„Zajączek” rozśmieszył do łez…

zajaczek_23

zajaczek_23Na koniec roku kilka podsumowań. Rozpoczynamy (na prośbę uczestników) od projektu realizowanego przez Stowarzyszenie „Alternatywa”. Autorkami tekstu są uczestniczki.

Odbyło się spotkanie projektowe naszej klasy 2 d, ale nie było one takie zwyczajne. Zaprosiliśmy rodziców, aby pokazać im, na czym polega nasz projekt SMS, bo jak się okazało jeszcze nie wszyscy byli zorientowani.

Na tę okazję beneficjent Brajan wykonał specjalnie prezentację multimedialną w Prezi, której sekrety pokazała mu nasza wychowawczyni i koordynatorka Ewa Jurkiewicz. A to heca, bo niby my nowości znamy lepiej… Brajan zawarł w prezentacji zdjęcia z różnych warsztatów i rajdu, ale całość poprowadził lider Maciej, wspomagany przez liderkę Zuzię. Opowiedzieli każde wydarzenie, zaś zaintrygowani rodzice dopytywali. Na ich twarzach malowało się rosnące zadowolenie, szczególnie, gdy głos zabrali nasi starsi koledzy od pewnego czasu towarzyszący nam w SMS-ie. Powiedzieli kilka słów na temat innego projektu M.A.F.I.A , w którym brali udział wraz z naszą wychowawczynią. Imponujące wieści, że dziś Piotrek (ówczesny beneficjent) ma pracę, więcej – własną firmę, dzięki temu, że kiedyś nauczył się filmować. Robi wrażenie! A my mieliśmy okazję zrelacjonować, jak powstawał SMS. Przy kawce, herbatce i słodkich wypiekach siedzieliśmy w głównej sali z naszych spotkań. Atmosfera była coraz luźniejsza, w powietrzu nic nie wisiało. Zgodnie z planem spotkania nadeszła kolej na poznanie opinii naszych rodziców: jak nas odebrali, czy takie mieli wyobrażenia o naszym projekcie, czy czasami nie jest gorzej niż przed spotkaniem? Wszelkie wątpliwości rozwialiśmy w rozmowach w cztery oczy (każdy ze swoim prawnym opiekunem) i efekt był piorunujący, bo nasi rodzice zapalili się do projektu! Chcą przychodzić –wspaniale! Na koniec zaproponowaliśmy zabawę, którą poznaliśmy wcześniej na warsztatach ogniowych, a mianowicie „Zajączka”. Wszyscy byli bardzo zadowoleni, a uśmiech nikomu nie znikał z twarzy, co widać na załączonych fotkach, wykonanych przez SMS-owców.

Maciej i Zuza wraz z koordynatorem Panią Ewą serdecznie podziękowali za przybycie oraz zapraszali do dalszego konsumowania ciasta upieczonego przez mamę klasowych bliźniaków… Gdy już wszyscy rodzice opuścili budynek, podsumowaliśmy to spotkanie i część z nas stwierdziła, że z rodzicami nie jest wcale tak źle, tylko trzeba być pozytywnie nastawionym. I umieć bawić się w „zajączka”, który potrafi rozśmieszyć do łez…

Loretta Popko, Zuzanna Pojawis i Weronika Grzebieniewska

 

Powiązane artykuły