W dniach 12– 16 maja 42 uczniów z klas IV-VI Szkoły Podstawowej nr 2 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Gołdapi brało udział w zielonej szkole zorganizowanej przez Stowarzyszenie „Szkoła pod lasem”. Opiekunami byli nauczyciele z „Dwójki” oraz instruktor ZHP.
Zielona szkoła rozpoczęła się pobytem w Warszawie w Centrum Nauki Kopernik. Tutaj dzieci eksperymentowały, sprawdzając prawa fizyki, matematyki, biologii, przebywając w przeszłości. Przeżyły np. największe trzęsienie ziemi w Polsce – 5 stopni w skali Richtera, ujrzały swoje imię zapisane egipskimi hieroglifami.
Kolejnym etapem zielonej szkoły były Wyżyna Krakowsko–Częstochowska i Podhale. W ciągu czterech dni uczniowie mieli możliwość poszerzania swojej wiedzy poprzez liczne spotkania z przyrodą, historią, kulturą, tradycją, językiem angielskim. Pomagali w tym przewodnicy.
Dzieci poznały komnaty królewskie na Wawelu. W Katedrze ujrzały krypty władców i słynnych Polaków. Zobaczyły rynek Starego Miasta, a na nim Sukiennice. Usłyszały hejnał z wieży Kościoła Mariackiego. Wskazywały cechy gotyku, podziwiając wnętrze kościoła. Chodziły po średniowiecznym zamku w Ogrodzieńcu. Na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego widziały Pieskową Skałę, maczugę Herkulesa. Obserwując niesamowite skały wapienne, wytrwale kroczyły do jaskini Łokietka. Widziały jedyną w Europie pustynię – Błędowską. W Zakopanem spotkały się z uczniami Szkoły Podstawowej nr 3, położonej u podnóża Tatr, by przybliżyć im nasz region. Okazało się, że tamtejsi uczniowie nie byli na Mazurach. Z dużą ciekawością oglądali przygotowaną przez nas prezentację multimedialną ukazującą funkcjonowanie „Dwójki” i walory turystyczne Gołdapi oraz jej okolic. Nasi uczniowie z kolei uważnie wysłuchali informacji na temat patrona „Trójki”, a także flory i fauny tatrzańskiej.
Niezapomnianym przeżyciem dla uczestników zielonej szkoły była na pewno wyprawa wysokogórską kolejką na Kasprowy Wierch, a następnie kroczenie dosyć trudnym szlakiem i zdobycie szczytu na wysokości 2000 m n.p.m. Widok na wszystkie piętra górskie był niesamowity! Tutaj wspaniale brzmiały gawędy wygłaszane przez panią przewodnik. Wiedzę na temat Tatr dzieci pogłębiły w Muzeum Tatrzańskim, natomiast na Krupówkach przysłuchiwały się gwarze góralskiej, muzyce, widziały gazdów, zachwycały się rękodziełem, np. ciupagami. Wielu skosztowało „łoscypka”. W czasie zwiedzania kopalni soli w Wieliczce chyba każdy dochodził do wniosku, że nie ma nic doskonalszego od mózgu człowieka. Potężne, drewniane bale podpierające kopalniane stropy, kaplica św. Kingi, solne rzeźby, podziemna restauracja, sanatorium dla dzieci, a nawet kino 3D oraz 5D – to wszystko zapierało dech w piersiach.
Wyjazd na południe Polski był połączeniem przyjemnego z pożytecznym. Każdego dnia dzieci brały udział w konkursach, by sprawdzić swą wiedzę. Otrzymywały w nich dużą ilość punktów. Najlepsi zdobywali tytuł znawcy Krakowa, Tatr, Ojcowskiego Parku Narodowego i dostawali nagrody rzeczowe. Przyswajanie wiedzy i umiejętności najlepiej odbywa się poprzez doświadczanie, a z tym dzieci miały do czynienia na każdym kroku w ciągu pięciu dni.
Nie byłoby to możliwe, gdyby nie pomoc finansowa z wielu źródeł. Stowarzyszenie „Szkoła pod lasem” ogromnie dziękuje Gminie Gołdap, Nadleśnictwu Gołdap, Fundacji Wspierania Przedsiębiorczości Regionalnej w Gołdapi, a także innym instytucjom i osobom. Jeszcze raz duże podziękowania za wielkie serce.
Małgorzata Marcinkiewicz