Brak uprawnień do kierowania i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów były powodem niezatrzymania się do kontroli drogowej przez kierującego volkswagenem. Mężczyzna uciekał, bo bał się konsekwencji. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
W miniony weekend na drodze wojewódzkiej nr 650 w Gołdapi policjanci ruchu drogowego prowadzili kontrolę prędkości w związku z ogólnopolskimi działaniami „Prędkość”. W niedzielę (17.02.19 r.) kilka minut po 11:00 funkcjonariusz chciał zatrzymać do kontroli kierowcę vw Passata, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 16 km/h. Pomimo wydawanych przez policjanta tarczą sygnałów do zatrzymania, kierowca przyspieszył i odjechał. Szybko został ustalony i zatrzymany w miejscu zamieszkania.
Jak się okazało powodem ucieczki 30-latka był brak uprawnień i orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów, który obowiązuje go do września 2021 roku. Teraz mężczyzna odpowie nie tylko za nie zatrzymanie się do kontroli i kierowanie bez uprawnień, które są wykroczeniami ale również za złamanie zakazu sądowego, za co grozić mu może kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci przypominają, że zgodnie z obowiązującymi przepisami kierowca, który nie zatrzyma się do kontroli pomimo wydawanych mu przez funkcjonariusza poleceń do zatrzymania w postaci sygnałów dźwiękowych i świetlnych, popełnia przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5. Sąd obligatoryjnie wydaje także zakaz prowadzenia pojazdów na okres od roku do 15 lat.
Red. KPP Gołdap