Wymowna jest mapka województwa warmińsko-mazurskiego przedstawiająca wyniki z pierwszego naboru Programu Inwestycji Strategicznych – Rządowego Funduszu Polski Ład. W grupie powiatów i miast powiatowych gmina Gołdap i powiat gołdapski są beneficjentami, którzy otrzymali najmniejsze dofinansowanie.
Oczywiście cieszyć się należy, że będzie remontowana ulica 1 Maja, wszak to powinien być jeden z priorytetów inwestycyjnych. Starostwo Gołdapskie na inwestycje drogowe dostanie 9,5 mln złotych.
Gmina Gołdap otrzyma 6,5 mln złotych na inwestycję „Rozbudowa sieci wodociągowej i kanalizacyjnej wraz z przebudową przepompowni ścieków i kolektora kanalizacji dla potrzeb strefy uzdrowiskowej w Gołdapi.” Dla porównania, gmina wiejska Wydminy dostanie prawie 10 mln złotych.
Banie Mazurskie dostaną około 2,8 mln złotych na przebudowę drogi gminnej nr 134023N; Dubeninki 1 142 000 zł na inwestycję pod nazwą „Pierwszy w gminie zespół obiektów sportowych dla mieszkańców gm. Dubeninki”.
W sumie powiatowi gołdapskiemu przypadło 20 mln złotych, podczas gdy sąsiednim (oleckiemu i węgorzewskiemu) po 36 mln.
Pytanie – dlaczego tak jest? Raczej nie jesteśmy lepiej doinwestowani niż powiaty sąsiednie. Na pewno mamy nie mniej potrzeb inwestycyjnych.
Lista dofinansowanych samorządów z naszego regionu:
Warmińsko_Mazurskie_polski ład
A jaki był wynik wyborów parlamentarnych w powiecie gołdapskim i w gminie Gołdap? Które ugrupowanie wygrało? Jest odpowiedź.
Jeśli ktoś się łudził, że nasz słaby burmistrz używając słów „zaklęć typu – „droga Małgosiu” w kierunku swej patronki, senator Kopiczko z pis, załatwi dla Gołdapi jakieś istotne i ważne sprawy, to teraz widzi jaką ma on sprawczość i pozycję na styku samorząd – rządzący. Gmina i miasto Gołdap otrzymało tak małe dofinansowanie ze sztandarowego, inwestycyjnego (za pożyczone pieniądze) programu pis, że nawet malutka gmina Wydminy powala nasz samorząd na odległe miejsca w tym rankingu. Jak dobrze widać, to już od długiego czasu, nikt istotny nie liczy się z gołdapskim burmistrzem i beznadziejnym samorządem. I chociaż burmistrz chwali się super kadrą, którą po latach selekcji „wysublimował” w urzędzie, to najwyraźniej sukcesy Gołdapi mają się wprost do jakości tej kadry. Patrząc na zapaść rozwojową i społeczną jaka stała się gołdapską rzeczywistością pozostaje tyko zwrócić się do tutejszego burmistrza Sienkiewiczowskim zawołaniem – „kończ waść, wstydu oszczędź”(!).
Jak byście nie pokazali uwielbienia p. Donalda, to myślę że winy Burmistrza tu nie ma i niech się uderzą w piersi ci co się sprzedali za piękne słowa i służebność dla innych państw.
A kto będzie dawał pieniądze takiemu „szkodnikowi” jak burmistrz? Nawet „przyjaciółka” z senatu nie pomogła, a tracimy my – gołdapianie.
To prawda. Kto da pieniądze tam gdzie inwestycje śmierdzą niedoróbkami, przekrętami, cwaniactwem i uzasadnionymi kontrolami poważnych instytucji?
To pokazuje jak „dobrze” pracuje na zewnątrz nasz pan burmistrz. Czas na zmiany i to radykalne !!!
Jak widać, słaby burmistrz i słaby samorząd gminny i powiatowy. Sąsiednie powiaty dostają dużo, bo potrafią dobrze pisać wnioski i ODPOWIEDZIALNIE wydatkują publiczne pieniądze. My nie mamy szpitala jako JEDYNY powiat w województwie warmińsko mazurskim i nie mamy Zakładu Przyrodoleczniczego , który miał przyciągać kuracjuszy i turystów. Dopóki nie wymienimy słabych samorządowców na bardziej operatywnych i kompetentnych to tak – czyli „byle jak” będą nas traktować w województwie i kraju.Zaścianek Polski.
Niebywałe, to chyba jakaś pomyłka , błąd !!!!!
Proszę nie deprecjonować zawodów konkretnych osób oraz stopni wojskowych lub stopni służb mundurowych, ponieważ ma to niewiele wspólnego z merytoryką. Każdy stopień jest ważny, bez względu na to czy to jest pułkownik, czy też kapral. Poziom szacunku do osoby raczej nie powinien zależeć głównie od jego formalnej pozycji i (właśnie) stopnia. Potknięcia i niedoróbki samorządowców zależą w dużej mierze od ich osobistego zaangażowania i umiejętności nawiązywania pozytywnych kontaktów…
Dofinansowania zależą od dobrej lub niedobrej woli władzy centralnej, ale też od władzy lokalnej. Najwidoczniej w urzędzie nie ma kompetentnych ludzi i nie ma komu napisać dobrych wniosków.
PS. Czy to prawda, że na tym portalu na cenzurowanym jest krytykowanie kolegów redaktora Słapika, jak chociażby w przypadku jednego z głosowań podczas ostatniej sesji rady miejskiej i wstrzymania się od głosu Z. Mieruńskiego i W. Anuszkiewicz? Chyba wszędzie panują podwójne standardy, a etyka, pluralizm i obiektywizm dziennikarski to jedna wielka bujda wciskana dzieciom w szkołach.
Nie wiem o który komentarz idzie, ale wystarczy jak pominiesz prywatne aluzje lub obraźliwe określenia osób, a „warstwa” merytoryczna na pewno zostanie opublikowana. Jak kto głosował nie jest dla mnie pretekstem do cenzurowania…
@ Shame
Nie krytykuj Slapika swego – mozesz miec gorszego
A co do samorzadowego duo Mierunski/Anuszkiewicz: moje (nizej podpisanego) zdanie w tej kwestii jest wciaz takie samo – pan Mierunski to dla mnie „miglanc od eurofunduszy” (z drugiej strony – kazdy orze, jak moze), i moje, osobiste, najwieksze samorzadowe rozczarowanie;
Pani Wioletta – no coz, podobnie: (gdzie ty, Kajus, tam ja – Kaja; taka lacinska maksyma).
ps. ciekawe, czy „Slapik” to pusci?
Z. Switkiewicz
Lustereczko powiedz przecie co ja osiągnąłem na tym świecie…
Z dwojga złego tutaj lepiej, tu się zgodzę, ale do perfekcji jeszcze daleko. 🙁
Nobody’s perfect! ;-P
Chciałbym w tym miejscu faktycznie potwierdzić ,że radna Anuszkiewicz oraz jej przyjaciel radny Mieruński wstrzymali się od głosu kiedy miałem wreszcie szanse zostać członkiem komisji. Sześciu radnych było za i gdyby w/w radni poparli mnie to miałbym szanse. Ale cóż oni grają w swoje gierki, najpierw przez wiele lat umacniają burmistrza Luto i jego patologie ,a kiedy widzą bliski koniec kariery Tomasza Rafała zmieniają radykalnie kierunki swojej polityki, dla swoich partykularnych interesów i interesików.
Ktoś taki bez kręgosłupa jest dla mnie niewiarygodny i tyle.
Co do tematu, to przeceniacie możliwości senator Kopiczko., przyjaciółki burmistrza Luto.
Ona może niewiele ,a z pewnością inwestycja stulecia pana Luto kładzie się cieniem na postrzeganie naszej gminy w kręgach w władzy. ,bo może znowu coś spieprzymy.
Andrzej Tobolski
panie Tobolski co Pan umie innego, niż krytyka, krytyka. Pochwal się Pan swoimi osiągnięciami osobistymi. Radny powinien na sesjach wychodzić z konkretnymi propozycjami. Pan tylko występuje jako ten goniący złodzieja. Robi Pan to wiele lat ale bezskutecznie. Proponuję Panu zmienić swoje postępowanie bo jak na radnego głupio to wygląda.
do Heleny. Pan Tobolski jako jedyny z radnych potrafił znaleźć błędy w budowie Zakładu Przyrodoleczniczego, potrafi czytać dokumenty.Pokaż się Heleno, co Ty potrafisz oprócz krytykowania?
Widzisz Helenów, i tak i nie. Życie prywatne Andrzeja Tobolskiego, jak i jego osobiste sukcesy, to jego prywatna sprawa. To nie koncert życzeń droga Pani. Chociaż radny Tobolski potrafi coś głupio „klepać”, to należy do (niestety) garstki radnych, którym się jeszcze chce coś robić dla dobra nas wszystkich. Żal i wstyd i chyba złość mnie ogarnia, kiedy słyszę wypowiedzi radnych Wawrzyńca, Syperek, Pietrewicz, Walejko i chyba jeszcze większy niesmak, nie słysząc Janczuka, Dzienis i Sadowskiej, choć tej ostatniej …. może lepiej, że milczy. Słuchając jej ostatnich wypowiedzi aż trudno było uwierzyć, że mówi to radna i kobieta ( w jednej osobie). Dzięki Tobolskiemu i kilku innych bardziej zachowawczych, masz Helenów okazję dowiedzieć się o nie do końca transparentnych poczynaniach tego co nie rozumie bądź też nie pamięta. Tego faceta najtrudniej mi się słucha. Serio Heleno, nie dostrzegasz tam buty i arogancji ? Słyszałaś kiedyś konkrety z ust sierżanta co stał się burmistrzem? Aaaa tak, Ty też nie pamiętasz
Heleno .Działalność publiczna nie jest po to żeby chwalić się osiągnięciami osobistymi. Ale Pani tego nie rozumie. Poza tym niezbyt uważnie obserwuje pani sesje, czy komisje od 10 lat. oraz mój udział w tym. A skoro podoba się pani postawa tych dwojga radnych to mogę co najwyżej ubolewać. Dowodami jest ich postawa i głosowania od listopada 2018 r. co potwierdzi moją ocenę. Krytyczną ocenę. Przyjdzie czas żeby pochwalić się swoimi osobistymi osiągnięciami i wtedy „szczęka pani opadnie” i może nawet zrozumie pani pewne okoliczności. Poprosi pani swoich kolegów żeby pochwalili się swoimi osiągnięciami osobistymi.
Andrzej Tobolski
Panie Tobolski … do jasnej … Anielki, trochę skromności i wyważenia słów. Chociaż Helena ( o ile to Helena a nie świetlica w Jabłońskich) czegoś nie rozumie, to Pan nie musi jej atakować, a tym bardziej obrażać. Nie popieram w sumie biernego przyglądania się w głosowaniach wspomnianych radnych, to niestety trochę rozumiem ich bierność. Przestań Pan atakować każdego, kto choć piśmie coś przeciwko Tobolskiemu. Może trzeba zrobić rachunek sumienia i trochę zmienić swoje zachowanie do wspomnianych radnych. Podziel się Pan „sukcesem” . Jeśli inni składają zapytania to nie wypisuj Pan po portalach, że tylko „małpują”. Niech się Pan cieszy, że ci co milczeli odzyskują głos. Może wtedy Pana wysiłki też zostaną docenione i uzyska Pan wymagane poparcie by pracować w komisjach. Panie Przewodniczący Holdynski. W wyborach uzyskał Pan mój głos, a ja życzę sobie i innym pracy A. Tobolskiego w komisjach. Czy uszanuje Pan głos swojego wyborcy?
Pochwal się Andrzej od kogo dostałeś biznesplan Zakładu Przyrodoleczniczego?