Kolejni nieodpowiedzialni kierujący wybrali się w podróż pojazdami mechanicznymi mimo braku uprawnień do kierowania, wbrew sądowemu zakazowi prowadzenia pojazdów, czy też po spożytym wcześniej alkoholu. Teraz ze swojego zachowania będą tłumaczyć się przed sądem.
W piątek (19 lipca) kilkanaście minut przed 16:00 w Grabowie policjanci zwrócili uwagę na audi. Stróże prawa zainteresowali się pojazdem, ponieważ jego kierujący zlekceważył znak „STOP. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli drogowej. Już w trakcie rozmowy z kierowcą wyczuli od niego zapach alkoholu. Po zbadaniu stanu trzeźwości 36-latka okazało się, że ma on blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo mundurowi ustalili, że mężczyzna kierował wbrew sądowemu dożywotniemu zakazowi prowadzenia pojazdami mechanicznymi. Pojazd został zabezpieczony na parkingu strzeżonym. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Następnego dnia (20 lipca) w godzinach rannych policjanci z gołdapskiej drogówki prowadzili kontrolę statyczną na drodze wojewódzkiej nr 650 w Baniach Mazurskich. Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej kierującego oplem. Podczas sprawdzenia wyszło na jaw, że 36-latek nie posiada wymaganych uprawnień do kierowania pojazdami. Pojazd przekazano osobie przez niego wskazanej. Zgodnie z kodeksem wykroczeń mężczyzna może zostać ukarany karą grzywny nawet w wysokości 30 tysięcy złotych. Dodatkowo zostanie wobec niego orzeczony środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów.
Natomiast w niedzielne popołudnie (21 lipca) oficer dyżurny gołdapskiej jednostki otrzymał zgłoszenie od czujnego świadka, który poinformował o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierującego. Do zdarzenia doszło w jednej z miejscowości na terenie gminy Dubeninki. Zgłaszający zwrócił uwagę na kierującego motorowerem, którego styl jazdy wskazywał na to, że może on prowadzić pojazd znajdując się pod działaniem alkoholu. Świadek wykorzystał moment, gdy kierujący zatrzymał pojazd, podbiegł do niego i odebrał mu kluczyki uniemożliwiając dalszą niebezpieczną jazdę, a na miejsce wezwał patrol Policji.
Policjanci natychmiast pojechali na miejsce. Przeprowadzili badanie stanu trzeźwości, które potwierdziło podejrzenia zgłaszającego. 48-letni sprawca interwencji posiadał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości Kodeks Karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoką grzywnę.
KPP Gołdap