dosyć szybko zarosły krzewami. Akurat na ukończeniu jest wycinka zakrzaczenia. Miejmy nadzieję, że część młodych drzewek jednak pozostanie w tym miejscu.

samosiejka (2)

samosiejka (1)


Aktualności

Powiązane artykuły

7 komentarzy do “Trwa wycinka krzewów

  1. Andrzej

    Niestety wycinam wszystkie drzewa i krzewy na co mam stosowne pozwolenie z UM.
    W ciągu roku jestem zobowiązany do nasadzeń ,ale w innym miejscu.
    Inwestycja będzie polegała na posadzeniu 5000 sztuk borówki amerykańskiej,więc będzie zielono i ładnie .Ziemia jest własnością Spółki ,a całkowity koszt inwestycji
    to rząd kilkuset tys zł.Nie zmienimy planów ,jedyne nasze ustępstwo wobec mieszkańców to pozostawienie ścieżki do ul Cmentarnej,ale to nasza dobra wola i dodatkowy koszt (ogrodzenie)
    Andrzej Tobolski -Prezes Spółki

    Nikt jeszcze nie głosował.
    Please wait...
  2. Ania

    Na jakiej podstawie wybrano borówkę amerykańską?
    W jaki sposób zrekompesuje usunięte drzewa i krzewy?

    Nikt jeszcze nie głosował.
    Please wait...
  3. kkk

    Aniu, to nie Twój interes, na jakiej podstawie wybrano borówkę. Właściciel gruntu decyduje o tym, co tam bedzie, i tyle. To tak, jakbyś zapytała, na jakiej podstawie ktoś zdecydował, że na obiad zje schabowego, nie pierogi.
    Jest takie powiedzenie: „co komu do domu, jak chata nie jego”, Aniu.
    Ale jak już pytyasz o podstawę działania, to ci powiem – chodzi o pieniądze.
    Dopłaty bezpośrednie i ewentualnie ekologiczne do uprawy borówki są całkiem niezłe, więc warto posadzić. I będzie „zielono i ładnie”.

    Nikt jeszcze nie głosował.
    Please wait...
  4. Gołdapianka

    A czy na wypalanie traw ten Pan Andrzeju ma pozwolenie ,bo wypala?

    Nikt jeszcze nie głosował.
    Please wait...
  5. Dariusz

    Pachnie mi tu ludzką zazdrością i niechęcią do Tobolskiego. To takie polskie.
    A ja życzę powodzenia bo wtedy może te owoce nie będą kosztowały w sklepach po
    6/7 zł za 125 gramowe pudełeczko z Chile czy Hiszpanii.

    Nikt jeszcze nie głosował.
    Please wait...
  6. xyz

    Dariusz – cyt. „A ja życzę powodzenia bo wtedy może te owoce nie będą kosztowały w sklepach po 6/7 zł za 125 gramowe pudełeczko z Chile czy Hiszpanii.” Obyś się nie mylił z tą ceną/że owoce będą tańsze/.

    Nikt jeszcze nie głosował.
    Please wait...
  7. obserwator

    Panie Tobolski uprawiaj borówki i niech rosną zdrowo a zawistników olej.

    Nikt jeszcze nie głosował.
    Please wait...