Posiedzenie rozpocznie się o 13.00. Głównym punktem sesji będzie uchwalenie budżetu gminy na rok 2020.
https://www.youtube.com/watch?v=Qdv1bEr8ddo
Program załączniku:
Projekty uchwał znajdują się pod tym linkiem:
W poniedziałek budżetowa sesja Rady Miejskiej
Było ostro. Tylko ringu brakowało.
Byłoby już zupełnie „fajnie”, gdyby zamiast ringu był dmuchany besen z kisielem; jakie miasto – takie igrzyska
(ale ewentualną obsadę personalną zawodników/zawodniczek – to już pozostawiam Państwa inwencji i wyobraźni);
Brawo Panie Marku, brawo Pani Sławo !!! W końcu ktoś otwarcie pokazał jak obecny burmistrz wydaje nasze publiczne pieniądze
Nie specjalnie przepadam za obecnym burmistrzem, ale Pan Miros w swoim wystąpieniu dokonał manipulacji faktami. Decyzję o wybudowaniu zakładu leczniczego podjeli radni poprzedniej kadencji – w zdecydowanej większości radni związani z Panem Mirosem, a więc: Wojciech Hołdyński, Zdzisław Janczuk, Zbigniew Makarewicz, Marian Mioduszewski, Jan Steć, Józef Wawrzyn, Ryszard Wrzosek , Józef Dominiuk, Janina Pietrewicz, Kazimierz Kazaniecki, Andrzej Pianka, Zofia Syperek. Nie musieli tego zrobić, bo nie było tego w rocznym budżecie na 2018, a w zaproponowanej przez burmistrza Luto zmianie do budżetu. Każdy z wymienionych tu radnych, jeśli skarży się na długi gminy lub emisję obligacji, jest po prostu hipokrytą. Panie Miros, Pana koleżanki i koledzy nie musieli tego zaakceptować – czemu to zrobili? Proszę ich zapytać, bo to dzięki ich decyzji gmina ma teraz takie długi.
Tak, wymienieni radni podjęli taką decyzję, mając na względzie dużo wcześniej rozpoczętą wizję Gołdapi jako miasta uzdrowiskowego. Nie mogli jednak przewidzieć, bo niby czemu?, że władze miasta fatalnie policzą koszty jakie są do budowy Zakładu Przyrodoleczniczego niezbędne, i już rok później – stawiając radnych pod ścianą – wymuszą kolejne miliony!!!
Mogli sie wycofać z inwestycji ale tego nie zrobili bo Pan Gburmistrz musi pi sobie „coś „ zostawić …
Tak się składa ,że nikt przez 25 lat nawet nie śmiał zapytać ,czy zakwestionować decyzji byłego Burmistrza Marka M. a przecież marnotrawił gigantyczne miliony naszych publicznych pieniędzy .Miros zakupił kilka samochodów Hundai .Nubira,Ford Focus, Skoda Octavia.Ford Mondeo i wszystkie wykorzystywał do celów prywatnych.Mając radnych pokroju Hołdyńskiego traktował gminę jak „prywatny folwark”. A teraz jest trochę podobnie ponieważ wielu radnych to ci sami wybrańcy i nie rozumieją
czyich interesów powinni bronić. Hołdyński przez 25 lat pełniąc funkcje publiczne pobierał 100 % wynagrodzenia z Urzędu Pracy za pracę,której nie świadczył.Likwidował PEC i zadecydował żeby nas obciążyć za błędy w kwocie 1 700 000 zł.Likwidował także Spółkę Piękna Góra.Jak się póżniej okazało kradł ciepło na szkodę mieszkańców Wspólnoty Mieszkaniowej Warszawska 1 bo był nielegalnie podłączony do sieci ,co zeznało 4 świadków.Ale wyborcy nadal jego wybierają co jest największą pomyłką ostatnich wyborów.
Andrzej Tobolski
Panie Tobolski, jest już Pan nudny z tymi samymi fałszywymi oskarżeniami. Rozumiem, że T. Luto to kumpel, ale kończ Waść, wstdu oszczędź.
Brawo Panie Burmistrzu Luto!!!! nikt nie dorówna Panu podejścia do zarządzania Gminą oraz NIKT nie posiada takiego przygotowania merytorycznego jak Pan!!! Posiada Pan ogromną wiedzę na temat samorządu a dokonał to Pan w bardzo któtkim czasie. niech się wstydzą ci wieloletni samorządowcy bo są bardzo słabi przy Panu. a każdy wie i widzi jaka jest prawda i jak było, a jak jest teraz, super wystąpienie!!!
wJO, ty tak poważnie, czy kupisz?
Kpi sobie przecież to wynika z treści …
Czy Luto mógłby publicznie uzasadnić zakup aż tak drogiego samochodu służbowego? Ciekaw jestem dlaczego między innymi moje podatki poszły na tak kosztowny zakup. Czy samochód za połowę tej kwoty nie był godzien obecnego burmistrza?
Najlepsze wybierały.To Warszawa to Olsztyn.
A niby jak miałby uzasadnić ? Kupił NAJDROŻSZĄ i NAJBOGATSZĄ wersję konkretnego modelu to co ma uzasadnić, że jest niegodzien jeździć tańszą wersją ? napisać że tańszymi to tylko plebs jeździ ? że mu się należy ? że korzysta z życia i okazji? Luto nic nie będzie się nikomu tłumaczył i uzasadniał zakup limuzyny a tym bardziej swoim wyborcom, jemu się to wszystko należy, a WY wyborcy macie WIATY! za jego fanaberie zapłacimy w podatkach, w wodzie… . Jego dług to nie 700zł a już prawie 3000zł na osobę, zapomniał że gmina płaci już długi i długi się kumulują tak wam właśnie ciemnotę wciska. A radni mu jeszcze podwyżkę dali, kpina.
Ale Pan Miros co robił?Przygadał kocioł garnkowi.Troche pokory.To może od razu i Powiat odwołać. Tam to dziura.Zero kasy.Zacznijcie współpracować bo te wasze zagrywki to można dostać już biegunki.
Pamiętam dokładnie jak p.Luto podczas kampanii zarzucał że p.Miros jeździ samochodem służbowym jak prywatnym. A co p.Luto robi teraz z samochodem służbowym? No Co ? A czy wiesz jaka jest różnica w cenie wersji podstawowej Anonimie (która w zupełności by wystarczyła) a max opcją ? to różnica około 80 tyś. a nawet ponad. Plus 4500zł za 30 dni. To co najmniej wg mnie powinno nazywać się rozrzutność. Za ponad 80 tysięcy można byłoby zrobić nie jedno podwórko chociażby te o które teraz trwa kłótnia lub nie jeden chodnik w mieście. Już nie wspomnę że pojazd zakupiony dla p.Burmistrza jest klasy Premium a wystarczyłby z klasy średniej. Anonimie dlaczego p.Burmistrz zamówił sobie samochód z górnej półki klasy Premium ? przy takim zadłużeniu gminy ? Bo nie mogę tego zrozumieć. Prezydenci niektórych miast dużo większych jak Gołdap nie jeżdżą takimi samochodami. Zrozumiałbym to jakby spełniał obietnice wyborcze np. pensja i oszczędności na lokatach. Mielibyśmy najmniejsze podatki i najmniejsze opłaty za wodę chociaż w województwie. Obiecywał nam prawie raj podczas kampanii wyborczej a na razie to raj realizuje wokół siebie a przynajmniej luksusowe życie.
T – TO SKRÓT OD TUMAN ? TAK ? POCZYTAJ CO NAPISAŁEŚ, BO TO JUŻ KOLEJNY BEŁKOT SFRUSTROWANYCH ZWOLENNIKÓW TEGO CO MINĘŁO, NIE WRÓCI. POZDRAWIAM I ZDROWEGO ROZSĄDKU ŻYCZĘ
ANTY-T – oj Tomuś, Tomuś jaki ty biedny, ty z nowej epoki – koń by się uśmiał.
Nie wiem ile masz lat ale możesz prześledzic ile dla Gołdapi wykonano inwestycji.Naprawdę dużo.Patrząc na sąsiednie miasta np.Węgorzewo,Giżycko, Olecko to u nas w Gołdapi naprawdę bardzo dużo zrobiono.Owszem za kredyty,ale budując dom też brałam kredyt.Ale teraz nie mamy zbyt wielu inwestycji a zadłużenie rośnie niemiłosiernie.Wracając do przykładu domu, kupując np.firanki nie robię tego na kredyt i mając załużenie oglądam każdą złotówkę.Myślę że nie powinniśmy naskakiwać na byłą władzę bo były Burmistrz i Rady Miejskie naprawdę dużo zrobiły.Trochę obiektywnego spojrzenia.Naprawdę więcej byśmy zyskali gdyby terażniejszośc i przeszłość wspólnie pracowały na rzecz przyszłości naszej Małej Ojczyzny.
Lisek chytrusek, oj lisku, lisku! Nieładnie! Prezentacjami i chamstwem nie przysłonisz szwindli.
Ciekaw jestem kto zrobił prezentację.Bez logiki.Brak dobrej analizy.Oj oj.
Panie Andrzeju T. nic się nie zmieniasz dalej walczysz z przeszłością jesteś już monotonny i nawet nie śmieszny, przypominam Ci jesteś tu i teraz kadencja Mirosa skończyła się 5 lat temu. W sądach przegrałeś a dalej wałkujesz temat, na który tracisz niepotrzebnie energię. Teraz leci kasa tu i tam na pierdoły Chiny, fury, premie, studia, delegacje, hotele, budowy i etaciki dla elyty obecnego pana. Nie podpiszę się bo mam to… wiesz gdzie. Panie Miros co byś nie wygarnął, co byś nie przytoczył to i tak on będzie się podczas prezentacji trzymał za „kulki” ręką w kieszeni i nawet jeśli masz rację będzie z Ciebie drwił bo drwi i się naśmiewa co widać i słychać a jego argumenty są co najmniej śmieszne ale wiesz co w tym wszystkim jest najgorsze trafia do prostych ludzi a tylko o tu mu chodzi. A ci ludzie cieszą się że Tobie … . Tacy są ludzie. Jego 700 będzie zawsze inne jeśli nawet byłoby warte dużo więcej, bo to jego 700 i jego mega mocnych pań skarbniczek. Widać na filmie postawę pana, przechadzającego się po łące. Walczy z traumą to On nie Ty. Miros i Ciołek jest nadal jego traumą, co możemy zauważyć na FB jak prezentuje z posiedzenia Wasze zdjęcie. Najzwyczajniej dalej boi się. Jak go znam będzie atak trwał albo dopiero to się zaczyna. Nie ważne że całe życie wszyscy kombinują w firmach i pewnie on też, że alkohol idzie w inne koszty imprezy czy hotelu ale to Ty wziąłeś to na fakturę albo twój nieudolny pracownik. To tak zwane dobre relacje i szukanie porozumienia. Panie Luto oko się nie zmruży a ręka … jak w poprzednim „epizodzie”. Tomek tak trzymaj masz okazję … chwila dla ciebie, bierz to wszystko na maxa tak jak twój nowy samochód, droższej opcji już nie było bo sprawdziłem. 4500zł to dla zwykłego podatnika to niekiedy cały dochód miesięczny rodzinny a dla ciebie to tylko 30 dni aby szybciej dostać Skodę L&K, czyli max opcję. Tomek Pamiętaj należy Ci się! Nic się nie zmieniłeś… . Podkreślam to są Tylko moje prywatne przemyślenia i spostrzeżenia. Pozdrawiam biznesmena.
Nie no, kurna: czapki z głów! Czapki z głów za końcowe wystąpienie Szpana burmistrza!
Cóż za luz, pewność siebie, czar i urok: mikrofon w dłoń, druga rączka, po luzacku, do kieszeni, dynamiczny kroczenie w kółko, roztańczony głos powiatowego wodzireja. Jakoś mi się ta postawa skojarzyła z amerykańskich kaznodzieją w jakiejś małej kaplicy na południu Stanów. Szkoda, że zgodny chór radnych nie akompaniował mu niczym parafialna kapela gospel…
No po prostu: „najpiękniejszy w całej wsi”!! (i zapewne też – najmądrzejszy).
Zdaję sobie sprawę, że nie odnoszę się do kwestii merytorycznych – mooże później, gdy odsłucham całość relacji. Ale pierwsze wrażenie (które, jak wiadomo, jest najważniejsze) jest u mnie właśnie takie.
Słuszną linię ma nasz pan burmistrz Tomasz Luto. Ave Ceasar!!
Następny żenujący wpis burmistrza Luto na FB. Aż szkoda komentować. Sami zobaczcie. I taki człowiek rządzi naszym miastem. Po co on robi sobie taką krzywdę?
Zastanawia mnie ilu mieszkańców liczy Gmina Gołdap. Burmistrz w prezentacji podaje, że zarówno w 2014 roku, jak i w roku 2020 to liczba 20117. Bardzo ciekawa jest również pozycja „zadłużenie na jednego mieszkańca”, gdzie powinno być właściwie „przyrost zadłużenia na jednego mieszkańca”. Jedzie tu niezłą manipulacją.
Pewnie Pani B. robiła.Bez składu i ładu.Ale cud.Dobre.
A jak chcieli wygodnie podzielić okręgi wyborcze, to magicznie liczba spadła poniżej 20 tys.
Pani Slawo, brawo za wygłoszony tekst. Pani pomysł raczej skazany na niebyt, bo na tych lekcjach trza by było powiedzieć coś o Burmistrza, który przez 25 lat był Gołdapskim „wodzem” a to naszemu obecne u nie w smak. Pyta Pani o współpracę Burmistrza z radą? Nie… no współpraca perfekt, przecież tak argumentowano podwyższenie pensji naszego guru….
Panie Burmistrzu
Życzę Panu wszystkiego najlepszego w Nowym Roku ! Dużo zdrowia i wytrwałości w walce z patolą.
Tak na marginesie cieszę się, że Marek Miros wreszcie po tylu latach zainteresował się naszą gminą. Widać kasa się kończy, choć emerytura niemała.
Pytanie do pani skarbnik: gdzie w Gołdapi jest Aleja Zwycięstwa???
Usłyszałam, że kwota tzw. „uzdrowiskowa” wynosząca w tym roku ponad 1mln 100 tys. zł ma być w roku 2020 przeznaczona na „pijalnię wód, tężnie i budowany zakład przyrodoleczniczy”. Dziwię się, że radni nie dopytali NA CO konkretnie będzie ta dość duża kwota wykorzystana? Bo przecież chyba nie na kubki do picia wody w pijalni. Na co konkretnie wyda się te pieniądze?
Najlepsze wybierały.To Warszawa to Olsztyn.
Pan W.H. jak zwykle bez wyrazu.Za M.M.Ten ton.Pan nigdy nie będzie miał własnego zdania.Tam gdzie lepiej.
Akcja na końcu, w tym świetne wystąpienie Sławy Tarasiewicz i Marka Mirosa oraz fatalne wystąpienie obecnego burmistrza przesłoniło bardzo istotną sprawę którą poruszył radny Mioduszewski.
Pan Marian wyciągnął na wierzch jawny wałek burmistrza, który próbował schować także Wojciech Hołdyński. Obaj zachowują się bardzo nerwowo i boją się, że sprawie zostanie nadany dalszy bieg. O co chodzi w tej skardze, która została uznana przez Radę za zasadną a której W. Hołdyński nie nadał dalszego biegu czym naraził się na odpowiedzialność, być może nawet karną?
Sprawa miała miejsce w 2018 r. tuż przez wyborami samorządowymi. Do Galwieć przyjeżdża kandydat na burmistrza T. Luto i obiecuje naprawę kawałka drogi tzw. do pałacu. Do wyborów jest blisko i nie ma czasu na ogłaszanie przetargów, zapytań a głosy potrzebne.
Następnego dnia przyjeżdża firma i wylewa asfalt. Cud? Nie, firmy takich prezentów nie robią. Ktoś im to zlecił! Szybko informacja znajduje się na profilu fb jednego z ówczesnych radnych Jana S. i tym samym powstaje dowód, którego nie ma jak ukryć lub obśmiać lub coś tam wykombinować.
Po wyborach, grubo miesiąc po wspomnianej „inwestycji” w Galwieciach, Urząd Miejski w Gołdapi kierowany przez Tomasza Luto ogłasza przetarg na remont odcinka, który już jest wyremontowany (wiem, wiem to za duże słowo). Wyłania przedsiębiorcę (to cud, że to ten sam co wykonał ją miesiąc wcześniej), podpisuje umowę, poświadcza jej wykonanie i udaje, że wszystko jest ok.
Otóż nie jest! I tutaj pole do popisu ma Rada do której trafia skarga z opisem całej sytuacji i z dowodami. Burmistrza bronią jak mogą wszyscy urzędnicy (jak oni mogą patrzeć w lustro?) ale mleko rozlało się i mimo wszystko rada uznaje skargę za zasadną.
Uchwały rady wykonuje burmistrz. Czyli jak jest uchwała stwierdzająca, że doszło do naruszenia prawa (czyli skarga jest zasadna) to należy przeprowadzić kontrolę, zawiadomić odpowiednie służby lub organy. A w tej sprawie nic. Ani burmistrz ani przewodniczący rady. Więc teraz rada się tym na powrót zajmie i już nie będzie wymówek. A kilka możliwych wariantów zachowań sprzecznych z prawem jest:
1) poświadczenie nieprawdy,
2) zaniechanie urzędnicze,
3) naruszenie dyscypliny finansów publicznych.
Co teraz Tomasz Luto będzie musiał obiecać i zrobić radnym by sprawę zamietli pod dywan? Pani Beato, panie Marianie, poświęciłam 2 godziny by dowiedzieć się o tej całej sprawie, materiały są dostępne w internecie. Sprawa jest prosta. proszę nie odpuszczać!
A chciałbym zapytać dlaczego Gmina sprezentowała aparat EKG za p[rawie 5 tys zł dla prywatnej firmy jakiej jest Adamed w Grabowie /zdjęcia na FB P. Lutego/ – mimo całej sympatii tamtejszym doktorom. Jeżeli już coś to szpitalowi trzeba było sprezentować – bo tam na Internie nie ma ani jednego. Dlaczego prywatnej instytucji ? A może się mylę – to były prywatne pieniądze ? Proszę odpowiedź.
Pani Wałejko mile mnie zaskoczyła swoją rzadką bo rzadką ale wypowiedzią. Malutka sprawa dot. wody butelkowanej, ale przecież istotna. Grosz do grosza, zwłaszcza, że istotnie mamy swoją pijalnię wód i powinniśmy ją promować choćby poprzez spożywanie jej w wydarzeniach publicznych. Należy się Pani mały plusik.
Panie Hołdyński, w sprawie skargi dot. drogi w Galwieciach wykazał się pan niestety zwykłą spolegliwością wobec burmistrza. Jak zwykle. Pan doskonale wie, że sprawa jest śliska a wyraźnie staje pan po stronie tego kto w sprawie nabruździł.
Kolejny bezsens działań władz to zamykanie na 2 dni głównego parkingu na Placu Zwycięstwa przed imprezami .Tracą na tym też właściciele sklepów. Po co utrudniać mieszkańcom życie kilka razy w roku, gdy mamy duży plac targowy gdzie można robić wszystkie imprezy. Jest tam też duży parking . Na pokaz ogni zjadą się ludzie samochodami z okolicznych miejscowości i centrum miasta będzie zablokowane.
Przemówienie Marka Mirosa rewelacja! Przedstawil fakty, nikogo nie obraził , ale widocznie obecność Mirosa i te fakty wytracily burmistrza z równowagi na tyle ze plótł trzy po trzy. Masakra …. agresja i arogancja.
Panie przewodniczący Hołdyński, czy pan naprawdę musi z siebie robić w oczach mieszkańców osobę nie pojmującą prostej istoty sprawy? Czy pan naprawdę nie widzi, że radny Mioduszewski swoim wnioskiem w sprawie drogi w Galwieciach właśnie wychodzi naprzeciw tej uchwale z 24 czerwca i proponuje nadać dalszy bieg sprawie, w której Rada wypowiedziała się głosowaniem, że „skarga jest zasadna” czyli, że „nie wszystko było tam w porządku”, a pan popełnił zaniechanie urzędnicze?? Koniecznie chce pan być w tej sprawie tak samo umoczony jak ci, którzy do niej dopuścili? Człowieku, odrobinę odwagi.
Z wypowiedzi p. Hołdyńskiego, przewodniczącego Rady, w sprawie drogi do pałacu w Galwieciach można wywnioskować, że na przykład: wpływa skarga do przewodniczącego Rady, że urzędnik ukradł pieniądze. Przewodniczący przekazuje sprawę do właściwej Komisji, ta uznaje skargę za zasadną i z takim projektem uchwały występuje do Rady. Rada opierając się na tym wniosku uznaje skargę za zasadną. I tyle. Na tym, sądząc z wczorajszej wypowiedzi Hołdyńskiego, sprawa się kończy. Więc, to nic, że były czynności niezgodne z prawem, Rada – jego zdaniem – zrobiła swoje i koniec. Bzdura! I brak logiki! I właśnie przeciwko takiej bzdurze i brakowi logiki jest wniosek pana Mioduszewskiego o nadanie dalszego logicznego biegu tej sprawie. Proste?
Pan Hołdyński myli się mówiąc, że w sprawie kawałka drogi w Galwieciach on „wykonał uchwałę Rady Miejskiej, a przewodniczący nie jest organem, jest jednym z 15 radnych i ma jeden głos jak każdy z radnych”. To co w takim razie z zapisem w Statucie, że Radę Miejską na zewnątrz reprezentuje Przewodniczący Rady? To pan, widząc ewidentny przekręt w tej sprawie nie uważał, że coś jest nie tak i należy dalej coś z tym zrobić? Nawet jako „jeden z piętnastu radnych”
Myślę, że po tej Sesji na wyrazy uznania zasługują dwie osoby, pani Beata Otto i pan Mioduszewski. Oboje za konsekwencję i swoją normalność czyli za to czego oczekujemy od poprawnie wykonujących swój mandat radnych. W pewnym momencie, pani Otto, przerywając złotouste wystąpienie pana Wawrzyna, który jakby …chciał zamknąć temat (czemu? ), spytała przewodniczącego Rady, co zamierza zrobić z pismem pana przewodniczącego Komisji Mioduszewskiego. I tu można było wyraźnie dostrzec nadzwyczajne zdenerwowanie pana Hołdyńskiego, czyżby czuł pod skórą, że robi źle i brnie w niesłusznym kierunku? Ja odpowiem. Konsekwencją wniosku, który Komisja Rewizyjna kieruje do Rady jest potrzeba rozpatrzenia przez Radę tego wniosku (o skierowanie sprawy do Rzecznika Dyscypliny Finansowej przy RIO i spowodowanie kontroli następczej w sprawie tego działania w Galwieciach), przegłosowanie i w zależności od wyniku głosowania – dalsze postępowanie.
Racja. Proszę też nie zapominać o poświadczeniu nieprawdy (wykonania usługi wcześniej zleconej bezprzetargowo czyli nieważnej) oraz zaniechaniu urzędniczym (niepowiadomienie o przestępstwie) a także wyrządzenia szkody gminie (choć tutaj próg finansowy jest zbyt niski) a także oszustwa (ogłaszanie przetargu na roboty już wykonane). Tutaj już nie RIO a prokurator jest właściwy.
Czy teraz państwo urzędnicy dalej będziecie milczeć i kryć zleceniodawcę?
Naszej Radzie Miejskiej zwyczajnie brakuje logicznej konsekwencji. W jednej sytuacji uznaje skargę przeciwko działaniom burmistrza za zasadną, chwilę później podnosi mu pensję. Panie Hołdyński, wszyscy panie i panowie radni głosujący za podwyżką, kogo widzicie patrząc w swoje lustra?
/Dlaczego przewodniczący Komisji Budżetowej pan Janczuk nie dostrzega, że budżet przeznaczany na obchody 450-lecia miasta jest ogromny i nie podaje się do publicznej wiadomości na co zostaną wydane te pieniądze? Czy to dlatego, że nieostrożnym pytaniem naraziłby się na jakąś kontrę od chwalącego go często burmistrza?(jak nie chwalić radnego, który jak już się odezwie to tylko „dziękuje burmistrzowi” )
Czy pan radny Janczuk na pewno zdaje sobie sprawę jak ważną Komisją kieruje?
Wysłuchawszy wypowiedzi pani Tarasiewicz uważam, że trzeba oddać jej szacunek za większość tego co powiedziała. Nieźle to wypadło. Natomiast mam wątpliwości, czy 450 drzew zmieści się na tzw „szpitalówie” i czy w konsekwencji nie uczyni to z tego miejsca, nie jakiś park a tylko zwykły i do tego bardzo gęsty las. Czy to poprawi wygląd tego miejsca i okolicę? Nie bardzo w to wierzę. Sam pomysł zasadzenia tylu drzew jest akuratny, może gdzieś w okolicach obwodnicy znalazłoby się takie miejsce?
Pomysł z drzewami beznadzieja.
W kontekście przestępstwa urzędników i Burmistrza należy przypomnieć,że Rada Miejska ma obowiązek kontrolować to co się w gminie dzieje.
Problem polega na tym ,że osoba do tego wybrana,czyli Przewodniczący Rady Miejskiej w Gołdapi Wojciech Hołdyński ma największe obowiązki, i nigdy nie działał dla dobra publicznego ,a wyłącznie dla swoich partykularnych interesów. Jest to doskonały moment ,żeby jego odwołać i również zawiadomić organy ścigania o zaniechaniach czy próbie zatajenia sprawy. Tobolski ma rację opisując jego dotychczasowe działania.
Moim zdaniem, to nieprzyzwoite, że radni po wysłuchaniu bardzo dobrego wystąpienia pani Sławy Tarasiewicz, która tym razem , i słusznie, nie skupiała się na swoich osiągnięciach, znajomościach, wyróżnieniach, etc.etc…, nie wsparli jej swoim głosem. To tylko potwierdza jak miałki jest poziom merytoryczny obecnej Rady, z bardzo nielicznymi wyjątkami.
Czy to jest grzeczne i normalne, że kiedy na Sesji pojawia się były burmistrz, który zamierza zabrać głos (więc chyba nie o znaczkach pocztowych będzie mówił, tylko o czymś istotnym), niektórzy radni (Wawrzyn, Wałejko, Zajączkowski, Chmielewski) wychodzą? Brak kultury i zwyczajne lekceważenie mandatu radnego.
No nie! Sposób wypowiedzi burmistrza Luto, po wystąpieniu poprzednika Marka Mirosa, to zwykłe chamstwo, kompletny brak kindersztuby. Bo przecież spierać się można grzecznie! A tu, cytuję: „… żeby mojemu poprzednikowi, TEMU PANU (!!!) która przede mną zabierał głos…”, i :”…nawet tak doświadczony… nie będę mówił… ale CHYBA (!!!) doświadczony (…) w NIEKTÓRYCH PEWNIE KIERUNKACH (!!!) samorządowiec jak pan Marek Miros” !!!, i zupełnie chamskie „…zdaniem pana Mirosa powinniśmy nic nie robić przez te lata…”!!! Ten człowieczek mówi o traumie, urazie jakie jakoby ma były burmistrz do niego i dlatego się go „czepia”. Panie burmistrzu Luto! Pan Miros przychodzi tu na Sesję raz na 5-10 posiedzeń (to zresztą wielkie świństwo, że nie jest przez przewodniczącego Rady na nie zapraszany i musi u b i e g a ć się o głos) a pan na każdej KAŻDEJ!!! Sesji nawiązuje do przeszłości żeby tylko dotknąć czy to byłego burmistrza czy poprzednie Rady. Do tego w pewnym momencie tem młodzik zwraca się do ponad 60-letniego byłego burmistrza per „TY”!!! Hańba! Do przedszkola, nauczyć się kultury!
Najbardziej mnie rozbawiło jak Luto mówił o tym ze za czasów Mirosa nic się nie działo w kwestii działań na rzecz wsi, jakby nie pamiętał inwestycji podłączania wiosek do wodociągów. Wygłupił się , widać ze mu nerwy puszczają , nieskładny w tym co mówi i chamski.
Chodź widzę wyrażnie dużo prywatnej złośliwości we wpisach jednego z mieszkańców naszego miasta, które dotyczą propozycji rozwiązania bądź drastycznego ograniczenia roli Powiatowego Urzędu Pracy, to po wczorajszych zachowaniach na Sesji przewodniczącego Hołdyńskiego, zaczynam, też złośliwie zapewne, przychylać się do tego pomysłu.
Myślę, jako obywatel tego miasta, że przewodniczący Hołdyński w związku z jego niejednoznaczną postawą w temacie realizacji uchwały RM dotyczącej „Sprawy Galwieckiej” sam powinien zawiesić się w czynnościach przewodniczącego RM, aż do rozstrzygnięcia tej „zawiłości” przez właściwy, co do kompetencji organ zewnętrzny. Ale to pewnie mrzonki…
Jestem za odwolaniem Rady i Burmistrza. Niewydolni.bez polotu,kompetencji,pomyslow na rozwoj miasta.
Czy Wy wiecie, że są wśród gołdapian nieliczne osoby, które uważają, że na ostatniej Sesji „burmistrz swoją wypowiedzią zdecydowanie o b n a ż y ł !!! słabości intelektualne i merytoryczne byłego burmistrza Mirosa???” Rozumiem, że można w czasie Sylwestra napić się trochę za dużo, to taki czas, ale żeby aż takie głupoty opowiadać???
To są Ci sami, którzy wierzą, że:
– szczepionki powodują autyzm,
– Elvis Presley żyje i ukrywa się w Argentynie ( Jan Kulczyk też),
– UFO regularnie robi kręgi w zbożu wcześniej porywając ludzi,
– Jarosław Dzienis został prezesem PWiK dlatego że jest wybitnym fachowcem,
– światem rządzi spisek żydowsko-masoński,
– globalne ocieplenie to ściema,
– Piotr Wasilewski wybitnym fachowcem jest.
Z tego miejsca tym wszystkim ludziom chciałbym życzyć mniejszych kolejek do psychiatry w 2020 r.
Myślę że Wasilewski jest inteligentny ,tylko mi szkoda że poszedł(wczesniej w zajadłość}ale potencjał ma.Oby tylko skierował na budowanie,zgodę a nie tak jak inni wylewają jad i prywatne rozliczanki.Co do jednej Pani radnej powiatowej miałam inne zdanie ,ale widać że urazy biorą górę.{Nie 7 ale 77}Ttym bardziej że przeprosiny były.Myślę że prywatnie można coś mieć do siebie ,ale wylewać złość i żal na sesjach to jest bardzo niefajnie i zle świadczy o osobie.
głupie słowa napisane przez tchórza i głupka
O tempora ,o mores .
Osobiście jestem zbulwersowany zachowaniem się i wypowiedziami p. Luto. Nie przystoi aby osoba na takim stanowisku tak się zachowała , w ogóle takie zachowanie/a/ nie powinny mieć miejsca w relacjach międzyludzkich . Pozdrawiam i życzę pomyślności w Nowym Roku.
ODWOŁAĆ TRAUMATYCZNEGO BURMISTRZA TOMASZA L. I JEGO WYLICZANKI, POLICZANKI OD EKONOMII ŚREDNIOWIECZA I WIAT. R.O.B.A.K.
Ps. Nawet nie wie jak wydawane są publiczne pieniądze…przykład odpowiedź na pytanie wójta o chodnik….to nie nasza inwestycja…my dołożyliśmy 50 tyś….i nie wiem co dalej…w sprawie „naszych” inwestycji też niewiele wie…przykład….to Jacek Morzy prowadzi ten projekt ja nie wiem…MASAKRA…no i zachowanie to swoista dwubiegunowość…ONI NAS ZADŁUŻĄ NA TAKĄ KWOTĘ SWOIMI DZIAŁANIAMI ŻE NAWET NASI WNUKOWIE TEGO NIE SPŁACĄ. R.O.B.A.K.
No głupota….rzeczywiście żeby stanął na rzęsach to raczej niemozliwe, jeśli już to własne obnażył.
Zwracam się z uprzejmą prośbą aby jeden z radnych złożył interpelację w sprawie ile kosztował wyjazd do Chin, Burmistrza Tomasza Luto wraz z Sekretarzem Anną Rawinis i Skarbnikiem Joanną Łabanowską z rozbiciem na: ile kosztowały bilety, ile kosztował hotel i ile wydano z karty kredytowej czy bankomatowej wraz z wyciągiem z konta za co płacono tą kartą. Jednocześnie w interpelacji proszę zapytać czy była na ten wyjazd pobierana gotówka w jakiej kwocie i w jaki sposób została rozliczona. W interpelacji proszę również poprosić o kopię faktur, rachunków itp. Do złośliwców napiszę, nie mówię że były Burmistrz był dobry czy zły ale w jego czasach nie mieliśmy takich możliwości jak mamy teraz. Myślę że Burmistrz Tomasz Luto cały czas podkreślający Transparentność udzieli bardzo szczegółowych informacji wraz z podsumowaniem wycieczki. Proszę zapytać również na jakiej podstawię wybrano hotel i jaki to był hotel. Prośbę swą kieruję raczej do Pana Mariana Mioduszewskiego ponieważ zawsze bywa na sesjach i jest w stanie złożyć taką interpelację. Do prawej strony nie kieruje tej prośby bo nie ma to najmniejszego sensu. Jednocześnie proszę o opublikowanie chociażby na fejsbuku tej odpowiedzi bo nie umiem znaleźć odpowiedzi interpelacji na stronie urzędu. Z góry dziękuję za realizację mojej prośby.
Oczywiście prośba do pana Mioduszewskiego ma sens, zdziwiłbym się gdyby odmówił, zwłaszcza po takiej publicznej i imiennej prośbie, ale podpowiadam, że zawsze można zwrócić się bezpośrednio do Urzędu z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej. Jeśli byłaby niesatysfakcjonująca (a jeszcze nie spotkałem się z taką, ktOra byłaby w pełni satysfakcjonująca! – zawsze odpowiadający z Urzędu odpowiada tak aby powiedzieć jak najmniej! ), wtedy można drążyć dalej, właśnie przez radnych. Choć sądzę, że w tym przypadku pan Marian nie odmówi.
Przyłączam się do wniosku w sprawie wyjazdu do Chin i dorzucę kilka swoich pytań .1Jaki charakter miał ten wyjazd ,prywatny czy służbowy.Jeżeli służbowy to proszę o podanie celu i efektów.
2.Czy to normalne żeby trzy najważniejsze osoby w Urzędzie Miejskim leciały jednym samolotem ? A jak by coś się stało to kto by jeżdził nowym samochodem i kto będzie jego spłacał ? Kto będzie świecił oczami za głupie
i jednoosobowe decyzje Burmistrza Luto ?
3.Na jakiej podstawie prawnej Tomasz Luto wykorzystuje samochód służbowy w celach prywatnych za pieniądze podatników ?
Mam propozycję dla Tomasza Luto na 450 lecie Gołdapi
poleci Pan w tym samym składzie do USA ,wszak to nasz najbliższy sojusznik i wizy zniesione.
(fragment usunięty przez redakcję)
Buta i arogancja – takimi słowami można podsumować wypowiedzi burmistrza Luto. Nie rozumiem jak można mówić do dawnego burmistrza per „Ty” na publicznej sesji rady (nawet jeśli piliście Panowie brudzia), przecież On mógłby być Pana ojcem. To świadczy tylko o Panu! Z takich wypowiedzi można łatwo wywnioskować jakim Pan jest człowiekiem…Moim zdaniem bezczelnym i bez szacunku do drugiej osoby. Nie bardzo rozumiem, w jaki sposób Pan Miros Pana prześladuje? Bo wykłada kawę na ławę? Bo „wali” faktami, a nie owija w bawełnę, tak jak Pan? Pan nawet udawać nie potrafi i nie umie być powściągliwy w swoim zachowaniu. Może to i dobrze, bo w końcu Gołdapianie przejrzą na oczy, jaki Pan naprawdę jest. Myślę, że wielu już przejrzało (takie mnie dochodzą głosy) ale to zweryfikują najbliższe wybory. Niedojże jest Pan arogancki, to w dodatku zadłuża na bezczela gminę, wmawiając ludziom, że czarne jest białe. Samochód za prawie 200 koła, to jest po prostu niewybaczalne, przy tak ogromnym zadłużeniu gminy. Nie ma większych priorytetów w gminie niż wożenie czterech liter VIP-ów limuzyną?! Nie wiem czy ministrowie rządu mają takie fury, jak burmistrz 14-tysięcznego miasteczka. Śmiech na sali! I niech Pan przestanie manipulować tymi swoimi tabelkami i nie obraża Gołdapian, bo cyfry mówią same za siebie. Pan Miros też nie był idealny ale to za jego kadencji Gołdap nieustannie się rozwijała, takie są fakty. Za Pana rządów miasto stoi w miejscu, a nawet się cofa. Niech się Pan zastanowi, czy tandetne koncerty na Nowy Rok czy nawet fajerwerki, to jest naprawdę miastu potrzebne? Coraz więcej polskich miast wychodzi na przeciw problemom środowiska i robi pokazy laserowe, równie atrakcyjne. A Gołdap miasto uzdrowiskowe nie może się obyć bez głośnych petard? Przecież to jest konflikt interesów. Jak dla mnie robi Pan z Gołdapi pośmiewisko na arenie ogólnopolskiej. Gołdap zrobiła się miastem kiczu – „tanie” disco polo na nowy rok, nieużyteczne gadżety na 450 lecie Gołdapi (m.in te rękawiczki na smartfona), a nawet same logo Gołdapi, które pozostawia wiele do życzenia. Brawo dla Pani Tarasiewicz, bo naprawdę podała na tacy bardzo dobrą strategię rozwoju miasta, która naprawdę ma sens. Jak widać nawet ludzie od promocji gminy nic lepszego nie wymyślili. Jeszcze mam ogromny żal do Rady Miasta…dlaczego Państwo na to wszystko pozwalacie?! Dlaczego nie macie w ogóle swojego zdania, nie walczycie o dobro mieszkańców? To mieszkańcy Was wybrali i to im powinniście służyć a nie tańczyć, jak Wam Pan burmistrz zagra.
Tomasz L. niech zostanie a wyśle Panie R.B.Ł. i zobaczy Pan jak będzie lepiej.Bo tak to mówią,że Pan bez nich zginie. Śmiechu warte drogie panny.Trochę pokory w tym roku bo cierpliwość pewnych osób się kończy.Tylko dzięki Panu L. tam jesteście.W Nowym Roku życzę przemyśleń co do swojego postępowania.Powodzenia.
Odejście tych Pań nic nie zmieni będą inne. Wymienić trzeba komplet
Tak ale te panny,panienki zachowują się jakby były najlepsześ.A prawda taka wstydu niech nie robią.Kariera???za co???.Kombinacje oj kombinacje.