Kończący się 2018 rok stał się świetną okazją do kolejnego integracyjnego spotkania gołdapskich seniorów którzy razem powitali nowy 2019 rok. Oczywiście przyszli z pełnymi koszyczkami pełnymi pyszności własnego wyrobu.
Przewodnicząca Helena Łukaszewicz sprawy organizacyjne ogarnęła tak, by wieczór został na długo miłym wspomnieniem, by miłych, wyjątkowych i niezapomnianych wrażeń wystarczyło na cały rok. Już tradycyjnie Jan Piątkowski wykonał piękne dekoracje.
Stefan Byro jak zawsze uwieczniał swoim aparatem każdą chwilę, by na długo zostały pamiątki w rodzinach dla potomnych (ponieważ istnieje obawa, że ludzie co raz mniej się integrują i coraz bardziej się izolują na rzecz komputerów). Na początku spotkania uczczono minutą ciszy, tych którzy odeszli i tylko z góry mogli obserwować swoich znajomych.
Całe grono cieszyło się ze wspólnego spotkania i wykorzystano każdą chwilę, aby rehabilitować się na parkiecie w takt melodii i rytmów, które nadawała osobiście szefowa. Płynęły melodie z różnych czasów. Był walczyk z lat 60., zwany czekoladowym, który obudził wspomnienia minionych czasów.
Przed powitaniem nowego roku wybrano królów balu, którzy odegrali wiele zabawnych sytuacji. Królowie wybrali wicekrólów na swoje zastępstwo. Znalazł się również solenizant, Mieczysław, który częstował słodyczami i nalewką. Szefowa zwyczajowo wszystkich najbardziej zaangażowanych nagradzała drobnymi upominkami, co wiązało się również z zabawnymi sytuacjami.
Towarzystwo cudownie wspólnie się bawiło, po czym po sobie posprzątało….
Kolejna integracja jest planowana przy okazji Dnia Babci i Dziadka. Helena Łukaszewicz zachęca wszystkich gołdapskich emerytów i rencistów, aby się zapisywali do tutejszego związku, by nie siedzieli w czterech ścianach, lecz wspólnie zadbali o swoje zdrowie.
Red. CB-B