Z Rosjanami o udziale społeczeństwa w ochronie środowiska

seminarium_7

seminarium_7W połowie kwietnia w Gołdapi odbyło się – zorganizowane przez Fundację Puszczy Rominckiej, Park Krajobrazowy Puszczy Rominckiej i Wisztynieckie Ekologiczno-Historyczne Muzeum (organizacja rosyjska) – seminarium poświęcone dostępowi społeczeństwa do informacji o środowisku oraz uczestnictwu społeczeństwa w ochronie środowiska.

 

Program seminarium wychodził naprzeciw oczekiwaniom strony rosyjskiej, opracowany został wspólnie przez wszystkich partnerów projektu. Jego trafność potwierdziło zainteresowanie, jakie seminarium wzbudziło w obwodzie kaliningradzkim. Goście dopisali: przybyli przedstawiciele 8 pozarządowych organizacji ekologicznych, samorządowcy (w tym merowie miast), przedstawiciele Ekologicznej Służby Kontroli i Nadzoru, pracownicy zakładów zajmujących się gospodarką śmieciową, naukowcy, dziennikarze – łącznie 30 osób.

 

Kwestia dostępu społeczeństwa do informacji o środowisku oraz udziału społeczeństwa w ochronie środowiska budzi na całym świecie wiele kontrowersji. Polska ma tu bogate doświadczenia, które warto prezentować – także na arenie międzynarodowej. Nasze prawodawstwo, jak np. Ustawę z dnia 3 października 2008 roku o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko, można uznać za wiodące w Europie. Jednocześnie w całym kraju pojawia się wiele konfliktów dotyczących tej właśnie tematyki. Sztandarowym przykładem jest tu projekt budowy obwodnicy Augustowa poprzez dolinę Rospudy, który wzbudził wiele emocji, a w przeciwstawne działania zaangażowała się znaczna część polskiego społeczeństwa. Podobny wymiar mają aktualne kontrowersje dotyczące budowy elektrowni wiatrowych, ścierają się – także na terenie powiatu gołdapskiego – wizje ich zwolenników i przeciwników. Co ciekawe nie można mówić tu o konflikcie na linii władza – społeczeństwo. „Wiatraki” skonfliktowały między sobą tak samorządowców, jak i prostych mieszkańców.

 

Powyższa problematyka jest bardzo „na czasie” w Federacji Rosyjskiej. W tamtejszej tradycji nie ma społeczeństwa obywatelskiego, choć jak grzyby po deszczu – mimo coraz silniejszych obostrzeń prawnych – powstają nowe organizacje pozarządowe. Próbują one uczestniczyć aktywnie w życiu społeczności, wpływać na kierunki lokalnego rozwoju. Często napotykają przy tym problemy, wynikające zarówno z oporu urzędników, jak też i ze swojego braku doświadczenia. Co ciekawe, przyczyną urzędniczego oporu bardzo często nie jest zła wola. Także i tutaj swoje piętno odciska nieznajomość prawa, które w zakresie dostępu społeczeństwa do informacji bardzo zliberalizowało się w ostatnich latach.

 

W czasie gołdapskiego seminarium gościom z obwodu kaliningradzkiego przedstawiono system udziału społeczeństwa w ochronie środowiska jaki funkcjonuje w Polsce. Przyjęto przy tym założenie, że seminarium nie będzie polegało na bezkrytycznym zachwalaniu polskich rozwiązań. Pokazano faktyczną sytuację, z blaskami i cieniami, z przykładami, którymi możemy się chwalić i z takimi, o których wygodniej byłoby zapomnieć. Prezentacje wzbudziły wiele emocji i – co szczególnie istotne – wywołały bardzo żywą dyskusję wśród rosyjskiej delegacji. Okazało się, że goście z Rosji mają bardzo mało okazji, by spotykać się u siebie w gronie obejmującym przedstawicieli tak różnorodnych podmiotów. W czasie seminarium mogli wreszcie porozmawiać bez presji czasowej, wymienić poglądy, a także i wyrazić swoje żale oraz oczekiwania. Dyskusja była początkowo bardzo burzliwa, polscy moderatorzy musieli studzić nastroje. Gdy jednak w kolejnych dniach seminarium goście lepiej się poznali, rozmowy stały się mniej agresywne, a zdecydowanie bardziej merytoryczne i twórcze.

 

Program seminarium wzbogaciły 3 wyjazdy studyjne. W Gołdapi wiceburmistrz Jacek Morzy wraz z Beatą Kołakowską – architektem miejskim – zaprezentowali gościom strefę sanatoryjną z nie zakończoną jeszcze pijalnią wód i tężnią. Właściciele hotelu i SPA „Ventus” – państwo Dorota i Sławomir Gołubowiczowie – zaprosili uczestników seminarium do swego obiektu, opowiedzieli jak powstał pomysł na inwestycję i jak przebiegła jej realizacja. Pokazali także ofertę hotelu i SPA. Rosjanie byli pod dużym wrażeniem gołdapskiej strefy uzdrowiskowej. Podobało im się, że samorząd gołdapski tworzy osnowę, bazę, dzięki której wokół mogą z sukcesem rozwijać się prywatne inicjatywy. Celem kolejnego wyjazdu studyjnego było Przedsiębiorstwo Gospodarki Odpadami „EKO-MAZURY” w Siedliskach k. Ełku. Zapoznanie się z nowoczesnymi technologiami utylizacji odpadów w czasie zwiedzania zakładu było dla wszystkich bardzo interesując, z punktu widzenia podstawowej tematyki seminarium istotniejsze były jednak kwestie, jakie omówili przedstawiciele właściciela zakładu – Związku Międzygminnego „Gospodarka Komunalna”. Panowie Jerzy Czepułkowski – Przewodniczący Zarządu Związku, Ryszard Zieliński – Wójt Gminy Dubeninki i Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Związku oraz Edward Palczewski – Prezes Przedsiębiorstwa „EKO-MAZURY” opowiedzieli o uwarunkowaniach społeczno-prawnych i historii powstania Związku i Przedsiębiorstwa, obecnych działaniach i planach na przyszłość. Gości z Rosji interesowały i dziwiły zapisy w przepisach pozwalające gminom na realizację wspólnych przedsięwzięć – w tym inwestycji takich jak Przedsiębiorstwo Gospodarki Odpadami. Nie zabrakło też rozmów technicznych o gospodarce śmieciowej, porównywano problemy w Polsce i Rosji, także ceny odbioru śmieci. Ostatni wyjazd studyjny – do Wigierskiego Parku Narodowego – miał na celu przedstawienie gościom z Rosji systemu konsultacji społecznych na przykładzie opracowywanego właśnie Planu Ochrony Wigierskiego Parku Narodowego. Wicedyrektor Parku p. Zbigniew Bogusławski oraz Kierownik Działu Ochrony Przyrody p. Jarosław Borejszo opowiedzieli o współpracy z lokalną społecznością – samorządami, organizacjami pozarządowymi i mieszkańcami parku. Goście zwiedzili Muzeum Wigier oraz Pokamedulski Klasztor.

 

Seminarium trwało aż cztery dni, wielu z uczestników miało poważny problem, aby na tak długo opuścić miejsce pracy. Jednak przy pożegnaniu wszyscy zgodnie podkreślali, że warto było przyjechać do Polski. Organizatorów szczególnie ucieszyło, że w czasie seminarium pojawiły się konkretne pomysły na realizację kilku projektów. Co ciekawe nie wszystkie dotyczą współpracy transgranicznej. Przedstawiciele rosyjskich podmiotów uczestniczących w seminarium nawiązali kontakty i wyrazili chęć wspólnych działań. Warto dodać, że organizatorzy seminarium przygotowują publikację książkową w rosyjskiej wersji językowej, która pełnić będzie funkcję poradnika – zarówno dla działaczy społecznych, jak i urzędników. Przystępnym językiem – w formie pytań i odpowiedzi – zostaną w niej opisane uwarunkowania prawne dotyczące dostępu społeczeństwa do informacji o środowisku. Książka rozprowadzona będzie wśród organizacji pozarządowych i urzędów obwodu kaliningradzkiego.

Seminarium sfinansowano ze środków programu Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności „Przemiany w regionie” RITA realizowanego przez Fundację „Edukacja dla Demokracji”, a także z dotacji Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie oraz Województwa Warmińsko-Mazurskiego.

 

 


Aktualności

Powiązane artykuły

Jeden komentarz do “Z Rosjanami o udziale społeczeństwa w ochronie środowiska

  1. Jaćwing

    Wójt Dubeninek nie powinien na takich spotkaniach się w ogóle pokazywać. Chce zniszczyć nasza gminę oddając to co można pod tereny przemysłowe jakimi są fermy wiatrakowe. Ciekawe czy sponsorzy tego wydarzenia wiedzą jak wójt szanuje demokrację? Najlepszym przykładem ostatnia sesja dotycząca wiatraków.
    A już kpiną jest różnica ceny w segregacji śmieci segregowanych i nie segregowanych – wynosi 0,30 zł miesięcznie za osobę – komu się za tyle będzie chciało cokolwiek segregować?