Organizowanie „Jarmarku bożonarodzeniowego” nie należy do najłatwiejszych, bo to albo mróz, albo (jak to miało miejsce w niedzielę) pogoda chimeryczna. Mimo to kolejna impreza się udała. Można było kupić coś dla uzupełnienia bożonarodzeniowego wystroju i świąteczne kuchenne specjały.
Jarmark otworzył starosta Andrzej Ciołek wraz z prezesem GFL Zbigniewem Mieruńskim.
Przy okazji ogłosili konkursy – na najpiękniejsze stoisko podczas Jarmarku Bożonarodzeniowego, najsmaczniejszą zupę bożonarodzeniową oraz konkurs na najciekawsze przebranie. Uśmiechy wzbudzał maleńki pieseczek przebrany za łosia. Wśród przebrań nie zabrakło aniołka, który bez uprzedzeń rozmawiał na placu z diabełkiem. Była też Maryja, rozmnożyli się Mikołaje.
Deszcz nie przeszkodził występom zespołów muzycznych. Ukraiński folklor zaprezentował „Zorepad”. Również z Bań Mazurskich przyjechała nauczycielska grupa wokalna o oryginalnej nazwie – „Spod tablicy”. Dubeninki reprezentowali „Rominczanie”, Gołdap – trio: Karolina Jankowska, Paulina Wawrzyn i Sebastian Brzozowski.
Gry i zabawowy dla dzieci poprowadzili: Stowarzyszenie Partnerstwo Sztuk, Stowarzyszenie Żytkiejmska Struga i Katarzyna Solarczyk.
Organizatorami Jarmarku byli: Starostwo Powiatowe w Gołdapi i Gołdapski Fundusz Lokalny. Wspierali: Dom Kultury w Gołdapi, Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gołdapi, Stowarzyszenie „Partnerstwo Sztuk”, Stowarzyszenie „Żytkiejmska Struga” i Nadleśnictwo Gołdap.