Niżej prezentujemy ciekawy tekst Jarosław Słomy, który przed laty ukazał się w gazecie „Z bliska” i dotyczy nazwisk gołdapian z XVII i XVIII wieku. Jedną z ciekawostek jest to, że część danych o gołdapianach pochodzi ze… zbiorów Towarzystwa Genealogicznego Mormonów w amerykańskim Utah.
Gołdap była zasiedlona przez ludność etnicznie zróżnicowaną. Położenie na pograniczu obszarów zamieszkiwanych zwarcie przez Polaków i Litwinów decydowało o strukturze etnicznej miasta. Element niemiecki był mniej liczny ale odgrywał istotną role, gdyż właśnie spośród niego wywodzili się najczęściej członkowie władz miejskich.
Pozycję ludności posługującej się językiem niemieckim wzmacniał fakt, iż był on językiem urzędowym w Prusach Książęcych. Czynnikiem łączącym mieszkańców miasta była religia.
Cała ludność była wyznania luterańskiego – oficjalnego w Prusach. O katolikach w XVI i XVII w. nie ma wzmianek. W omawianym okresie liczba ludności miasta prawdopodobnie przekroczyła 1000 osób, choć nie ma dokładnych danych poza wzmianką, iż po najeździe Tatarów zniszczone miasto w 1657 r. liczyło 450 mieszkańców.
W XVII w. miasto miało zdecydowanie rolniczy charakter. Uprawa roli była głównym źródłem utrzymania ludności. Głównymi uprawami były: żyto, pszenica, owies, jęczmień i groch. Handel poza handlem bydłem, nie miał w XVII w. warunków do rozwinięcia się w związku z brakiem dróg do Królewca. Żegluga Gołdapą i Węgorapą (a dokładniej wiosenny spław drewna) stawała się niemożliwa z powodu obniżenia poziomu wody i zapiaszczenia rzek. Najważniejszy, choć nie na wielką skalę, był handel z Polską, skąd sprowadzano zimą zboże i transportowano do Wystruci. Wiemy o istnieniu w XVII w cechów rzemieślniczych piekarzy, szewców, garncarzy, kowali, krawców i szklarzy. Ponieważ mieszkańcy mieli prawo warzenia piwa, przypuszczać można, iż mogły istnieć tutaj już wtedy cechy słodowników i gorzelników.
Dzięki zachowanym w archiwach dokumentom znamy wykaz obywateli Gołdapi blisko osiemdziesiąt lat po powstaniu miasta. W marcu 1647 obywatele Gołdapi (a zatem nie wszyscy mieszkańcy – Einwohner, a jedynie ci z nich, którzy posiadali prawa obywatelskie – Biirger) wystąpili z petycją zawierającą prośbę „usunąć Christoph’a Volbertus’a pisarza miejskiego, od którego pochodzi całe nieszczęście, to niesprawiedliwy, zły człowiek.” Zarzucano mu m.in. traktowanie obywateli jak poddanych, samowolne gospodarowanie pieniędzmi, a nawet ich przywłaszczenie. Donoszono też, że do „przewielebnego sakramentu nie przy stępuje”. Nie ma wiadomości o skutkach petycji. Wiadomo jedynie, że starosta z Wystruci w dniu 2 kwietnia 1647 roku poinformował o niej ustnie członków Oberratstube (Rady Naczelnej Prus Książęcych w Królewcu). Wykaz sygnatariuszy to był wykaz wszystkich Gołdapian, a mianowicie sądu, starszych gminy i całej gminy polskiej oraz gminy niemieckiej a także wszystkich cechów przeciwko pisarzowi miejskiemu Christoph’owi Volbertus’owi.
Można przypuszczać, że osoby podpisane pod petycją należały do kategorii Grossburger – obywateli posiadających pełne prawa miejskie. Do tej kategorii należeli zwykle „posesjonaci” – posiadacze nieruchomości i ludzie najlepiej sytuowani, zajmujący się handlem i wytwórczością: kupcy, rzemieślnicy. Należały one do odpowiednich cechów, chociaż można domniemywać, że nie wszyscy członkowie cechów podpisali petycję.
Podpisy pod petycją złożyli (nazwiska w brzmieniu oryginalnym):
Georg Dullo kuflarz, burmistrz Gołdapi w latach 1666/1667, Georg Neumann, Moritz Pudnitz, Jacob Stangberg. Albrecht Czierwionka (tożsamy prawdopodobnie z Albertem Czerwonką, burmistrzem w roku 1626), Bartel Rostek rodzic, Paul Marcus (Marek), Bartel Rostek młody. George Cudnochowsky, Daniel Rostek. Jan Kossak. Jan Cochansky, Albrecht Wisotzky, Michael Talarza, Michael Rodik, Isak Deutzman. Daniel Mislenta, Paul Plocharz, Daniel Deitzman. Cały cech krawców: Casper Lucascik, Bartek Gisa.
Cały cech kowali: Mathes Kupfell, Albrecht Pochkist, Bereł Pirgatz, Albrecht Kopanka, Stentzel Piekut, Mathes Mariewka, Adam Przitacik, Martin Bunk, Jacob Kubitka, Jacob Lechel, Albrech Worsat, Michel Hepner, Ander Groź, Albrecht Gurka, Tohmas Lojjowsky, Adam Studiensky, Tomas Gnatzik, Stentzel Studzinsky, Hans Gerr, Jan Dibowski, Albrecht Borzuk, Adam Ribak, Christof Borzien, Andreas Maleka (Maleyka), Peter Dembowsky, Bartel Kommornicik, Melcher Mislenta, Hans Wolgemut, Peter Deutzman, Michel Budzkowsky (Butzkowski) Albrech: Jebramowsky (Abramowsky). Andreas Strobel.
Cały cech szewców: Jan Zalewsky. Jacob Mertin. Michael Lis. Stenzel Pieiodka. Cały cech garncarzy: Georg Martin (Martens). Cały cech piekarzy: Albrecht Mariewka, Jacob Paul, Lorentz Roter, Michael Las, Martis Groda, Andreas Dunkel, Jan Suchororek, Yaltin Siska, David Weil, Josepf Bigus, Paweł Klescewsky (Klessewsky), George Dorsowsky, Jedam Boris, Michel Zicora (Szikorra). Cały cech szklarzy (brak nazwisk).
Kolejna lista mieszkańców Gołdapi powstała po 110 latach. W zbiorach Towarzystwa Genealogicznego Mormonów w amerykańskim Utah znalazła się „Lista mieszkańców Gołdapi z 1664 roku” zmikrofilrnowana 28 grudnia 1951 roku w zachodnio-niemieckim archiwum w Goslar. Po dokładnych analizach, między innym i porównaniu nazwisk osób znanych z innych źródeł, okazało się, że mamy do czynienia z wykazem osób poszkodowanych przez wojska rosyjskie, które wkroczyły do Gołdapi 6 sierpnia 1757 roku. Listę sporządzono w tym samym roku. Nie jest to spis wszystkich mieszkańców Gołdapi, a jedynie osób (obywateli i mieszkańców), które poniosły straty spowodowane przez Rosjan. Brak informacji, czy odszkodowania zostały wypłacone poszkodowanym. Zestawienie ukazuje Gołdap jako istotny ośrodek rzemieślniczy skupiający szewców, krawców, słodowników, garncarzy, kowali i tkaczy.
Poszkodowani zostali następujący mieszkańcy Gołdapi: Burmistrz A. Deutschmann; rajcowie: J. Czeczuiski, G. Dullo, J. Dullo, G. Joswich, Gufert. Pisarz miejski Riedel; urzędnicy: Schroder, Hahnin; sędzia Dullo; skarbnik Stosnowski; kierownik szkoły Hortor; pisarze bramni Sandmann, Hartknoch, Kopka, Herkewitz; materialista Baranski; Polizei- Ausreiter (urzędnik królewski sprawujący ogólny nadzór policyjny nad miastami) Zippeł; Hospitalit: Schulz, Kuhnin, Schmid, Kalischke, Lindzam, Bombach, Baginski; żona wachmistrza Wolfertin; pastor Tyszka; diakon Gloger.
Pastor Friedrich von Tyszka, urodzony l lutego 1712 r. uczęszczał do szkoły w Gołdapi; był początkowo pastorem 1734 r. w Żabinie, a potem 1745 r. w litewskim kościele w Krółewcu. Od 1746 r. niemiecki i litewski pastor w Gołdapi. Człowiek o wielkiej wiedzy, jeden z najlepszych znawców języka litewskiego w Prusach. Stał się jednym z ulubionych pastorów.
Zmarł 18 grudnia 1788 r. jako senior gminy litewskiej w Gołdapi. Ceniony za religijność i prawość. W jego pogrzebie uczestniczyło w żałobnych strojach całe gołdapskie mieszczaństwo. Diakon George Heinrich Gloger był ubóstwiany przez parafian za swą szlachetność i doskonały charakter. Był wielkim mówcą. Wizerunek Glogera wisiał w kościele (obecna konkatedra Najświętszej Marii Panny Matki Kościoła) przy ołtarzu opatrzony łacińskim napisem: „Georgius Henricus Gloger pastor i diakon niemiecki w Gołdapi przez 52 lata; urodzony 16 października 1711 r., zmarły 14 maja 1763 r.” Wizerunek ten na początku XX wieku wisiał w zachrystii kościoła. W 1757 roku Rosjanie znęćali się nad tym 71 -letnim starcem. W 1761 r. przyjął na adiunkta ówczesnego (i w l 757 r.) kantora Michaela Hinza, również poszkodowanego w czasie pobytu Rosjan.
Rektor szkoły Christoph Ludwig Gorrey, rektor od 1756 r. do 1773 r. był bardzo wykształcony, przy tym jednak kłótliwy. Miał nieustanne konflikty z magistratem, aż wreszcie został przeniesiony do Szczytna. Panowie: A. Meisner, Nuss, Kiewski; obywatel Munde; mieszkaniec (posiadający tylko małe prawa obywatelskie): Gottlieb Evert; mieszkanki H. Hakin, Gorskowski. Mieszkańcy miasta bez bliższych danych o statusie czy zawodzie: Ludwich Michael Conrad, Juliana Sareikin, Conrad Dalhammer, N. Mottug, N. Kersteinin, Wemer Dalhammer, N. Schmi-tin, Ellert, Wilhelm Convitz, Gottfrid Scharf, Seeger, Adam Sgaga, Willudovius, N. Clementin, George Wronna, Andreas Abstein, Johann Yoigt, Marcus Unterholzer, Andreas Gollup, Jan Markewite, Theodor Kischkall.
Mieszkańcy zajmujący się rolnictwem, posiadający małe prawa obywatelskie: Abramowski, Zwillinger, Raulin. Kupiec Peters; kołodziej Wołff; farbiarz Bidermann; kominiarz Petrich; powrożnicy: Emer, Borm, Ezer, Sahm; rusznikarz Hegemann; kowale: Schnurschneit, Schubert, Heining, Tiller, Spindler, Schmit, Hoppe, Yoigt, Lehnert, Blechner, Bemack, Stritter. Rzeźnicy: Bolk, Perlowski, Bidrizki, Bruckert, Koerning, Kammhaar, Reusner, Brodowski, Ostwald, Bamecker, Deutschpfennig, Monske.
Bednarze: Amositter, Heinrich Bachr, Meboier senior, Meixner, Mitelsteiner, Plaga. Cieśle: Abstein, N. Koenitzlei, Hubert, Borm, Ehlert, Henskis, Helfhch, Borni, Helfrich. Drukarz Lehmann; wędrowny handlarz ryb Skotika; grzebieniarz Perske; perukarz Pauck; cyrulik Rietz; giser Sarry; golibroda Gutjahr; rękawicznik Brandt; dzwonnik kościelny Rieff; piwowar Kozileck; „chirurgus,, Baehrens; rzeznik Bolek; szklarze: Buchholz, Cornelius; kuśnierze: Saborowski, Gellert, Kalłisch, Banowski, Czerwinski; tokarze: Haupt, Haupt junior, Riegel; murarze: Holz, Kriiger, Sewald, Diebing, Otto, Dumbacher, Diebing, Lukman, Brandtsteter, Seewald.
Kapelusznicy: Sahm, Baehr; sukiennicy: Klein, Klein junior, Thiel; rymarze: Schulz, Stadie, Schon, Siodlarze: Hammer, Ulrich; tabacznicy-prasowacze tytoniu: Eichert, Ignel; stolarze: Nissel, Hecht, Morszing, Neumann, Hecht. Słodownicy: Huckeler, Madweisin, Willermann, Weiss, Muller, Hilpert, Osiewski, Braun, Tyszka, Sawacki, Lengnig, Milewski, Rauschnig, Muller; pasterze: Narutz, Kalinowski. Losleute- kategoria osób pracujących dniówkowe u rolników lub właścicieli nieruchomości, bez stałego zatrudnienia: Griggo, Radmann, Jerdzeiko, Salewski, Balio, Nizeidko, Rodkowski. Kleinschrod, Poplonski, Dahl. Schiller. Hiessel. Mertens. Stchweiger, Tlomski Donnerstarg. Bischof, Conrad, Gauss, Dutkowski, Boguszewski, Murschrzow, Neumann, Philipoiel, Kukutsch, Grutz, Rudzig, Lemke, Rudzki, Cziczuowski, Schukaitis, Wieteck, Bubrowski, Hermann, Borgmann, Abramowski, Adowel, Janutzo, Chmilewski, Kontny, Rotkowski, Borm, Kirchmann, Heisei, Katzber, Kozioleck. Kobiety należące do tej kategorii: Nekolesin, Dawidowa, Salewska, Heldtin, Janelukin, Dommsche, Mindin. Żony żołnierzy: Buchsteiner, Kellerin, Davidin.
Wdowy: Bendixin, Goehrkin, Lukmannin, Barkin, Weisermelin, Benjamin, Stolzin, Weberin, Wagnerin, Sareikin, Weissin, Kammhaarin, Kretsch-manin, Steffin, Pitznerin, Misorzkin, Weingartin, Niclausin, Safflanin, Gnatin, Petrischin, Katstallerin, Hilpertin, Dibingin. Besucher (osoba upoważniona do rewizji w zakresie kontranandy) Gleske; żołnierz w stopniu kaprala Szimkowski; mydlarz Woyte; pończosznicy: Weiss, Bahr, Klewer, Othem; płóciennicy: Mitelmer, Schiller, Yoigt, Hubert, Diebing, Ecker, Ecke, Brachhans.
Garbarze (garbujący skóry zwierząt na kolor czerwony): Heintz, Muller, Leu, Miilłer, Katstaler, Schwenkner, Quandel, Heinrich Muller. Garbarze garbujący skóry zwierząt na kołor biały: Eilfs, Korth, Heinrich. Piekarze: Mertensen, Kegler, Mertins, Scham-bach, Weiss, Farstein, Preuss. Krawcy: Wisocki, Doli, Czeranowski, Grunwald, Wasilewski, Pietrasiewicz, Isakowski, Borm, Adamski, Wille, Rahdman, Lurz, Rudiger,Gorcke, Radmann, Henseł, Basner, Hauk, Hensel. Garncarze: Frisch, Waldmann, Szadzulewski, Okumowski, Pruss, Sokolowski, Kubbi, Offen, Solimma, Hofert, Brodowski, Brandt, Lendzich, Woynas. Szewcy: Halbenhuber, Convitz, Kaleske, Mertens, Blanek, Haffke, Linek, Eisermann, Prochnau, Conwitz, Plocicka, Conrad, Meisterknecht, Geir, Lochel, Herrmann, Suhr, Gediehn, Gnadt, Suhr, Szelasni, Szimski, Bottcher, Pohl, Gunther, Schwachau, Masuch senior, Heinrich, Kriwitzki, Wiłck, Kislies, Borm, Rosinsko, Hubner, Masuch, Lange, Rasbacher, Fuchs, Masuch, Plewę, Prochnio, Beselak, Kaleske, Sabrowski, Kalkowski, Quilhnann, Przekop; Losmagd (?) Sanftleben, Halbmeister (?) Krause.
Straty poniesione przez gołdapian w 1757 r. zostały oszacowane łącznie na kwotę 19 876 talarów (RH) 78 groszy (Gr). Uszkodzeniu uległo 136 domów mieszkalnych, 15 stodół, 3 szopy na kwotą 646 talarów 57 groszy. Mieszkańcy utracili 14 byków i wołów, 24 krowy, 15 cieląt, 55 koni, 3 źrebięta, 125 owiec oraz 411 sztuk trzody chlewnej i drobiu na kwotę 1242 talary 33 grosze. Rosjanie przywłaszczyli sobie 36 korców (Scheffel) pszenicy, 0,5 korca żyta, 947,3 korca jęczmienia, 733 korce owsa i 61,75 korców grochu na kwotę 1751 talarów 53 grosze 4,5 feniga. Łupem ich padło też 1609 fur siana i 369 kop słomy na kwotę 2228 talarów 30 groszy. Żywność (masło, jaja, ser, chleb, mięso, owoce) na kwotę 3764 talary 86 groszy 15 fenigów. Gołdapianie utracili też sprzęty domowe i rolnicze, płótno i ubrania na kwotę 9134 talary 57 groszy 9 fenigów. Rosjanie ściągnęli także od gołdapian kontrybucję oraz inne wierzytelności na kwotę 1408 talarów 30 groszy 9 fenigów.
Interesujące wnioski wypływają z analizy nazwisk na listach z lat 1647 i 1757.
W 1647 roku wśród 72 wymienionych z nazwiska obywateli (Burger) dzielących się na Grossburger – posiadających pełne prawa miejskie i Kleinburger – obywateli nie posiadających takich praw; około dwóch trzecich to osoby noszące nazwiska o polskim brzmieniu, a jedna trzecia posiadała nazwiska niemieckie. W 1757 roku wśród 375 mieszkańców (Einwohner), a więc nie tylko obywateli miasta, trzy czwarte stanowiły nazwiska niemieckie a niespełna jedną czwartą nazwiska o polskim brzmieniu. Warto zauważyć, że pierwotne pojęcie mieszkańców (Einwohner) oznaczało wszystkich innych mieszkańców miasta poza obywatelami, to jest takich, którzy prawa miejskiego nie posiadali. Z czasem pojęcie to objęło wszystkich zamieszkujących dane miasto.
Zestawienie to daje jedynie przybliżony obraz struktury narodowościowej gołdapian w XVII i XVIII stuleciu. Wymienione na listach są jedynie osoby z nazwiska, niewiele jest osób podanych z imienia i nazwiska. Trudno też definitywnie przypisać wiele nazwisk do określonej narodowości, a część nazwisk daje podstawy do dywagacji co do pochodzenia ich właścicieli. Przykładowo: czy osoba o nazwisku Hecht nosiła je po przodkach, czy też wcześniej nazywała się Szczupak. Podobnie jest np. z nazwiskiem Donnerstag (Czwartek) czy też w drugą stronę z nazwiskiem Ribak (Fischer).
W spisie nazwisk na obu listach zwraca uwagę brak nazwisk litewskich (praktycznie tylko Szukajtis). Skądinąd wiadomo wszakże, iż w parafii gołdapskiej odprawiano w świątyni nabożeństwa w języku litewskim. Prawdopodobnie ludność tej narodowości liczniej zamieszkiwała wsie wokół Gołdapi tworzące parafię wraz z miastem. W ciągu 110 lat zmieniła się struktura narodowościowa mieszkańców Gołdapi. Miasto założone w trakcie kolonizacji „wielkiego pustkowia” przez osadników mazurskich niespełna wiek po powstaniu zdominowane było przez ludność będącą potomkami kolonistów mazurskich. W ciągu kolejnego stulecia, głównie w wyniku wielkiej epidemii dżumy i napływu nowych fal osadników Gołdap stała się miastem, którego zdecydowaną większość mieszkańców stanowili osadnicy niemieccy.
Trudno dziwić się tej zmianie, jeśli weźmiemy pod uwagę, że w trakcie tego stulecia wydarzyły się: epidemie dżumy (1625, 1659, 1661, 1662), najazdy Tatarów 1656/1657 r., wreszcie wielka epidemia dżumy 1709/1710 r. Czasom wojen i epidemii towarzyszył głód i nieurodzaje. Ludność gnębiły też nadmierne daniny i podatki. Od 1713 roku w Prusach realizowana jest nowa polityka ponownego zasiedlania wyludnionych terenów.
Nowi osadnicy przybywają nie jak wcześniej z terenów etnicznie polskich (ani nie są polskojęzycznymi potomkami takich przybyszy), a z terenów dzisiejszych Niemiec, ale i też Austrii (protestanci z Salzburga), Szwajcarii (kalwini) i Francji (hugonoci). Niemieccy osadnicy pochodzili głównie z Pomorza, Brandenburgii, Saksonii, Hesji, Palatynatu i Nassau.
Jarosław Słoma
Prawa autorskie zastrzeżone
Dziękuję. Czytałam z wielką przyjemnością. Poznawanie historii miasta ,od strony jego mieszkańców, ma szczególny urok. Wypełnia jakąś lukę w ciągłości tego małego świata. Pobudza wyobraźnię i sprawia, że chce się wkroczyć do krainy tego mnóstwa historii ludzkich losów. I chociaż trochę poobcować z tym co przeminęło.
Może do litewskich (bałtyckich) też warto zaliczyć takie nazwiska, jak Sareikin (wdowa po…), wobec notowanego wcześniej Szarejko, Griggo czy Masuch (mamy miejscowość Mażucie). To tyle na pierwszy rzut oka. Artykuł bardzo ciekawy. Pozdrawiam z Gdańska.