W niemałe kłopoty wpadł 29-letni gołdapianin, który z jednego z miejscowych sklepów ukradł alkohol. Zauważył to będący po służbie policjant Wydziału Kryminalnego i natychmiast zareagował. Mężczyzna tuż po kradzieży został zatrzymany w jednym z mieszkań, gdzie jak się okazało przebywał także poszukiwany przez policję inny lokator.
Wczoraj (7 stycznia) około 16:00 w jednym z gołdapskich marketów doszło do kradzieży alkoholu. 29-latek z półki sklepowej wziął dwie butelki trunku, po czym opuścił lokal bez płacenia za towar. Przed budynkiem czekał na niego kolega, z którym udał się do jednego z mieszkań w pobliskim bloku.
Sytuację zauważył będący po służbie policjant gołdapskiej komendy, który w sklepie robił zakupy Funkcjonariusz natychmiast zareagował i ruszył za mężczyznami. W międzyczasie o poinformował o tym oficera dyżurnego, który na miejsce wysłał umundurowany patrol. Funkcjonariusze w jednym z mieszkań zastali sprawcę i skradziony alkohol. Dodatkowo okazało się, że jeden z lokatorów jest poszukiwany przez policję do odbycia kary pozbawienia wolności. Teraz obaj mężczyźni nie unikną kary.
Jak widać przypadek 29-letniego mieszkańca Gołdapi pokazuje, że kradzież nie popłaca – nawet, gdy wydaje się, że w pobliżu nie ma policji. Teraz gołdapianin odpowie przed sądem za kradzież, natomiast jego 42-letni kolega zostanie doprowadzony do Aresztu Śledczego, gdzie odbędzie zasądzoną mu karę pozbawienia wolności.
KPP Gołdap
