Uczulam rowerzystów na to miejsce. Pod wiaduktem w okolicy Grabowa leżało dziś mnóstwo szkieł po rozbitych butelkach. Z grubsza zgarnąłem je na pobocze, ale te mniejsze najpewniej zostały i są najbardziej zdradliwe. To stały problem tego miejsca. Często bawią się tu dzieciaki z Grabowa i okolic, którym nie wpojono szacunku dla środowiska naturalnego i drugiego człowieka. Inna rzecz, zarządca tego odcinka Green Velo mógłby tu częściej zaglądać.
Powiązane artykuły
-
Pływanie. Mamy 7 mistrzów województwa
W dniach 23-24 listopada nasze PIORUNY wzięły udział w Mistrzostwach Województwa Warmińskiego-Mazurskiego w pływaniu, które odbyły... -
Rozbity międzynarodowy gang tytoniowy
Funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej we współdziałaniu z CBŚP i KAS zatrzymali 5 członków zorganizowanej... -
O krok od tragedii. Nietrzeźwy i bez odblasków szedł krajową 65
Policjanci przez cały czas przypominają o obowiązku korzystania przez pieszych z elementów odblaskowych poza terenem zabudowanym....