Uczniowie z Boćwinki porządkują zapomniany cmentarz ewangelicki

Jak co roku pod koniec października uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Boćwince wyruszyli porządkować zapomniany cmentarz ewangelicki, który znajduje się w lesie w miejscowości Dąbie. Niestety w tym roku las nie był dla nas łaskawy i cmentarz bardzo zarósł.

 

 

Wydaje się, że im bardziej chcemy go wydrzeć spod silnych drzew, tym bardziej las go pochłania i ukrywa. Mimo starań i mnóstwa energii wkładanej w pracę nie zdążyliśmy uporządkować wszystkiego tak jak byśmy chcieli, ale większość grobów została odsłonięta. Z każdym rokiem pracy jest coraz więcej, bo co roku odkrywamy nowe groby.

Być może już niedługo uda nam się odkopać wszystkie ruhestätte po których ślady znajdują się pod drzewami, skrzętnie przykryte liśćmi i porośnięte mchami. Na szczęście zapał uczniów do pracy jest niezmiennie ogromny. Dzieci na pytanie: „Kiedy idziemy sprzątać cmentarz?” zawsze odpowiadają: „Choćby zaraz”.

Podczas prac porządkowych nie trzeba ich pilnować i wydawać poleceń. Uczniowie doskonale wiedzą po co tam przyszli i co mają robić. Nie ma osoby, która odmówiłaby pomocy. To naprawdę piękne, że wszyscy tak aktywie uczestniczą w porządkowaniu grobów ludzi, których nie znali i o których nic nie wiedzą. Ludzi o których może już nikt nie pamięta. My będziemy, bo część z nas mieszka w domach czy gospodarstwach zbudowanych przez naszych poprzedników. Korzystamy z ich dorobku, choć nawet o tym nie myślimy. Jesteśmy wdzięczni, że możemy czerpać z tego co pozostawili dawni mieszkańcy Prus Wschodnich.

SP w Boćwince


Aktualności

Powiązane artykuły