W ubiegłych latach Zarząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego sukcesywnie podejmował decyzję o likwidacji wielu bibliotek pedagogicznych na terenie województwa, proponując ich prowadzenie samorządom powiatowym lub gminnym.
Z przyjemnością informujemy, iż po kilku latach negocjacji samorząd powiatu gołdapskiego podpisał 5 czerwca 2014 r. porozumienie intencyjne w sprawie przejęcia Warmińsko-Mazurskiej Biblioteki Pedagogicznej im. prof. Tadeusza Kotarbińskiego Filii w Gołdapi. Porozumienie w imieniu Zarządu Powiatu podsiali starosta gołdapski Andrzej Ciołek oraz Stefan Piech – członek Zarządu.
W związku z tym, z dniem 1 listopada 2014 r., zamierza się utworzyć Powiatową Bibliotekę Pedagogiczną w Gołdapi w siedzibie obecnej Filii w Gołdapi. Uchwałę o utworzeniu Powiatowej Biblioteki Pedagogicznej musi jeszcze przyjąć rada powiatu. Nastąpi to w czerwcu i wiązać się będzie
z włączeniem do niej pracowników, zbiorów bibliotecznych i mienia ruchomego Warmińsko-Mazurskiej Biblioteki Pedagogicznej w Olsztynie filii w Gołdapi.
– Jako starosta gołdapski nie chciałem dopuścić do tego, aby powiat stracił bibliotekę pedagogiczną – mówi Andrzej Ciołek – W tej sprawie prowadziliśmy z wicestarostą Ewą Bogdanowicz-Kordjak rozmowy
z przedstawicielami województwa, z pracownikami pedagogicznymi biblioteki, przedstawicielami związków zawodowych. Dziś przekazuję Państwu dobrą wiadomość: podjęliśmy starania aby Biblioteka Pedagogiczna dalej funkcjonowała w Gołdapi, tym razem jako instytucja powiatowa, nadal służąca dobru naszych mieszkańcom. (Red. Starostwo Gołdapskie)
Znaczy że wybory już blisko, a starosta szuka poparcia gdzie tylko może. Pragnę przypomnieć że na posiedzeniu Zarządu Powiatu w Gołdapi w dniu 21 listopada 2013 roku starosta rekomendował negatywne rozpatrzenie wniosku o przejęcie Biblioteki i głosował przeciw przejęciu Biblioteki przez powiat. czytelnicy nie zapominają takich faktów panie starosto!
Przywilejem osób sprawujących władzę jest możliwość zmiany decyzji. A chlubnym stają się zmiany niosące pozytywne rezultaty. Więc może warto skupić się na dzisiejszym pozytywnym efekcie długiej drogi i ścierania się wielu racji. Ta decyzja zapadła kilka miesięcy temu, dziś jest jej finał, dlatego nie utożsamiałabym tej kwestii z „przedwyborczą kiełbasą”. Droga Czytelniczko, gratuluję pamięci. W głębi duszy liczę na to, że ten fakt również zostanie zapamiętany przez czytelników 😉
Że niby władza nie myśli o kontynuacji władzy w trakcie całej kadencji? Wczoraj się urodziłaś? 🙂
Można odnieść wrażenie, że Czytelniczka to jakiś kontrkandydat starosty w nadchodzących wyborach iw swojej pamięci przechowuje więcej takich sensacji.
A co ze szkołami wiejskimi, pytam grzecznie?
A co ma piernik do wiatraka, Panie Miszkiel?
Pieniądz jest pieniądz.
Jak to co? Ewidentnie utrzymanie biblioteki to ruch w ramach kampanii wyborczej. Natomiast burmistrz uważa, że jego pozycja w mieście jest tak silna, że nawet pogrążenie szkół wiejskich mu nie zaszkodzi. Przecież na przekazaniu stracą „tylko” nauczyciele. A ta grupa zawodowa będzie zadowolona nawet gdy zamiast wynagrodzenia burmistrz zaproponuje im uścisk prezesa. Mam nadzieję, że tym razem się pomylił. W listopadzie okaże się jak bardzo.
Dla tych co mają słabą pamięć:
http://www.goldap.info/goldap/wiadomosci/12779-zarzad-mowi-nie-dla-biblioteki
… zapiekło kontrkandydata… a teraz wiemy, kto jest nim jest :p
Cóż od tego zarządu minęło trochę czasu, być może wynegocjowano lepsze warunki przejęcia biblioteki.