Gołdapscy emeryci w ostatnią sobotę karnawału zebrali się w swojej siedzibie, aby obejść zapusty i walentynki, które w tym roku przypadają już po okresie karnawału. Szefostwo jak zwykle, zapinając na ostatni guzik, przygotowało salę i oprawę całego spotkania.
Goście, jak przystało na zapusty, przybyli z koszyczkami pełnymi smakołyków. Do kawy pani Alicja upiekła dwa ciasta, a pani Irena cały koszyk faworków, którymi poczęstowały wszystkich na sali.
Trzeba zauważyć, że taki integracyjny, wzajemny poczęstunek stał się już tradycją związkowców. Po słodkościach przyszedł czas na uroczyste świętowanie walentynek.
Obie szefowe – pani Helena i pani Maria na tę okoliczność przygotowały cały koszyk serduszek, którymi obdarowały uczestników.
Zespół „Wrzos” zaśpiewał kilka serduszkowych piosenek, których melodie podchwyciła cała sala. W tej miłej atmosferze wręczono legitymacje i specjalne serduszka trzem paniom, które zapisały się do naszego związku.
Specjalne serduszka otrzymały również osoby szczególnie udzielające się. Były również wierszyki i anegdoty napisane i recytowane przez autorki. Potem związkowy didżej pan Czesław nadawał rytmy z ulubionymi melodiami i wszyscy tradycyjnie ruszyli na parkiet, by rozruszać się – może trochę na zapas, bo to koniec karnawału. Dobry duch, fotograf pan Stefan uwieczniał aparatem i kamerą, aby było co wspominać za nim nadejdzie czas następnego spotkania.
Przewodnicząca Helena Łukaszewicz i księgowa Maria Piątkowska w poniedziałki i czwartki godzinach od 9-ej do 12-ej zapraszają wszystkich emerytów i rencistów do zapisywania się do związku życząc wszystkim zbliżających się „Wesołych Świąt”. (Red. C B-B)