Lockdown dotkną niemalże każdą gałąź gospodarki. Ci, którzy z racji branży nie mogli przenieść się do sprzedaży stricte internetowej tracą najwięcej. Ci, którzy w sieci działali już wcześniej z łatwością poszerzają internetowy horyzonty. Tak stało się z kredytami – wszystkimi począwszy od gotówkowych w bankach i SKOK-ach, dalej na pozabankowych pożyczkach na raty i skończywszy na chwilówkach. Nie obyło się jednak bez kłopotów z powodu specustawy mocno tnącej maksymalne koszty wszystkich kredytów konsumenckich co w prostej linii implikuje drastyczny spadek dochodów tej branży.
Najmniej ucierpiały banki i SKOK-i ponieważ koszty ich produktów i tak mieściły się już w maksimach nowych przepisów. Poturbowane zostały wszystkie pozabankowe pożyczki – te ratalne i te krótkoterminowe z racji swojej głównej cechy charakterystycznej czyli wysokiego oprocentowania, które poszło na szafot.
Oprocentowanie na szafot
Tylko 5% maksymalnego kosztu pozaodsetkowego – tyle teraz kosztują chwilówki a pożyczki ratalne maksymalnie 21% (źródło: Forbes). Oznacza to ścięcie kosztów ze 100% do maksymalnie 45% jako całości.
Bankowe czy pozabankowe
Banki i SKOK-i nie muszą przejmować się nowymi przepisami ponieważ ich oprocentowanie rzeczywiste nadal pozostaje na niezmienionym poziomie bo i tak było już niskie w relacji do produktów finansowych pozabankowych. Wcześniejsze podobieństwo cen pożyczek na raty do kredytów gotówkowych powodowane sposobem informowania teraz stało się faktem (źródło: Faraon24). Królowie chwilówek są nadzy co drastycznie obniżyło wolumen sprzedaży ich produktów (źródło Gazeta Wyborcza).
Kredyty bankowe zyskują, pozabankowe w narożniku
Kiedy firmy pożyczkowe udzielają coraz mniej pożyczek – mniej reprezentowane wskaźnikiem minus 58% (źródło: Rzeczpospolita) – wtedy kredyty bankowe stają się jeszcze bardziej online.
Alior Bank natychmiast wprowadził kredyt przez internet na selfie (oferta: Alior Bank)
PKO BP okazuje się kolejnym w perspektywie krótkiego czasu beneficjentem koronawirusa (źródło: PAP) przyspieszając swoją cyfryzację. Przeniesienie się do chmury obliczeniowej i większy nacisk na sprzedaż internetową połączoną z nowoczesnymi metodami weryfikacji klienta bez wychodzenia z domu to przyszłość kredytów.
Kiedy kredyty bankowe stają się jeszcze bardziej online to pożyczki pozabankowe cierpią przez kary nakładane przez UOKiK za prowadzenie niedozwolonych praktyk. Ich koszty były nieporównywalnie większe niż bankowe przez co zyski też szybowały w chmurach. Sytuacji nie zmieniały liczne kary i postępowania UOKiK-u (postępowania: ostatnie kary Vivus i Zaplo, nowe postępowanie wobec Szybkiej Gotówki)
Lockdownowe kredyty online
Wolumen sprzedaży zarówno kredytów bankowych jak i pożyczek ratalnych online zmniejszył się ale to te pierwsze mają się zdecydowanie lepiej kosztem tych drugich. Gotowość do zmian technologicznych, nowe metody weryfikacji jak selfie i przenoszenie się z infrastrukturą do chmury obliczeniowej i kosztowne problemy branży chwilówek będą w perspektywie czasu działać na korzyść ogółu konsumentów. Pożyczki przez internet stają się jeszcze bardziej dostępne, tańsze i co najważniejsze bezpieczniejsze z przelewającą się szalą sprzedaży na korzyść stabilniejszego i pewniejszego sektora bankowego.