Pijani zatrzymani przez Straż Graniczną

Funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej udaremnili dalszą jazdę pijanym kierowcom. Pierwszy zatrzymany to rowerzysta z powiatu gołdapskiego. Drugi nietrzeźwy, który wsiadł za kierownicę samochodu osobowego, to mieszkaniec powiatu bartoszyckiego.

 

 

 

Rowerzysta jechał zygzakiem po jednej z dróg w powiecie gołdapskim. Zatrzymany został przez funkcjonariuszy z Placówki Straży Granicznej w Baniach Mazurskich 8 października, tuż przed godziną 18. Tłumaczył funkcjonariuszom SG, że jedzie do pracy. Okazało się, że 64-latek ma 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Rowerzystą zajęli się policjanci z Gołdapi.

Kolejnego nietrzeźwego zatrzymano dzień później, o godzinie 8 rano. Kierowca pojazdu Alfa Romeo jechał jedną z dróg w powiecie bartoszyckim. Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Sępopolu zatrzymali go do kontroli drogowej. Nie dość, że miał 0,4 promila, to podróżował bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, w dodatku trzymał w ręku telefon komórkowy i prowadził rozmowę. 51-letni mieszaniec gminy Sępopol nie przyjął mandatów karnych za te wykroczenia. Funkcjonariusze SG wystawili mu wezwanie do osobistego stawiennictwa w placówce. Jeśli dalej będzie odmawiał przyjęcia mandatów, sprawa trafi do sądu. Ponadto, w aucie, obok niego leżały dwie puste seteczki. Przyznał funkcjonariuszom, że je wypił. Nietrzeźwy kierowca trafił w ręce bartoszyckich policjantów.

W-MOSG


Aktualności

Powiązane artykuły