W Szkole Nr 1 w Gołdapi, 15 lutego odbyło się spotkanie z panią Małgorzatą Lenarczyk i panem Łukaszem Kacprzykiem z Wydziału Budownictwa i Ochrony Środowiska. Pan Łukasz zaprezentował ciekawe filmy na temat segregowania odpadów, recyklingu, zagrożeń wynikających z nadmiernego zaśmiecania środowiska. Zwrócił uwagę na to, że nie wszystkie odpady należy wyrzucać do śmieci , ponieważ niektóre z nich są bardzo szkodliwe dla środowiska. Na takie śmieci przeznaczone są specjalne pojemniki oraz są wyznaczone instytucje, które przyjmują niebezpieczne odpady. Pani Małgorzata mówiła pierwszakom o potrzebie ograniczania ilości śmieci przez stosowanie opakowań wielokrotnego użytku, zachęcała do selektywnej zbiórki odpadów domowych z plastiku, metalu, szkła i papieru. W praktycznym ćwiczeniu nauczyły się rozróżniać kolory pojemników do poszczególnych śmieci, wyrabiały nawyk zbierania surowców wtórnych. Uczniowie zbierają nakrętki, płyty i baterie.
Szczególną uwagę zwrócili na to, iż każdy od najmłodszych lat może przyczynić się do ochrony środowiska. Wystarczy tylko, że pójdzie na zakupy z własną torbą i nie będzie kupować reklamówek w sklepie. Zajęcia były bardzo ciekawe i w znaczący sposób wzbogaciły ekologiczną wiedzę uczniów.
Za aktywny udział dzieci zostały nagrodzone niespodziankami.
Ewa Szorc
To są chyba jakieś kpiny. Od wielu miesięcy nie ma możliwości oddania plastiku i szkła. Zniknęły pojemniki, do których można było je wrzucać. Państwo Urzędnicy żyją chyba w jakiejś innej rzeczywistości, zachęcając dzieci do segregowania odpadów w takiej sytuacji. Pani Małgorzata uczyła rozróżniać pojemniki, które w Gołdapi nie występują :). Chyba, że przygotowujemy dzieci do opuszczenia tego miasta, aby umiały się odnaleźć i zachować w normalnym świecie :). Niezły pomysł :).
Czym skorupka za młodu nasiąknie …. itd…. Jeżeli sugerujesz że czegoś nie ma i nie ma fizycznego kontaktu by pokazać dzieciom że tu i tu należy wrzucać – segregować. Idąc Twoim tokiem myślenia ABC, powinno się także ZAPRZESTAĆ UCZYĆ DZIECI JĘZYKÓW !!!!! Bo fizycznie przez najbliższych 20 lat od bytności w szkole podstawowej, aż po studia, żadne z nich w 90% nie będzie miało kontaktu z obcokrajowcem. Więc poco uczyć ich języków jak im przez 20 lat nie są potrzebne ? No tak ABC rozumujesz. To że czegoś nie ma dziś a może być jutro, za tydzień miesiąc, nie zwalnia nikogo żeby nie edukować. Jak pojawią się kontenery ABC to Twoje dziecko nie wejdzie do niego i będzie się bawić w chowanego tylko wrzuci tam konkretną rzecz o które dowiedziało się podczas spotkań. Poza tym idąc Twoim tokiem myślenia ABC, po co uczyć te dzieci w szkole czegokolwiek, jak i tak nie ma dla nich w regionie pracy ? ABC zastanowiłaś się nad tym ? Po co ? Przecież wystarczy je nauczyć mówić i jeść … więcej do życia według Twojego toku rozumowania im nie potrzeba, bo TU nie ma pracy. Więc nie prowadź swoich dzieci do szkoły, jeżeli uważasz że edukacja i poświęcony czas był nie potrzebny bo jak piszesz nie ma pojemników w na mieście …. Czy w ten sposób nauczyli Cię ABC, Twoi rodzice rozumować. Jeżeli tak to masz płytki światopoglądy. Jeżeli Twoje dziecko wyjedzie stąd i się odnajdzie to powinnaś się cieszyć. Bo znając język, mając ukończoną szkołę, potrafiąc segregować śmieci będzie potrafiło się odnaleźć np. w wielkim mieście. Czy nie mam racji ? Ty raczej tej racji nie masz, ale jak Ci nie potrzebna edukacja a Twoje horyzonty sięgają 2 kilometry za Gołdap w każdą ze stron, to zachęcam przestań uczyć dziecko języków i zabierz ze szkoły, bo przecież w realiach Gołdapi nie przyda się mu to przez wiele najbliższych lat.
Zgadzam się z wypowiedzią abc – gdzie podziały się pojemniki na segregację odpadów?
Potwierdzam spostrzeżenią przedmówcow. Gdzie się podziały pojemniki?
na złomie
Do Adam: takich ludzi jak ty boję się panicznie i szczerze unikam ;). Płytkich i oceniających innych. Mój tekst miał być tylko dowcipnym zwróceniem uwagi, że zniknęły pojemniki na plastik, szkło i makulaturę. Niczym więcej :). Do tych właśnie pojemników moja rodzina od lat wrzucała POSEGREGOWANE odpady. Potrafimy to robić od lat, bo mamy szerokie horyzonty ;). Poza tym nie zamierzamy opuszczać Polski, bo kilka lat temu właśnie do niej wróciliśmy, i to z wyboru :). Jestem wyedukowana, znam biegle 3 języki obce oraz chyba nieźle ojczysty ;). Obecnie uczę się kolejnego :). Podróżowałam po świecie, znam całą Europę, byłam też w Azji. To chyba nieźle, jak na standardy gołdapskie? ;). I muszę ci powiedzieć, Adamie, że nigdzie nie spotkałam tak zgryźliwych ludzi, jak TY. Wyrazy współczucia i pozdrowienia :). I nie oceniaj na przyszłość nikogo pochopnie po kilku zdaniach. I wyluzuj. Szkoda zdrowia :).
PS. Coś jeszcze, moje dzieci nie muszą się bawić w kontenerze, gdyż mamy piękny dom z ogrodem :). Życzę pogody ducha, zadowolenia z życia i… powrotu kontenerów do miasta powiatowego Gołdap 🙂
Znów do Adama :). Doczytałam w Twym przydługim tekście o moich Rodzicach. I to mnie troszkę poruszyło :). Otóż nauczyli mnie wiele. Przede wszystkim kultury osobistej :), poza tym szacunku do przyrody, zwierząt i ludzi, no i …języków obcych :). A czego nauczyli cię Twoi? 🙂 Mała rada na koniec: nie atakuj ludzi bez powodu, nie krzycz dużymi literami, bo to nieładnie :). I ucz się, może będziesz pozytywniej, pogodniej nastawiony do innych :).
Edukacja była i jest potrzebna, chociażby po to aby dzieci nie wyrzucały odpadów na chodnikach, skwerach, trawnikach itp. Niemniej spostrzeżenia z dotychczasowej praktyki segregowania odpadów na terenie miasta wskazują, że i tak po podjeździe śmieciarki pod śmietnik zarówno segregowane jak i niesegregowane wrzucane były razem. Ciekawe jak to będzie od 01 lipca br., gdy gminy przejmą obowiązek wywozu odpadów. Czy taka praktyka pozostanie, czy też pod każdy rodzaj odpadów będą podjeżdżały wyspecjalizowane śmieciarki?
Droga ABC, unikasz ludzi płytkich i oceniających innych. Prosisz, by kto inny nie oceniaj na przyszłość nikogo pochopnie po kilku zdaniach. Sama oceniasz ludzi nie słysząc nawet co mówili. Byłaś na lekcji?? Słyszałaś co mówiła nauczycielka, co mówili urzędnicy?? Twój punkt widzenia jest dość dziwny. Skoro ktoś zabrał pojemniki na segregację odpadów, to znaczy że dzieci nie należy uczyć segregacji??
Z drugiej strony – skoro według Ciebie segregacja to zabawa w kontenerze, którą Twoje dzieci zajmować się nie muszą, bo przecież Ty masz piękny dom z ogrodem, to rzeczywiście – edukacja Twoich dzieci pewnie nie jest potrzebna, bo wiesz i tak wszystko najlepiej.
Tak więc: ucz się pokory, może będziesz pozytywniej, pogodniej nastawiona do innych. Jak widać władanie 4 językami i jeżdżenie po świecie nie gwarantuje jasnego umysłu.
I wyluzuj. Szkoda zdrowia. Strasznie się zapiekliłaś gdy ktoś śmiał zwrócić Ci uwagę, że gadasz bzdury. Widać, że nie jesteś do tego przyzwyczajona.