Ponad tydzień trwały poszukiwania. Już traciliśmy nadzieję, że ją znajdziemy. Tak, nawet najbardziej cierpliwi mogliby zwątpić, ale nie my. Dlatego też szukaliśmy wszędzie: w szkole, w ogrodach, na polach, w nadleśnictwie, w lesie… I ciągle nic…
Aż w końcu dziś, pewnie za sprawą Księżyca, który rzucił cień na pewne miejsca znalazła się. Słońce pokazało promykami też nam jej oznaki.
Znalazła się – Wiosna 2015 rozpoczęła królowanie