Gołdapscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 35-letniego złodzieja. Mężczyzna ukradł elektronarzędzia o łącznej wartości 1000 złotych. W szybkiej interwencji mundurowych pomógł jeden z sąsiadów, który zadzwonił na telefon alarmowy.
Wczoraj (27 czerwca) dużą czujnością wykazał się jeden z mieszkańców gminy Gołdap. Mężczyzna po godz. 13:00 zawiadomił Policję o dziwnym zachowaniu nieznanego mu mężczyzny.
Zgłaszający oświadczył, że jakiś obcy wchodzi samowolnie na różne posesje i przygląda się budynkom gospodarczym. Oficer dyżurny gołdapskiej komendy natychmiast na miejsce skierował patrol prewencji.
Na miejscu funkcjonariuszom pomógł jeden ze świadków, którego postawa przyczyniła się do zatrzymali 35-latka na gorącym uczynku przestępstwa. Sprawca usiłował już opuścić posesję z łupem w ręku.
Pokrzywdzony oszacował wartość strat na 1000 złotych. Prosto z miejsca przestępstwa zatrzymany trafił do policyjnego aresztu do wyjaśnienia sprawy. W trakcie przeprowadzonych czynności procesowych śledczy przedstawili mu dwa zarzuty: usiłowania kradzieży oraz kradzieży, do których 35-latek się przyznał.
Za przestępstwo kradzieży grozi mu kara do 5 lat więzienia.
KPP Goldap
