Czy czujesz się Mazurem?

olecko_wojtek_lukowskiTo będzie nasza sonda internetowa… Ale na początku – skąd pomysł? Otóż, w oleckiej Izbie Historycznej miało miejsce spotkanie z profesorem Wojciechem Łukowskim, socjologiem, psychologiem społecznym i m.in. wykładowcą Uniwersytetu Warszawskiego. Tematem była tożsamość mieszkańców Mazur, symbolika dawna i współczesna. Obecni byli również gołdapianie, jako ci z najdalej wysuniętego na wschód zakątka Mazur.

W trakcie dyskusji przewinęło się kilka zagadnień z tym związanych, choćby o tworzeniu nowej tożsamości. Jednak do myślenia dały niektóre refleksje dotyczące pytania: kim jesteśmy na tej ziemi? Kto to jest Mazur?

I okazuje się, że we współczesnej świadomości coraz rzadziej Mazur kojarzony jest z owym polskojęzycznym, luterańskim Prusakiem, lecz po prostu z obecnym mieszkańcem naszego regionu.

Kiedy byłem w wojsku to nierzadko reakcją na moją informację, że pochodzę z Gołdapi był taki żart, że ktoś kazał mi się schylić. Rzecz jasna w pierwszym odruchu tego nie robiłem i słyszałem: Nie schylasz się, bo masz krzyż na plecach, boś Krzyżak! Choć w istocie korzenie mam podlaskie.

A więc od dziesięcioleci osoby spoza regionu również mieszkańców Mazur umieszczają w określonym kontekście.

Natomiast teraz Mazury, zwłaszcza turystom z zachodniej Europy, kojarzą się z czymś pozytywnym i są jedną z najbardziej nośnych i rozpoznawalnych polskich turystycznych marek.

Dlatego ciekawostką mogą być odpowiedzi na pytanie, skierowane do gołdapian: Czy czujesz się Mazurem?

Nasza sonda będzie trwała do końca sierpnia.

olecko_wojtek_lukowski olecko_wojtek_lukowski


Aktualności

Powiązane artykuły

3 komentarzy do “Czy czujesz się Mazurem?

  1. Jan

    Ja czuję się zmazurzonym sambijskim Jaćwingiem. Mam nadzieję, że Pan Redaktor pozdrowił pana Wojciecha.

    Nikt jeszcze nie głosował.
    Please wait...
  2. Anka

    Mazurzy należą do społeczeństwa postmigracyjnego. Moi rodzice przybyli do Gołdapi w latach pięćdziesiątych. Ja tu się urodziłam i tu mieszkam, więc mam prawo czuć się Mazurem (a może Mazurzanką czy Mazurką – nie wiem, jak jest poprawnie). Jednak bardziej czuję się po prostu gołdapianką. Za mało mówi się o tym, tak w domu, jak i w szkole. Myślę, że warto się nad tym zastanowić.

    Nikt jeszcze nie głosował.
    Please wait...
  3. lnx

    A ja jestem Rominciakiem

    Nikt jeszcze nie głosował.
    Please wait...