Przyjaciele Przyrody z Dwójki w srodę rano wyruszyli autokarem do gospodarstwa rolnego państwa Anny i Krzysztofa Jurewiczów w Konikowie . Uczestniczyliśmy w ciekawych pracach rolniczych i odpowiedzieliśmy na szereg pytań:
– Po co hodujemy krowy?
– Ile tu jest cieląt?
– Do czego służy rozrzutnik ?
– Jak działa siewnik?
– Czym karmi się krowy w okresie zimy?
Biegaliśmy po całym gospodarstwie. Sami kierowaliśmy ciągnikami, rozróżnialiśmy zboża
i zwierzęta .Musieliśmy wykazać się zaradnością i sprytem podczas wizyty na polu pełnym kukurydzy, tam obserwowaliśmy pracę kombajnisty i traktorzysty. Po uzyskaniu wszystkich odpowiedzi z radością dotarliśmy do przygotowanego przez gospodarzy ogniska. Tu zjedliśmy smakołyki: kiełbaski, sękacza. Przy gorącej herbacie słuchaliśmy opowieści
o innych zwierzętach mieszkających w gospodarstwie: szynszylach, żółwiach lądowych i wodnych, królikach, kotach, psach itp.
Była to bardzo ciekawa i wesoła wycieczka. Szczęśliwi, pełni wrażeń z prezentem żółwikiem Tuptusiem wróciliśmy do szkoły.
Serdecznie dziękujemy za zorganizowanie aktywnego udziału w tej edukacyjnej wyprawie pt. „W gospodarstwie” państwu Annie i Krzysztofowi Jurewiczom, paniom Annie Święckiej i Teresie Augustynowicz oraz panu Truchanowi za bezpieczny dowóz dzieci.
I to jest lekcja…. A nie rozkaz: na jutro odrobić zadanie pt. Jaki zwierzęta robią kupkę w postaci bobków.! TAK trzymać.
To jest lekcja wychowawcza.Ale tabliczki mnożenia też trzeba się nauczyć.
Rodzaj kupki rownież nalezy znac aby przygotować skrzynkę z odpowiednim piaskiem.
Wiedzy nigdy za wiele !
Super! Na takiej lekcji dzieciaki wiecej wiedzy przyswoja, niz na „suchej” lekcji przyrody w klasie. Aktywnosc ich wychowawczyni jest zadziwiajaca i szkoda tylko, ze inni nauczyciele tego nie widza. Bo gdyby widzieli, to takich zajec byloby duzo wiecej. Gratulacje.
Bardzo udana wycieczka. Oby takich było jak najwięcej. Teraz już można odwiedzić stronę serwisu i podać niezbędne informacje a po siedemdziesięciu dwóch godzinach otrzymamy pełną wycenę od przewoźników razem z cenami i telefonami. W zbliżony sposób można zrobić wynajem autobusu. Wiele zależy gdzie i jaką grupą podróżujemy i gdzie chcemy się udać. Pewnie wiele razy próbowałeś znaleźć przewoźnika autobusowego w sezonie letnim i musiałeś realizować mnóstwo telefonów. Od teraz już nie potrzebujesz tego robić. Serwis wykona to samodzielnie. Przewoźnicy oferują swoje usługi w zróżnicowanych cenach oraz jakości. Wybierz najlepszego samodzielnie. Okres na pojazdy wycieczkowe zawsze jest i prawdopodobnie będzie bez względu od pogody. Latem przecież wyruszamy na wakacje a w okresie zimy na ferie. Nasze rodziny powinny być pod kontrolą. W autokarze lub busie bezpieczeństwo można łatwo zapewnić, gdyż wszystko jest pod kontrolą. Inny przypadek to przewóz gości weselnych. Goście z pewnością będą szczęśliwi, jeśli nie będą musieli załatwiać sobie środka transportu na własną rękę. Szczególnie po zabawie weselnej, ze względu na fakt, że wszyscy są ledwo żywi. Jeśli robimy pielgrzymkę również warto wynająć autokar lub bus, przeważnie w drogę powrotną gdyż zmęczenie nie pozwala na przebycie trasy powrotnej piechotą. Oprócz tego w autokarze lub busie można wymienić się przemyśleniami.